Reklama

Ludzie mówią

Niedziela Ogólnopolska 4/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera


Ludzie mówią, że wiara pozwala lepiej żyć...
Anka mówi: Jestem kimś z pogranicza. Kimś balansującym na granicy dziwactwa i choroby. Tak mówią o mnie w pracy. Wiem o tym. Szepty za plecami, urywane w połowie rozmowy, i te uśmieszki - nie wiem, jak je nazwać - głupkowate, pobłażliwe, lekceważące...
Jestem kimś z pogranicza, choć nieobdarzona widocznym kalectwem. Moja „graniczność” wynika z publicznego przyznawania się do wiary. Od razu wyjaśnię - nie jestem nachalną ewangelizatorką, która uważa siebie za pępek świata i wszystkim wszystko ma za złe. Nie żyję w przekonaniu, że cały świat pójdzie do piekła, z wyjątkiem mnie i księdza proboszcza.
Wszystko zaczęło się, gdy kiedyś, wracając z koleżankami z pracy, przeżegnałam się przed katedrą. Zobaczyłam kątem oka ich zdziwienie, pomieszane ze skrępowaniem. Miałyśmy iść na zakupy, ale dziewczyny czymś się wymigały, nie pamiętam już czym. Gdy odmówiłam pracy w niedzielę, przekonując, że swoje obowiązki wykonam z powodzeniem w sobotę, mało nie wyleciałam z pracy. Powiedziałam tylko o dniu Pańskim i skończyłam, widząc minę szefa. Koszmarem okazały się dyskusje w gronie znajomych z pracy o czystości przedmałżeńskiej, aborcji, eutanazji, karze śmierci, klonowaniu, pornografii, alkoholu, programach reality show. Zawsze byłam na „nie”. Zawsze przeciwnego zdania. Sama jedna. Do tego ta moja pielgrzymkowa pasja. No i doigrałam się.
Zza uchylonych drzwi sekretariatu usłyszałam swoją nową ksywkę - „dewota”. Zaczęły się docinki w rodzaju: - Czy powinnaś nosić tak krótkie spódnice?
- Nie proponujcie szampana, jak dziewczyna jest w krucjacie trzeźwości. Prawda, że jesteś?
- Słyszeliście o tym moście z kamiennymi lwami, co to podobno zaryczą, jak przejdzie obok nich dziewica? Wczoraj, gdy przechodziłam tym mostem z Anką, zaryczały...
- Jak nie zmienisz swojego podejścia do życia, zostaniesz sama jak palec.
- Nie przesadzaj z tą religijnością, to niemodne, nieeuropejskie...
Cytuję tylko te łagodniejsze aluzje.
Najzabawniejsza, a może i najokrutniejsza, jest puenta. Za moje „dziwactwa” zostałam wydalona z towarzystwa. Jestem jedynie grzecznie tolerowana. Taka kaczka dziwaczka początku XXI wieku, co to bywa przydatna, ale niekompatybilna ze współczesnym światem. Na czym polega moja przydatność? Mam nadzieję, że daję świadectwo. Bez przechwałek, zwyczajnie. Aha, moje koleżanki proszą mnie czasem o modlitwę w poważnej intencji. Nie odmawiam, ale gdy proponuję: - Pomódlmy się razem - zawsze potrafią się wymigać.
- Ty masz lepsze dojścia na górze - mówią wtedy. A ja się modlę, żeby Pan Bóg dał im wiarę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najpiękniejszy w Polsce pomnik żołnierzy niezłomnych

2024-05-09 02:38

ks. Łukasz Romańczuk

Wiele lat oczekiwano na ten pomnik. I stało się. Na skwerze u zbiegu ulic Glinianej Borowskiej i Dyrekcyjnej stanął pomnik żołnierzy niezłomnych. Oficjalnego otwarcia dokonała mjr Wanda Kiałka ps. Marika, łączniczka i sanitariuszka 5. Wileńskiej Brygady AK.

Uroczyste odsłonięcie pomnika przy obecności dużej rzeszy Wrocławian, rozpoczęło się 8 maja o godz. 21:00, co było spowodowane chęcią pokazania iluminacji świetlnej przygotowanej na pomniku, który ukazywał postacie żołnierzy niezłomnych w skali 1:1 odlane ze szkła artystycznego. Wyjątkowość tego pomnika nie dotyczy tylko aspektu historycznego, ale całej otoczki przy jego powstawaniu. Trwało to kilkanaście lat i sam pomnik powstał pomimo wielu przeszkód “po drodze”.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Białoruś: władze aresztowały dwóch zakonników

2024-05-09 18:44

[ TEMATY ]

Białoruś

aresztowanie

zakonnicy

Adobe Stock

8 maja białoruska policja zatrzymała księdza Andrzeja Juchniewicza i księdza Pawła Lemekha ze Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (OMI), którzy posługują w diecezjalnym sanktuarium w Szumilinie, w dekanacie witebskim diecezji witebskiej.

Jak powiedzieli wierni portalowi Katolik.life, stało się to po spotkaniu księży i zakonników diecezji witebskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję