Reklama

Z naszej kuchni

Jesienne, pożywne zupy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zielona zupa z cielęcymi pulpecikami

(Przepis na 4 porcje)

1 litr esencjonalnego, o wyraźnym, warzywnym smaku rosołu, 1 mała puszka zielonej fasolki, 1 mała puszka zielonego groszku konserwowego.
Pulpety: 30 dag surowej cielęciny dwa razy zmielonej (ważne), 2 surowe białka, 1 łyżka siekanej pietruszki, szczypta soli i pieprzu i, gdy trzeba (w zależności od konsystencji mięsa), trochę tartej bułki.

Rozpoczynamy od przygotowania pulpetów. Zmielone mięso łączymy z surowymi białkami i przyprawami, wyrabiamy dokładnie na jednolitą masę, dodajemy pietruszkę i, gdy trzeba, tartą bułkę; formujemy zgrabne, wielkości włoskiego orzecha, pulpety, odstawiamy w chłodne miejsce.
Na gorący rosół dajemy odsączoną fasolkę i zielony groszek wraz z zalewą, na wrzątek wrzucamy pulpeciki, całość gotujemy na średnim ogniu ok. 5-7 min (czas zależy od wielkości pulpetów), aż wszystkie wypłyną na powierzchnię. Zupę podajemy gorącą z ziemniakami z wody, polanymi zrumienionym masłem lub ziemniakami purée obficie posypanymi koperkiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Barszcz burakowy - wg kuchni staropolskiej

(Przepis na 6 porcji)

1 filiżanka suchej, przebranej białej fasoli, namoczonej w letniej wodzie, ugotowanej, (ale nie rozgotowanej), 4 średniej wielkości buraki upieczone w piekarniku, obrane ze skórki i starte na tarce do jarzyn z dużymi otworami, 1 szklanka soku z kiszonych buraków, 25 dag wieprzowej kiełbasy (może być czosnkowa), 25 dag upieczonego, pokrojonego w kostkę schabu karkowego wraz z tłuszczem z pieczenia, 3 szklanki esencjonalnego rosołu, 1 duża cebula, olej do zasmażenia, ziarna pieprzu i angielskiego ziela, liść laurowy, sól, cukier, ocet winny lub sok z cytryny, szklanka gęstej śmietany.

Na gorącym oleju podsmażamy posiekaną cebulę, gdy się zeszkli, dodajemy obraną z błonki, pokrojoną w półplasterki kiełbasę, smażymy razem przez 2 min., często mieszając, następnie odstawiamy.
Do garnka dajemy utarte buraki, kropimy lekko cytryną, dodajemy rosół, przyprawy - zagotowujemy. Do gorącego barszczu dodajemy zasmażoną z kiełbasą cebulę, odsączoną fasolę, pokrojony w kostkę schab karkowy wraz z tłuszczem, w którym się smażył - gotujemy razem 5 min. Po zdjęciu z ognia wlewamy sok z kiszonych buraków, lekko spienioną śmietanę i raz jeszcze doprawiamy, by wydobyć z zupy znakomity smak. Barszczu nie zagotowujemy. Podajemy z gorącymi ziemniakami okraszonymi skwarkami ze świeżej słoniny.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: nie dla wojny, tak dla dialogu

2024-05-05 13:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

VaticanNews

"Nie dla wojny, tak dla dialogu" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi w niedzielę na modlitwie Regina Coeli w Watykanie. Wezwał do modlitwy za Ukrainę, Izrael i Palestynę.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra na południową modlitwę papież powiedział: "Proszę, módlmy się dalej za umęczoną Ukrainę; bardzo cierpi, a także za Palestynę i Izrael".

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

KUL. Przez litanię do serca Maryi

2024-05-06 06:05

KUL

Maj w polskiej tradycji nierozerwalnie wiąże się z nabożeństwami majowymi odprawianymi nie tylko w kościołach, ale też pod kapliczkami z figurą Matki Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję