Reklama

Pytania o wiarę

Grzech ciężki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co należy zrobić, gdy po popełnieniu grzechu ciężkiego przystępuje się do komunii św.?

A wydawałoby się, iż zawsze wiadomo, jak należy postąpić, kiedy popełnimy ciężki grzech. Jak się okazuje, nie jest to wcale takie oczywiste. Dlatego może najpierw wytłumaczę sytuację człowieka żyjącego w stanie takiego grzechu. Grzeszymy wtedy, gdy źle myślimy, mówimy, robimy, gdy zaniedbujemy swoje obowiązki, żyjemy wbrew temu, co nauczał Pan Jezus. Jak wiadomo, są grzechy lekkie i ciężkie. Grzech lekki nie odgradza nas od Boga, sama Eucharystia je gładzi i możemy przyjąć Komunię św. Natomiast absolutnie nie można przystępować do Stołu Pańskiego w przeciwnym wypadku.

O. Stanisław Górski, dominikanin, twierdzi: "o człowieku popełniającym grzech ciężki można powiedzieć, że odwraca się od Boga, a w sposób nieuporządkowany zwraca się do rzeczy stworzonych". Cóż to znaczy? Ulegamy pokusie i popełniamy grzech. Kroczymy wtedy własnymi drogami. Brakuje ładu w naszym życiu, jest ono nieuporządkowane, chaotyczne i na pewno niełatwe. Gdy odkrywamy swój błąd i zauważamy grzech, to pragniemy za wszelką cenę odwrócić się od niego. Walczymy z nim, staramy się pokonać go własnymi siłami i popełniamy kolejny. A chodzi o to, aby nie tylko odwrócić się od złego, ale jednocześnie trzeba skierować się ku Bogu. Samo odpychanie grzechu, a niespoglądanie w Boskie oblicze, powoduje, że idziemy do tyłu. Natomiast tylko wpatrując się w Jezusa, widzimy całą panoramę grzechu, ponieważ On wypełnia serca nasze dobrymi pragnieniami. Inaczej nie uda się zmienić naszego życia. Zatem Twoja sytuacja nie jest teraz najlepsza. Koniecznie powinieneś wybrać się do spowiedzi. Przypomnij sobie, dlaczego tak postąpiłeś, jakie były motywy przyjęcia Komunii św. bez trwania w stanie łaski uświęcającej. Kiedy to odkryłeś? Radzę dokładnie przypomnieć sobie te okoliczności i jak najszybciej wyznać to przed Bogiem podczas spowiedzi. Niech lęk nie zapanuje nad Tobą. Bóg czeka, On nie odwrócił się od Ciebie. Już zna występek i skoro nadal jest gotów Cię przyjąć, to nie możesz zwlekać. Być może wstydzisz się kapłana w konfesjonale. Jezus ustanawiając sakrament pojednania, wyznaczył swoich następców: " Weźmijcie Ducha Świętego! Komu odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane" (J 20, 22-23). Ksiądz jest potrzebny, ponieważ tak chciał Pan Jezus. O. Piotr Sawa dodaje, że zgodnie z obietnicą Chrystusa "gdzie są dwaj, albo trzej zebrani w imię moje, tam ja jestem pośród nich" ( Mt 18, 20).

W Katechizmie Kościoła Katolickiego w p. 1445 napisano: " Słowa związać i rozwiązać oznaczają, że ten kto zostanie wyłączony z waszej komunii, zostanie także wyłączony z komunii z Bogiem: a ten, kto na nowo zostanie przyjęty do waszej komunii, zostanie również przyjęty przez Boga do komunii z Nim. Pojednanie z Kościołem łączy się nierozerwalnie z pojednaniem z Bogiem". Zatem nie zwlekaj, życzę Ci dobrej spowiedzi.

Pełną wersję odpowiedzi można znaleźć w internecie pod adresem: http://www.mateusz.pl/pow. Pytania można przysyłać pod adresem: pow@mateusz.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nitras: nic nie mówiłem o opiłowywaniu katolików. Internauci weryfikują

2025-05-06 09:58

[ TEMATY ]

minister

opiłowywanie katolików

Sławomir Nitras

Koalicja Obywatelska

Minister Sportu i Turystyki/Radio Zet/TVP Info

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o "opiłowywaniu katolików"

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o opiłowywaniu katolików

Kilka lat temu podczas spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie Sławomir Nitras, kiedy był jeszcze w opozycji powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów". Dziś zaprzecza własnym słowom.

Zarówno wtedy, gdy w Polsce niszczone były kościoły, jak i teraz, gdy postępują dewastacje miejsc kultu, a księża przetrzymywani są w aresztach lub zatrzymywani za wysłanie maila, te słowa brzmią jak wezwanie do prześladowania katolików.
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Bundestag wybrał w drugim podejściu Friedricha Merza na kanclerza

2025-05-06 16:49

[ TEMATY ]

Niemcy

PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE

Niemiecki parlament wybrał we wtorek w drugim podejściu chadeka Friedricha Merza na kanclerza. Kandydata trójpartyjnej koalicji CDU, CSU i SPD w tajnym głosowaniu poparło 325 posłów – poinformowała przewodnicząca Bundestagu Julia Kloeckner. Wymagana większość absolutna wynosi 316 głosów.

Przeciwko głosowało 289 parlamentarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję