Reklama

Wiadomości

Łódź: Pożegnanie śp. Teresy Żylis-Gary - światowej sławy śpiewaczki operowej

Rodzina, przyjaciele, uczniowie, władze miasta oraz duchowni pożegnali dziś w łódzkiej bazylice archikatedralnej śp. profesor Teresę Żylis-Garę – światowej sławy polską śpiewaczkę operową, mieszkankę Łodzi. - Niosła w sobie – tam od Wilna, gdzie śpiewała na chórze kościelnym – przez całe swoje życie – pieśń nieba: Alleluja. Dlatego niech Duch św. będzie naszą wewnętrzną mocą, by we wszystkich wymiarach naszego życia, była ta największa miłość – pieśń nieba – mówił podczas pogrzebowej mszy św. o. Józef Łągwa SJ.

[ TEMATY ]

Łódź

pogrzeb

śpiewaczka

gov.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Teresa Żylis-Gara zmarła 28 sierpnia 2021 w wieku 91 lat.

PAP

Homilię wygłosił o. Józef Łągwa SJ, który towarzyszył artystce w jej ostatnich chwilach wspominał, że jej spowiedź generalna miała miejsce w jezuickiej kaplicy domowej oraz, że śpiewaczce towarzyszyła wielka radość i wielki pokój serca. "Kiedy miałem Mszę św. u niej w domu – pod koniec lipca – dziękowała Bogu za talent, który otrzymała. Mówiła – proszę ojca – ja nie mam słów, by Bogu podziękować za ten wielki dar" - wspominał jezuita. Dodał, że po zakończonej mszy św. zaśpiewała dziękczynne Ave Maria.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duchowny przypomniał również, że Zmarła była inicjatorką festiwalu "Słowo i muzyka" u ojców jezuitów. Prosiła, by utrzymywano tam najwyższy poziom piękna, by to piękno, pokój, radość, miłość we wszystkich obfitowały - relacjonował o Łągwa. Zaznaczył, że zamiarem jezuitów jest, by festiwal – za zgodą rodziny - nosił imię zmarłej Artystki.

Prochy zmarłej Artystki spoczęły w alei zasłużonych na cmentarzu komunalnym na łódzkich Dołach.

Teresa Żylis-Gara urodziła się 23 stycznia 1930 w Landwarowie k. Wilna. Studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Łodzi. W 1956 zadebiutowała w Operze Krakowskiej jako tytułowa Halka w operze Stanisława Moniuszki. Kolejny sukces (III nagroda) na Międzynarodowym Konkursie Muzycznym w Monachium w 1960 dał jej możliwość występów na niemieckich scenach operowych, takich jak Oberhausen, Dortmund i Düsseldorf.

W 1965 zadebiutowała na renomowanym angielskim festiwalu w Glyndebourne w roli Oktawiana w "Rosenkavalier" Richarda Straussa. Prawdziwym jednak przełomem w jej karierze był występ w Paryżu rok później, gdzie kreowała postać Donny Elviry w "Don Giovannim" Wolfganga Amadeusa Mozarta. Ta rola przyniosła polskiej artystce wielką sławę.

Kariera Teresy Żylis-Gara nabrała od tamtego momentu oszałamiającego tempa. W 1968 wystąpiła na festiwalu mozartowskim w Salzburgu pod batutą Herberta von Karajana.

Reklama

Występowała na najważniejszych scenach operowych świata, m.in. w Covent Garden w Londynie, Metropolitan Opera w Nowym Jorku czy mediolańskiej La Scali. Jej partnerami na scenie byli najwięksi artyści scen operowych, jak José Carreras, Placido Domingo, Luciano Pavarotti, czy Rugiero Raimondi.

Artystka nie ograniczała się jednak do opery. Występowała także na najbardziej renomowanych festiwalach muzycznych w Salzburgu, Orange, Glyndebourne i Gandawie.

Nagrywała dla renomowanych firm płytowych, takich jak: EMI, Deutsche Grammophon, Harmonia Mundi, Erato, a także dla Polskich Nagrań. Jej nagrania obejmują wielkie kreacje operowe (m.in. "Don Giovanni", "Le Roi Arthus" Ernesta Chaussona, "Ariadne auf Naxos" Richarda Straussa), muzykę oratoryjną ("Pasja wg św. Mateusza" Johanna Sebastiana Bacha, "Requiem" Antonína Dvořáka, "Messa da Requiem" Giuseppe Verdiego, "Das klagende Lied" Gustawa Mahlera), a także pieśni Fryderyka Chopina, Stanisława Moniuszki i Édouarda Lalo.

Zajmujmowała się także pedagogiką - była profesorką sztuki muzycznej. Była zapraszana do prowadzenia kursów mistrzowskich w Europie oraz Stanach Zjednoczonych.

W uznaniu swojej działalności artystycznej otrzymała wiele nagród i wyróżnień, m.in. Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. W styczniu 2012 roku, na podstawie decyzji Prezydenta Republiki Francji, Artystkę odznaczono Orderem Oficerskim Legii Honorowej Republiki Francuskiej.

2021-09-10 16:52

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jutro pogrzeb Żołnierzy Wyklętych: „Inki” i „Zagończyka”

[ TEMATY ]

pogrzeb

Archiwum

Danuta Siedzikówna „Inka”

Danuta Siedzikówna „Inka”

W 70. rocznicę wykonania wyroku na Żołnierzach Wyklętych: Danucie Siedzikównie, ps. „Inka”, i Feliksie Selmanowiczu, ps. „Zagończyk”, odbędzie się ich pogrzeb. Obydwoje spoczną na gdańskim Cmentarzu Garnizonowym. Uroczystości będą miały charakter państwowy.

Już dzisiaj gdańszczanie będą mogli oddać hołd Żołnierzom Wyklętym w Kaplicy Królewskiej Bazyliki Mariackiej, gdzie w godzinach 17-22 wystawione będą trumny ze szczątkami „Inki” i „Zagończyka”.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Nowy gwardzista szwajcarski: Dano nam solidne wprowadzenie

2024-05-06 12:49

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

W kwietniu skończył 23 lata, w poniedziałek 6 maja będzie jednym z 34 Szwajcarów, którzy wezmą udział w ceremonii zaprzysiężenia Gwardii w Watykanie. Jan Wetter pochodzi z Toggenburga we wschodnim szwajcarskim kantonie St. Gallen. Radio Watykańskie zapytało go, dlaczego zdecydował się dołączyć do papieskiej gwardii.

Lubi grać w tenisa i biegać. Wziął nawet udział w biegu w Wiecznym Mieście. Doświadczenie i codzienne życie w Gwardii Szwajcarskiej są według Jana Wettera bardzo zróżnicowane. "Jestem bardzo wysportowany, kiedy jestem poza domem", mówi Radiu Watykańskiemu. Wieczorem lubi wyjść "na posiłek, z przyjaciółmi, do baru, klubu".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję