Reklama

Dzieci Komunijne - Dzieciom Misji

Niedziela Ogólnopolska 18/2003

W Białym Tygodniu jeden dzień poświęcony jest modlitwie za misje.

W Białym Tygodniu jeden dzień poświęcony jest modlitwie za misje.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każde dziecko jest radością nie tylko rodziców, ale także radością Kościoła i całego społeczeństwa. Pan Jezus w szczególny sposób ukochał dziecko i postawił je jako wzór dla nas wszystkich. "Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego" (Mt 18, 3). Na świecie wiele dzieci doświadcza ogromnych cierpień i podlega różnorodnym zagrożeniom. Cierpią głód i nędzę - pisze Ojciec Święty - umierają z powodu chorób i niedożywienia, są ofiarami wojen i przemocy. Sytuacja ta zmusza do ciągłego niepokoju o ich los. Z pomocą tym dzieciom przychodzi Dzieło Świętego Dziecięctwa, dziś Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci (PDMD), które już 160 lat służy Kościołowi.
Dzieło to założył w Nancy - we Francji - w 1843 r. bp Karol de Forbin-Janson. Od tego czasu pod hasłem: Dzieci pomagają dzieciom trwa nieustanna pomoc duchowa i materialna dla dzieci najbardziej potrzebujących. Do Polski Dzieło dotarło w 1858 r., a w 1922 r. papież Pius XI nadał mu tytuł "Papieskie", tym samym czyniąc je uniwersalnym, powszechnym. W tym roku mija 160. rocznica powstania Dzieła. Jan Paweł II z tej okazji wydał specjalne przesłanie do małych misjonarzy, w którym zaprasza wszystkie dzieci do włączenia się w szeregi Dzieła.
W Polsce stało się już tradycją, że w okresie I Komunii św. na katechezie dzieci zapoznają się z ideą PDMD, a także z wielkim zadaniem - bycia małymi misjonarzami. W Białym Tygodniu jeden dzień poświęcony jest modlitwie za misje. W tym dniu cała oprawa liturgiczna ma wymiar misyjny. Dzieci modlą się za swoich rówieśników z krajów misyjnych i dzielą się darem materialnym, składanym w specjalnie przygotowanych na ten cel kopertach z napisem: "Mój dar dla dzieci z krajów misyjnych". W ten sposób poszerzają Misyjny Łańcuch Otwartych Serc. Na pamiątkę tego dnia dzieci otrzymują obrazek z modlitwą, który będzie im przypominał o udziale w misyjnym dziele Kościoła. Nie jest to tylko gest jednorazowy, chodzi tutaj o rozpalenie ducha misyjnego i otwarcie dziecięcych serc na swoich rówieśników. W okresie Białego Tygodnia dzieci przyjmowane są do PDMD, otrzymują wówczas indeks i legitymację. W ten sposób rozpoczynają czteroletnią formację "studia misyjne dla najmłodszych". W odbyciu tych studiów pomaga im czasopismo pt. Świat Misyjny. Na czas przygotowania dnia misyjnego w Białym Tygodniu i włączenia dzieci do PDMD Centrala Krajowa PDM przygotowuje dla katechetów i animatorów specjalne materiały oraz plakat, koperty i obrazki.
Działalność misyjna, jaką podejmują dzieci, pomaga im samym wzrastać w wierze, przybliża ich do Chrystusa i czyni radosnymi uczniami Zbawiciela świata.
Ojciec Święty w orędziu z okazji 160. rocznicy Dzieła pokłada ogromną ufność w duszpasterzach, jak również w katechetach, animatorach, rodzicach i nauczycielach, wierząc, że wezmą sobie do serca ideę Dzieła i będą ją rozpowszechniać. Udział dzieci w PDMD i ich pracę na rzecz swoich rówieśników nazywa Papież prawdziwym cudem miłości Bożej, rozległym i cichym, pozostawiającym ślad w świecie.
Warto wiedzieć, że dzieci należące do PDMD w ubiegłym roku zebrały 912 906,60 zł, w tym 515 667,16 zł pochodzi właśnie od dzieci komunijnych. Wszystkie ofiary są przekazywane do dyspozycji Ojca Świętego, który rozdziela je wśród dzieci najbardziej potrzebujących.
W szeregach tego Dzieła jest miejsce dla każdego polskiego dziecka. Pomóżmy naszym dzieciom stać się małymi misjonarzami ogarniającymi cały świat modlitwą i ofiarą.
Adres Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci: Skwer Kard. S. Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa, tel. (0-22) 838-29-44, fax (0-22) 838-00-08, e-mail: pdmd@missio.org.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Rerum novarum". Kamień węgielny katolickiej nauki społecznej

2025-05-14 21:11

[ TEMATY ]

Encyklika

Leon XIII

Papież Leon XIV

pl.wikipedia.org

Philip de László "Portret Leona XIII" (1900)

Philip de László Portret Leona XIII (1900)

15 maja 1891 r. papież Leon XIII ogłosił encyklikę "Rerum novarum". Ta data, jak i wybór kard. Prevosta na papieża Leona XIV jest okazją do przypomnienia treści tego dokumnetu.

Wspomniany dokument papieski, ogłoszony 15 maja 1891 z podtytułem „encyklika w sprawie robotniczej”, wskazywał zarówno na zakres tematyczny poruszanych w nim zagadnień, jak i na głównych jego odbiorców: świat pracy, rozumiany szeroko, a więc obejmujący i pracobiorców, i pracodawców. Zanim dokument ten ujrzał światło dzienne, jego autor ogłosił kilka innych encyklik o tematyce społecznej, choć z pewnością nie tej rangi, m.in.: „Quod Apostolici muneris” z 28 grudnia 1878 – o prawno-moralnych podstawach porządku społecznego oraz istnienia warstw i klas społecznych; „Humanum genus” z 20 kwietnia 1884 – m.in. o korporacyjnym ustroju średniowiecza, mającym stanowić wzór dla tworzenia nowych form organizowania się społeczeństwa; „Immortale Dei” z 1 listopada 1885 – o chrześcijańskim ustroju państwa; „Diuturnum illud” z 29 czerwca 1887 – o pochodzeniu władzy państwowej; „Libertas” z 20 czerwca 1888 – o wolności osoby ludzkiej; „Sapientiae christanae” z 10 stycznia 1890 – o społecznych obowiązkach katolików.
CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników. Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę... Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego. W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjął na audiencji zwierzchnika UKGK – Papież wspiera Ukrainę

2025-05-15 20:14

[ TEMATY ]

Ukraina

abp Światosław Szewczuk

Papież Leon XIV

Vatican Media

Na jednej z pierwszych prywatnych audiencji swojego pontyfikatu nowo wybrany papież Leon XIV przyjął arcybiskupa większego kijowsko-halickiego Światosława Szewczuka, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). Spotkanie odbyło się 15 maja w bibliotece Pałacu Apostolskiego w Watykanie. Ojciec Święty wyraził swoją bliskość z narodem ukraińskim i zapewnił go o swoim wsparciu. Abp Szewczuk zaprosił papieża do złożenia wizyty apostolskiej w Ukrainie.

Na początku spotkania abp Szewczuk złożył papieżowi Leonowi XIV życzenia i pogratulował wyboru na urząd biskupa Rzymu i podziękował za pierwsze słowa i gesty wobec Ukrainy: „Naród ukraiński już określił Waszą Świątobliwość jako papieża pokoju. W ostatnią niedzielę słyszeliśmy, jak mówiłeś, że ból narodu ukraińskiego jest w Twoim sercu. Twoje wezwanie do prawdziwego, sprawiedliwego i trwałego pokoju jest szczególnie aktualne w tym czasie, a Twoja troska o pojmane i deportowane dzieci świadczy o Twojej szczególnej ojcowskiej trosce o pierwsze ofiary wojny w Ukrainie”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję