Byliśmy świadkami emisji w Programie I TVP, w cyklu zatytułowanym "Miej oczy szeroko otwarte" - tak, tym samym, w którym w Roku Jubileuszowym, w sam dzień rocznicy wyboru kard. Wojtyły na papieża, nadano film brzydko i tendencyjnie przedstawiający sylwetkę Ojca Świętego - filmu o Radiu Maryja pt. Imperium ojca Rydzyka. Jak należało się spodziewać, te "oczy szeroko otwarte" to nic innego jak zwyczajny skandal, polegający i na tym, że Telewizja Publiczna, na którą wszyscy płacimy, nie liczy się zupełnie z naszymi pieniędzmi, wydając je na działania skierowane przeciw narodowi, bynajmniej bowiem nie jest obiektywna. A przecież - i to są fakty - Radio ma kilka milionów słuchaczy, niesie przyjaźń i otuchę wielu ludziom, wielu starszym i samotnym, na jego antenie może się wypowiedzieć praktycznie każdy, jest otwarte na życie, także życie społeczno-polityczne naszego kraju, które nie jest i nie powinno być obce żadnemu obywatelowi, jest otwarte na krytykę..., mógłbym tu wymieniać jeszcze wiele, wiele atutów Radia Maryja, dość jednak wspomnieć, że i nasze negocjacje z Unią Europejską inaczej by wyglądały, gdyby nie Radio Maryja.
Mało tego, wraz z Radiem zniesławiony i ośmieszony został Zakon Redemptorystów, a także polski Kościół, który jakoby nie umie sobie poradzić z tą rozgłośnią, rzekomo wymykającą mu się spod kontroli.
Żeby film był uznany za dokumentalny - musi go cechować przede wszystkim obiektywizm. Tymczasem w tym filmie pominięte zostały rzeczy najistotniejsze: że Radio powstało i utrzymywane jest z ofiar katolików, bo inaczej w ogóle by go nie było; że odpowiada na ogromne zapotrzebowanie społeczeństwa; że jest to także głos tzw. dołów, którego tzw. góra powinna bacznie słuchać, by dobrze spełniać swoje rządy w państwie; że tak dużo tam modlitwy - czasem jedynego i prawdziwego lekarstwa na niemożność zaradzenia problemom.
Film poszedł tropem dociekań kryminalnych, poszukując w fenomenie Radia Maryja nie dobra, lecz zła.
Jako obywatele państwa demokratycznego mamy prawo do wyrażania swoich myśli - tym bardziej, że sami za to płacimy: utrzymując z obowiązku pozornie publiczną TVP i z wyboru Radio Maryja. Mamy też prawo domagać się uszanowania - jeśli już nie wzięcia pod uwagę - naszych przekonań, refleksji, wątpliwości. Tym bardziej, że na falach Radia Maryja wypowiadają się także ludzie bardzo inteligentni - profesorowie, eksperci, ludzie z dużym doświadczeniem. Szasta się dziś słowami: "demokracja", "wolność". Dlaczego nie odnoszą się one do wszystkich grup obywateli?
Radio Maryja nie jest własnością Ojca Rydzyka. Jest radiem milionów ludzi, którzy chcą, by ono funkcjonowało. Problem Radia Maryja nie jest więc problemem Kościoła w Polsce, ale problemem polskiej demokracji, polskiej tożsamości.
Jaką naukę przekazuje Jan Kościołowi? Czego nas uczy? Wszak Jan jest modelem, przykładem, mistrzem życia dla wszystkich, którzy uwierzyli w Chrystusa.
W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!» Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wie jadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».
Abp Józef Kupny: Dla bł. ks. Lichtenberga jedynym wodzem był Chrystus
2025-12-06 19:51
ks. Łukasz
ks. Łukasz Romańczuk
abp Józef Kupny
W parafii związanej duchowo z bł. ks. Bernardem Lichtenbergiem odbyły się centralne uroczystości jubileuszowe z okazji 150. rocznicy chrztu i urodzin błogosławionego oraz 190-lecia ukończenia budowy świątyni. To wyjątkowy czas modlitwy i wdzięczności dla parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła w Oławie za dziedzictwo, które pozostawił po sobie kapłan – męczennik czasu nazizmu. Centralnym obchodom przewodniczył abp Józef Kupny.
Wprowadzając w uroczystość, ks. Leszek Woźny, proboszcz parafii, podkreślił ogrom duchowego zaangażowania wspólnoty w ostatnich miesiącach. - Od dziewięciu miesięcy nasza wspólnota modliła się za wstawiennictwem bł. Bernarda o potrzebne łaski dla nas, dla naszej wspólnoty w Oławie. Prosiliśmy o nową wiarę, moralność w naszej parafii, archidiecezji i całej Ojczyźnie. Pamiętaliśmy w naszej modlitwie o trwającym synodzie.Kapłan dziękował także za konkretne owoce jubileuszu – zarówno duchowe, jak i materialne: - Mocno wierzę, że bł. Bernard, który zakładał nowe wspólnoty i budował kościoły, pomógł także nam wykonać remont elewacji naszego kościoła. Wierzę, że to jego wstawiennictwo doprowadziło nas do tego dzieła, wartego prawie półtora miliona - podkreślił ks. Woźny, przypominając o wydarzeniach towarzyszących jak: m.in. pielgrzymka do grobu błogosławionego w Berlinie oraz turniej piłkarski Liturgicznej Służby Ołtarza z udziałem ponad 300 młodych z archidiecezji wrocławskiej. Odbywały się również prezentacje, warsztaty historyczne i koncert adwentowy Oławskiej Orkiestry Kameralnej. -My, Oławianie i parafianie kościoła, w którym błogosławiony przyjął swoją Chrzest, pierwszą Komunię Świętą, i odprawił Mszę świętą prymicyjną jesteśmy zobowiązani do zachowania dziedzictwa, które nam przekazał. Niech nasza modlitwa będzie wielkim dziękczynieniem za świadectwo jego życia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.