Reklama

Diecezja legnicka świętuje 5-lecie wizyty Ojca Świętego

Główne uroczystości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Główna Msza św., do uczestnictwa w której zapraszał wszystkich wiernych diecezji legnickiej w swoim pasterskim liście biskup legnicki Tadeusz Rybak, odprawiona została o godz. 14.00. Przewodniczył jej Nuncjusz Apostolski w Polsce.

Na początku wszystkich przybyłych powitał Biskup Legnicki. " Dzisiejszy dzień jest dla diecezji legnickiej dniem szczególnie radosnym i uroczystym - mówił Ksiądz Biskup. - Zgromadziliśmy się tu w Krzeszowie, by dziękować Panu za wielką łaskę, jaką zostaliśmy obdarzeni 5 lat temu. Właśnie 2 czerwca 1997 r. przybył do naszej diecezji, obchodzącej wówczas 5 lat swego istnienia, sam Następca św. Piotra, pierwszy w historii Papież z rodu Polaków, nasz umiłowany Ojciec Święty Jan Paweł II. To historyczne wydarzenie, w którym uczestniczyło ponad 300 tys. ludzi przyniosło każdemu z nas i naszej diecezji niezwykłe umocnienie w wierze i będzie źródłem duchowej mocy i szlachetnej dumy na pokolenia. Ojciec Święty odprawił z nami Najświętszą Eucharystię, wygłosił homilię zawierającą niezwykle ważne przesłanie na dzisiejsze czasy, w którym przypomniał godność pracy człowieka, stanął w obronie ludzi biednych i bezrobotnych, a także dokonał aktu koronacji odbierającego cześć od XIII w. obrazu Matki Bożej Łaskawej z Krzeszowa, którego fundacji dokonała księżna Anna 760 lat temu.

Przed obrazem krzeszowskim ludzie się modlą do Matki Najświętszej, a Ona wyprasza u Swego Syna potrzebne nam łaski. Jestem przekonany, że odczuliśmy Jej łaskawość także pięć lat temu. Przypominam sobie, jak tuż przed przylotem Ojca Świętego podszedł do mnie oficer lotnictwa, któremu zlecono czuwanie nad bezpieczeństwem przelotu, i powiedział: "To było dziwne. W nocy wszędzie była mgła, były wątpliwości, czy Papież będzie mógł przylecieć. Tylko tu, nad ołtarzem, gdzie znajdował się Obraz, było jasno. Ta jasność przemieniła trwającą przez kilka dni niepogodę we wspaniały opromieniony słońcem dzień... Czyż nie możemy tego uważać za dany nam znak z nieba? Ojciec Święty mógł szczęśliwie do nas przylecieć śmigłowcem, a dzień pobytu Namiestnika Chrystusowego stał się niezwykle piękny. Cała uroczystość spotkania wiernych z Janem Pawłem II i koronacji Obrazu mogła się odbyć w blasku słońca.

Po koronacji obraz Matki Bożej Łaskawej przebywał w legnickiej katedrze. Nastał we Wrocławiu czas powodzi, a Legnica była bardzo zagrożona. Niewiele brakowało, by woda zalała miasto, jednak Legnica została uratowana. Jestem przekonany, że stało się to dzięki opiece Matki Bożej Łaskawej, przed wizerunkiem której modlili się wierni.

Historyczny dzień pobytu Ojca Świętego w diecezji legnickiej i koronacja Ikony Krzeszowskiej 2 czerwca 1997 r. została upamiętniona pomnikiem Jana Pawła II przy katedrze, obeliskiem na placu, gdzie odbyło się spotkanie, tablicą na wspaniałej fasadzie krzeszowskiej bazyliki i innymi znakami. Wydarzenie to jest wspominane każdego roku w liturgii, jaką sprawujemy w naszej diecezji. Otóż dzień 2 czerwca za aprobatą Stolicy Apostolskiej jest uroczyście obchodzony w całej diecezji legnickiej jako dzień Matki Bożej Łaskawej, a czytanie w Liturgii Godzin zawiera obszerne fragmenty homilii Jana Pawła II, wygłoszonej w Legnicy.

Dzisiaj pragniemy dziękować Krzeszowskiej Matce Bożej Łaskawej, że przyprowadziła do nas Jana Pawła II. Pragniemy też szczególnie dzisiaj polecić Jej opiece naszego Umiłowanego Ojca Świętego i Jego apostolską ofiarną misję wobec świata i naszego narodu. Modlimy się, by Pan dał Ojcu Świętemu wiele sił podczas apostolskiej sierpniowej pielgrzymki do Polski i do innych miejsc świata.

Jest dla nas wielką radością, że w 5. rocznicę przyjazdu Jana Pawła II do Legnicy przybył do nas sam nuncjusz apostolski - abp Józef Kowalczyk, który uobecnia osobę Ojca Świętego w naszym narodzie. Wiemy, że Ksiądz Arcybiskup jest bardzo zapracowany, dlatego to, że zechciał być wczoraj z nami w katedrze legnickiej, a dziś przewodniczyć uroczystościom tutaj w Krzeszowie, poczytujemy za wyraz szczególnej życzliwości wobec naszej legnickiej diecezji, do której powstania tak wybitnie się Ksiądz Arcybiskup przyczynił. Serdecznie witamy Waszą Ekscelencję najdostojniejszego i drogiego nam Nuncjusza Apostolskiego i prosimy, żebyś zechciał przekazać Ojcu Świętemu zapewnienie o naszej wierności Kościołowi, miłości i synowskim oddaniu.

Witam na dzisiejszej uroczystości Księdza Biskupa Stefana, Księdza Infułata, Dostojną Kapitułę Legnicką, całe umiłowane Duchowieństwo naszej diecezji. Krzeszów jest miejscem, gdzie zapisały się szczególnie głęboko swoją duchowością i działalnością w dziedzinie kultury dwa Zakony zasłużone dla całej Europy: Zakon Cystersów i Benedyktynów. Serdecznie witam dostojnych opatów cysterskich: Ojca Opata Generała z Rzymu i Ojca Opata z Wąchocka. Pozdrawiam wszystkich Ojców Cystersów, którzy szczycą się tym, że synowie ich Zakonu zbudowali zabytki Krzeszowa i szerzyli cześć Matki Bożej Łaskawej. Pozdrawiam Ojców Paulinów z narodowego sanktuarium z Jasnej Góry, Matkę Ksienię i Siostry opactwa Sióstr Benedyktynek w Krzeszowie i wszystkich przedstawicieli zakonów męskich i żeńskich.

Miło jest mi powitać szanownych Parlamentarzystów, przedstawicieli władz samorządowych z Przewodniczącym Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, Starostą i Wójtem; związane swoją historią i rozwijające się dynamicznie w diecezji legnickiej Bractwo św. Józefa, przedstawicieli organizacji społecznych, i stowarzyszeń religijnych, wojska, policji, straży, górników, leśników, rolników, rzemieślników, artystyczne zespoły regionalne, przedstawicieli środków społecznego przekazu, wszystkich dzisiejszych pielgrzymów z kraju i zagranicy, a zwłaszcza młodzież i kochane dzieci, które wczoraj obchodziły Międzynarodowy Dzień Dziecka.

Gorąco prosimy Matkę Bożą Łaskawą, by razem ze Swoim Synem, którego trzyma na ręku, przygarnęła każde dziecko i nas wszystkich do swego Matczynego Serca i wyjednała Ojcu Świętemu, nam tutaj zgromadzonym, naszej diecezji i całej jednoczącej się Europie łaskę żywej wiary, nadziei i miłości; by umocniła wszystkich cierpiących, bezrobotnych, by przyprowadziła do Chrystusa tych, którzy się w życiu zagubili. Żeby wspierała wszystkich, a zwłaszcza rodziców i wychowawców, kapłanów i siostry zakonne; by wyjednała wiele powołań do naszego Seminarium Duchownego i do Zgromadzeń Sióstr; by pomogła rozwiązywać dzisiejsze trudne problemy społeczne i wyjednała światu pokój".

Homilię podczas uroczystości wygłosił nuncjusz apostolski w Polsce, abp Józef Kowalczyk. Nawiązując do wypowiedzianych przed pięciu laty w Legnicy słów Ojca Świętego, przypomniał, że: "Nie można dziś niczego budować na innym fundamencie, jak tylko na Ewangelii. Od wizyty Ojca Świętego w Polsce minęło 5 lat, ale sytuacja w Polsce niewiele się zmieniła. Niektóre problemy jak przed laty są aktualne i dziś. Wciąż aktualne jest wezwanie do troski o drugiego człowieka. Wciąż mamy budzić w sobie wrażliwość na wszelki niedostatek i ofiarnie współdziałać w niesieniu nadziei wszystkim, którym jej brak. ´Praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy´. Jako chrześcijanie, jako ludzie wierzący, musimy uwrażliwiać nasze sumienia na wszelkiego rodzaju niesprawiedliwość czy formy wyzysku jawnego lub zakamuflowanego. Nie wolno bogacić się na biedzie drugiego człowieka" - apelował Ksiądz Arcybiskup. - To wielkie i trudne zadania, ale w ich realizacji nie jesteśmy zdani tylko na siebie. Mamy do dyspozycji wspaniały dar, o którym przypomniał nam w szczególny sposób Ojciec Święty przed pięciu laty; mamy Eucharystię. To ona jest źródłem miłości. Każdej miłości, także społecznej. Bo ona jest uobecnieniem Ofiary, w której Boży Syn z miłości oddał swoje życie za zbawienie człowieka, a teraz w sposób bezkrwawy daje się nam cały pod postaciami chleba i wina. Taka miłość buduje. Taka miłość umacnia, daje siłę. Ale też domaga się odpowiedzi. ´Przychodząc do Stołu Pańskiego, aby posilać się Ciałem Chrystusa, nie możemy być obojętni na tych, którym brakuje chleba codziennego´ - mówił w homilii Ojciec Święty. Sprawując dziś Eucharystię, uświadamiamy sobie na nowo tę prawdę, doświadczamy na nowo twórczej miłości Boga, który ´daje nam się cały´. Dziękujemy Bogu za tę miłość. Dziękujemy równocześnie za wspaniały dar, jakim jest dla całego Kościoła i dla Polaków Ojciec Święty Jan Paweł II. Tu, w Krzeszowie, dziękujemy w sposób szczególny za jego wizytę w diecezji legnickiej i za tak bardzo dziś aktualne przesłanie, jakie nam wówczas zostawił. Przy tej okazji stawiamy sobie także pytanie: co myśmy z tym przesłaniem zrobili, jak staramy się na co dzień realizować program wyznaczony przez Ewangelię i przekazany nam przez Ojca Świętego? Świadomi naszej słabości, naszej niewystarczalności, z wiarą i ufnością prośmy Boga, abyśmy - czerpiąc siły z Eucharystii - byli wierni Jego przykazaniom, aby wszelki nasz trud, podejmowane przez nas wysiłki, były budowaniem na skale, a nie na piasku, abyśmy umieli wybrać błogosławieństwo a nie przekleństwo.

Miejsce, w którym się znajdujemy, każe nam pamiętać o jeszcze jednej bardzo ważnej prawdzie: jest z nami Matka. Ta, która wszystko rozumie, która zna nasze potrzeby i wstawia się za nami nieustannie u Swego Syna. Przed Jej obrazem w Krzeszowie gromadziły się od wieków rzesze pielgrzymów. Krzeszowskie sanktuarium było Domem Łaski hojnie rozdzielanej przez Bogarodzicę. Do tego Domu przychodzi dziś diecezja legnicka, na czele z Biskupem Tadeuszem i Biskupem Stefanem, aby złożyć hołd swojej Matce oraz powierzyć i zawierzyć Jej wszystkie swoje radości i kłopoty, wszelkie zmagania o godność człowieka, o chrześcijański kształt naszego życia.

Na koniec odwołajmy się jeszcze raz do słów Ojca Świętego, wypowiedzianych w związku z koronacją obrazu Matki Bożej Łaskawej: " Niech ten znak włożenia koron na głowę Maryi i Dzieciątka Jezus będzie wyrazem naszej wdzięczności za dobrodziejstwa Boże, których tak wiele otrzymywali i stale otrzymują czciciele Maryi, spieszący do krzeszowskiego Domu Łaski. Niech będzie również znakiem zaproszenia Jezusa i Maryi do królowania w naszych sercach i w życiu naszego narodu. Abyśmy wszyscy stawali się świątynią Boga i mężnymi świadkami Jego miłości do ludzi."

Różnorodność stanów obecnych podczas uroczystości w Krzeszowie, jednocześnie reprezentantów diecezji legnickiej, uwidoczniła się szczególnie podczas procesji z darami. Odbierane one były z rąk wiernych przez Nuncjusza Apostolskiego, Biskupa Legnickiego i biskupa Stefana Regmunta.

Na zakończenie Eucharystii 6 kapłanów diecezji legnickiej otrzymało z rąk Nuncjusza Apostolskiego odznaczenia papieskie, o które do Stolicy Apostolskiej wystąpił Biskup Legnicki. Trzej z nich oznaczeni zostali godnością prałatów honorowych, a trzej godnością kapelanów honorowych Jego Świątobliwości (nazwiska Księży Prałatów drukujemy poniżej).

Odznaczeni przez Ojca Świętego godnościami prałatów honorowych zostali:

Ks. dr JÓZEF LISOWSKI- kanclerz Legnickiej Kurii Biskupiej, dynamiczny dyrektor diecezjalnej Caritas, zasłużony niezwykle dla Krzeszowa.

Ks. FRANCISZEK KROSMAN- długoletni dziekan jeleniogórski, gorliwy duszpasterz, zawsze wierny Kościołowi i strzegący tej wierności w swoim dekanacie.

Ks. BOGUSŁAW WERMIŃSKI- dziekan wałbrzyski, kapłan bardzo zatroskany o biedotę Wałbrzycha, o katechizację, zaangażowany w szkolenie katechetów, prowadzący wiele trudnych prac remontowych.

Odznaczeni godnością kapelanów honorowych Jego Świątobliwości zostali:

Ks. dr MAREK MENDYK- dyrektor Wydziału Katechetycznego Legnickiej Kurii Biskupiej - niezwykle gorliwie troszczący się o należyty poziom katechizacji w naszej diecezji, a także o formację duchową i intelektualną katechetów.

Ks. dr CZESŁAW WŁODARCZYK- sekretarz diecezjalnej Caritas - prowadzi swoją pracę w sposób gorliwy i odpowiedzialny, przez co przyczynia się do owocnej działalności Caritas niosącej pomoc ludziom biednym, a zwłaszcza dzieciom z rodzin dotkniętych biedą materialną i moralną.

Ks. TADEUSZ GADŻAŁA- proboszcz niewielkiej parafii Rębiszów. Jest duszpasterzem tej parafii od 36 lat, uczynił dla niej bardzo wiele, jest kapłanem cichym, działającym bez rozgłosu, ale jego kapłańska praca i zaangażowanie zasługuje na wielkie uznanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Alarm w Oknie Życia w Piekarach Śląskich. Pozostawiona dziewczynka nie miała nawet jednego dnia

2025-07-31 06:37

[ TEMATY ]

Okno Życia

Zrzut ekranu

Okno Życia w Piekarach Śląskich

Okno Życia w Piekarach Śląskich

Alarm w oknie życia w Dąbrówce Wielkiej - dzielnicy Piekar Śląskich. Znaleziono noworodka. Dziewczynka jest zdrowa, znajduje się pod opieką lekarzy, a ma zaledwie jeden dzień.

Dziewczynka najprawdopodobniej urodziła się wczoraj (30.07), chwilę po północy. Następnie została przywieziona lub przyniesiona do okna życia w Dąbrówce Wielkiej prowadzonego przez siostry Boromeuszki.
CZYTAJ DALEJ

Loyola - tam, gdzie zaczęło się życie św. Ignacego

Niedziela w Chicago 31/2006

[ TEMATY ]

św. Ignacy Loyola

wikipedia.org

Św. Ignacy z Loyoli

Św. Ignacy z Loyoli
Dla chrześcijan miejsca urodzin świętych - osób, które znacząco wpłynęły na dzieje świata, jego kulturę czy życie duchowe, zawsze wzbudzały ogromne zainteresowanie. Zwyczaj nawiedzania tych miejsc istniał od początku chrześcijaństwa i był wyraźnym wyznaniem wiary, ale jednocześnie miał też za zadanie tę wiarę umacniać. Święci różnego formatu mieli ogromne znaczenie nie tylko dla pielgrzymów z daleka, ale i dla lokalnych społeczności. Mieszkańcy miasta nie tylko liczyli na wstawiennictwo swoich świętych, ale byli im również wdzięczni za nieśmiertelną sławę, jaką zyskiwali z tego powodu, że właśnie od nich wywodził się ten czy inny święty. Kto by na przykład słyszał o niewielkiej miejscowości Loyola, położonej w górach w kraju Basków (Hiszpania), gdyby nie przyszedł tutaj na świat i wychowywał się Ignacy, święty, założyciel zakonu jezuitów. Loyola to bardzo malowniczo położone miejsce. Ukryte jest pośród gór, niezbyt daleko od biegnącej wzdłuż brzegu hiszpańskiej części Zatoki Biskajskiej. Odnaleźć je nie jest łatwo, choćby z tego powodu, że tamtejsze kierunkowskazy zawierają podwójne nazwy miejscowości, po hiszpańsku i po baskijsku. Sanktuarium w Loyola wyrosło wokół rodzinnego domu Ignacego, a raczej małej rodzinnej fortecy. Ten kwadratowy, czterokondygnacyjny budynek to prawdziwy zabytek pochodzący aż z XIV wieku. W 1460 r. zaniedbaną i opuszczoną budowlę odbudował dziadek Świętego. W owym czasie w Hiszpanii warowne domy szlachty, takie jak w Loyoli, nie były niczym nadzwyczajnym. Trzeba bowiem pamiętać, że podobnie jak w Rzeczpospolitej szlachta stanowiła tam aż ok. 10 procent społeczeństwa - znacznie więcej niż w innych krajach europejskich. Ignacy przyszedł na świat w tym domu w 1491 r. Nadano mu na imię Inigo, które później zmienił on na obecnie znane. Dom w Loyola był nie tylko świadkiem pierwszych dni i lat życia świętego, ale również jego gruntownej duchowej przemiany, która poprowadziła go do tak głębokiego umiłowania Kościoła i oddania całego życia na służbę Ewangelii. To stąd zapoczątkował on niezwykle bogatą pielgrzymkę życia, która wiodła przez Paryż, Wenecję, Ziemię Świętą i Rzym, i zaowocowała powstaniem niezwykłego zakonu. Radykalny zwrot w życiu Ignacego nastąpił wówczas, gdy będąć już dojrzałym mężczyzną brał aktywny udział w życiu ówczesnej szlachty i możnowładców. Niestety, miało ono również mniej przyjemny element - wojowanie. Jako trzydziestoletni mężczyzna w czasie wojny z Francją otrzymał ranę, która wprawdzie nie była śmiertelna, ale unieruchomiła tego energicznego człowieka na wiele miesięcy. Szczęśliwie, rekonwalescencję mógł odbyć w swoim rodzinnym domu, w Loyoli. Tutaj przeprowadzono kolejne operacje jego okaleczonej nogi, tutaj Ignacy spędzał godziny na pobożnych lekturach (nie miał wówczas innych książek do dyspozycji), tutaj wreszcie dokonał się najważniejszy zwrot w jego życiu - postanowił oddać się służbie Bogu. Odtąd każdy krok w jego życiu prowadził, jak się wydaje w jednym kierunku - poszukiwania woli Bożej. W powstałych jakiś czas potem Ćwiczeniach duchowych Ignacy przedstawił metodę jej znalezienia, a założone niemal dwadzieścia lat po przemianie (1540) nowe zgromadzenie zakonne - Towarzystwo Jezusowe, posiało ożywczy ferment w Kościele w skali nie spotykanej bodaj od czasów św. Franciszka z Asyżu. Szczęśliwie pomimo wielu wojen i przewrotów, rodzinny dom Ignacego zachował się w doskonałym stanie. Na pierwszym piętrze można znaleźć kuchnię rodziny, a na drugim jadalnię oraz pokój, w którym urodził się Święty. W budynku umieszczono również rzeźbę Matki Bożej z Monserrat - hiszpańskiej Jasnej Góry - oraz kopię miecza, który Ignacy pozostawił w tym katalońskim sanktuarium. W pomieszczeniu, gdzie się kurował obecnie znajduje się kaplica, a w niej niezwykle sugestywna rzeźba przedstawiająca Świętego w chwili duchowej przemiany. Warownię Loyolów szczelnie otaczają budynki klasztorne, w których części urządzono muzeum. Witraże, ołtarze i inne sprzęty liturgiczne przywołują na pamięć życie św. Ignacego i osób z nim związanych. A trzeba pamiętać, że już za życia pociągnął on za sobą wiele wybitnych osób, z których kilku zostało kanonizowanych. Ich statuy - św. Franciszka Ksawerego, św. Franciszka Borgia, św. Alojzego Gonzagi i św. Stanisława Kostki znajdują się w portyku przepięknej barokowej bazyliki, która dominuje nad całym sanktuarium. Pierwotny plan tej świątyni, poświęconej w 1738 r. opracował sam Carlo Fontana. Wnętrze tego dużego kościoła, choć ciemne, imponuje grą różnobarwnych marmurów; widać również szczegółowe dopracowanie detali zwłaszcza w głównym ołtarzu. Drzwi z libańskiego cedru i kubańskiego mahoniu dopełniają kompozycję architektoniczną świątyni. W kościele nie mogło oczywiście zabraknąć słynnego motta świętego: „Ad Maiorem Dei Gloriam” - „Na większą chwałę Bożą”. Na czterech łukach świątyni umieszczono jednak tylko jego pierwsze litery - A, M, D, G. Urokowi Loyoli, zarówno duchowemu, jak i architektonicznemu, wyraźnie ulegają mieszkańcy regionu, skoro rezerwacji ślubu należy dokonywać tu na długo przed datą uroczystości. Nie ma tu jednak tłumu pielgrzymów, jak w wielu znanych sanktuariach Europy, co powoduje, że wizyta staje się prawdziwym odpoczynkiem. Pielgrzymują tu również duchowni. Przybywają by odprawić Mszę św. prymicyjną, odnowić śluby czy przeżyć rocznicę święceń lub jubileusz życia zakonnego lub tak po prostu. Planując nawiedzenie Fatimy, Lourdes czy Santiago de Compostella, lub też odpoczynek w ekskluzywnym San Sebastian, warto zadać sobie trud, by odwiedzić Loyolę. Uwaga jednak - to urocze miejsce wymusi na nas gruntowną powtórkę z dziejów. Śledząc bowiem losy św. Ignacego i jego dzieła nie w sposób nie przebiec myślą przez pół Europy i przez znaczący fragment jej historii.
CZYTAJ DALEJ

Gietrzwałd: ruszyli do Czarnej Madonny

2025-07-31 16:19

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Warmia

Gietrzwałd

#Pielgrzymka

Adobe.Stock

Sanktuarium w Gietrzwałdzie

Sanktuarium w Gietrzwałdzie

Po raz 42. z Warmii do Częstochowy ruszyła Warmińska Pielgrzymka Piesza. - Życzę wam, aby każdy, kto będzie dołączał do was na szlaku, mówił, że chce być przy was, bo z wami jest Bóg - mówił do pielgrzymów na zakończenie Eucharystii abp Józef Górzyński, metropolita warmiński. Na szlak pielgrzymkowy wyszło około 150 osób.

Tegoroczną pielgrzymkę rozpoczęła Eucharystia w Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Od kilku lat to już tradycja - pielgrzymi idą od Matki do Matki. Na tę drogę pobłogosławił ich abp Józef Górzyński, metropolita warmiński, który przewodniczył wspólnej modlitwie. - Przeżyjcie te drogę z refleksją nad tym, co Bóg mówi do człowieka. Bądźcie otwarci na to Światło z wysoka. Odczytujcie prawdy, które Bóg objawia. To są prawdy życiowe. To jest to życie, które od Boga pochodzi, i które tak rozpoznane i tak podjęte, prowadzi do pełni życia w Chrystusie - mówił metropolita warmiński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję