Reklama

Wiara

Najświętsze Serce Pana Jezusa

Serce Jezusa, dobroci i miłości pełne…

Dziś chcemy rozważyć trzy następujące po sobie wezwania: Serce Jezusa, dobroci i miłości pełne…; Serce Jezusa, cnót wszelkich bezdenna głębino… i Serce Jezusa, wszelkiej chwały najgodniejsze…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Skąd to połączenie tych trzech wezwań? Zdecydowałem się na wspólne ich rozważenie przede wszystkim dlatego, że pięknie się razem komponują. Przecież od najmłodszych lat ukazywano nam Pana Jezusa jako kochającego Zbawiciela. Każdy z nas doświadczył Jezusowej dobroci i miłości. Wiemy o nich tak wiele i tak dobrze je znamy, że…. pozostawiają nas one całkowicie zimnych… Szkoła Jezusowego Serca zakłada, że cnoty jakimi cechuje się Serce Zbawiciela, staną się naszą drogą, będą tym, co chcemy naśladować i wcielać w nasze życie. Wymieniłem tylko dobroć i miłość, a przecież Serce Jezusa jest głębiną wszelkich cnót! Jak wiele możemy nauczyć się od Jezusa, który poprzez Sakrament Eucharystii zamieszkuje w naszych sercach, który w Sakramencie pokuty i pojednania przebacza nam grzechy…

Dobroć i miłość – te dwa przymioty Chrystusowego Serca wołają dziś o nasze przebudzenie! Trzeba na nowo odkryć dobroć i Miłość Najświętszego Serca Jezusowego. To przejawia się przede wszystkim w Jego czułym szacunku do człowieka. Żadna z potrzeb człowieka, zarówno te cielesne jak i duchowe nie były Jezusowi obojętne. Źródłem takiej postawy było kochające Serce, Serce, któremu należy się największa chwała. Serce Jezusa stanowi dla nas niezwykłe źródło szczęścia, ale nie możemy zapomnieć, że warunkiem naszego życia jest Jego Miłość. Nie poddawajmy się nigdy uczuciu rezygnacji, ale odkrywajmy w sobie potrzebę naśladowania cnót Boskiego Serca. I choć może naśladowanie Chrystusowego Serca nie przyniesie nam chwały, to pamiętać musimy, że tylko Jego Serce jest bezwzględnie godne chwały bez stawiania jakiegokolwiek warunku. Jezus czyni dobro całkowicie swą własną mocą, my sami ze swej mocy nie uczynimy dobra, jeśli nie będziemy współpracować z Jego łaską.

Panie Jezu, Twoje Serce jest źródłem wszelkich cnót, prosimy cię abyś nauczył nas tylko dwóch: miłości i dobra; resztę zawierzamy Twojej łaskawości. Oddając Ci należną chwałę prosimy, uchroń nas przed pychą gdy inni będą nas chwalili i obdarz łaską pokory, która da szacunek drugiemu człowiekowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-06-10 21:30

Ocena: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce Jezusa, aż do śmierci posłuszne...

I skoro w naszych rozważaniach doszliśmy do śmierci Jezusa, pozostańmy jeszcze chwilę na Golgocie, by pomyśleć o bólu, jaki towarzyszył Jezusowi, gdy Jego Serce przebijała włócznia żołnierza...

Gdy otworzymy księgę Ewangelii, zobaczymy jak wielki podziw towarzyszył mieszkańcom Palestyny, gdy widzieli jak Jezusowi posłuszne były wiatr, woda, a nawet duchy nieczyste. Sam Jezus, Syn Boży był posłuszny: przede wszystkim swojemu Ojcu, ale posłuszny był też ludziom. Autor Listu do Hebrajczyków wkłada w usta Chrystusa słowa psalmisty: „Oto idę – w zwoju księgi jest o mnie napisane – abym spełniał wolę Twoją, mój Boże” (Hbr 10,7). Sam Chrystus mówił o sobie: „Ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał” (J 6,38).

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Nowy sezon w Wieży Trynitarskiej

2024-05-05 12:18

Muzeum Archidiecezji Lubelskiej

Ksiądz Łukasz Trzciński zaprasza w gościnne progi muzeum

Ksiądz Łukasz Trzciński zaprasza w gościnne progi muzeum

Wybierając się na spacer po Lublinie, warto zajrzeć do Wieży Trynitarskiej, która zmienia się z każdym sezonem - zaprasza ks. Łukasz Trzciński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję