Reklama

Wiadomości

Premier: będziemy dążyć do tego, by najbogatsze państwa udostępniły patenty do produkcji szczepionek

Będziemy dążyć do tego, by przekonać najbogatsze państwa będące posiadaczami patentów do produkcji szczepionek przeciw COVID-19 do udostępnienia patentów - zapowiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki przed szczytem UE. Będę bardzo mocno wypowiadał się w tej sprawie - zadeklarował.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W oświadczeniu przed wylotem na szczyt społeczny unijnych liderów organizowany w Porto przez prezydencję portugalską, premier podkreślił, że chce zaprezentować tam polski model społeczny i podjąć temat walki z protekcjonizmem. Ponadto szef rządu zapowiedział swój mocny głos w sprawie tego, by państwa posiadające patenty do produkcji szczepionek przeciw Covid-19 udostępniły je.

Premier powiedział, że polski model społeczny, który będzie prezentował na spotkaniu unijnych przywódców, doprowadził do zmiany "w kierunku większej sprawiedliwości społecznej". W tym kontekście wskazywał na poziom bezrobocia w Polsce, który według danych Eurostatu jest najniższy w całej UE.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Bezrobocie, bieda, ubóstwo, wykluczenie to są zmory III RP, zresztą dające się odczuć w wielu innych państwach europejskich. Również i my podjęliśmy walkę z tymi strasznymi plagami, które niszczą tkankę społeczną, atakują społeczeństwa od środka, ponieważ redukują solidarność, eliminują solidarność albo przynajmniej ograniczają tę solidarność" - mówił Morawiecki.

"Dlatego w Porto zaprezentujemy nasze osiągnięcia w tym zakresie, ten model społeczny, który przede wszystkim promuje tę podstawową komórkę społeczną, państwową, jaką jest rodzina" - dodał. Szef rządu ocenił, że polityka jego obozu politycznego daje dowody na zmianę podejścia do rodzin, poprawę losu rodzin mniej zamożnych, zwiększenie możliwości podejmowania pracy, podnoszenia kwalifikacji.

"Ten nasz model społeczny, który chcemy pokazać, będzie na pewno bardzo wysoko na naszych sztandarach i on jest dostrzegany, doceniany także w wielu stolicach zachodniej Europy, bo tam te modele liberalne, skrajnie liberalne niekiedy, w wyraźny sposób są dzisiaj w odwrocie" - mówił Morawiecki.

Zapewniał, że podczas rozmów z unijnymi liderami będzie też podnosił temat sprawiedliwego wspólnego rynku i walki z protekcjonizmem.

Reklama

"My wskazujemy na to, że walka o konkurencyjność całej UE jest w interesie wszystkich, także klasy średniej w Europie Zachodniej i te nasze głosy przebijają się coraz lepiej, coraz mocniej" - powiedział szef rządu.

Podkreślił, że w jego ocenie sprawiedliwość społeczna oznacza także funkcjonowanie sprawiedliwego systemu podatkowego i eliminację rajów podatków, które - jak dodał - funkcjonują także w UE.

"Ja o tym mówię głośno, coraz głośniej i cieszę się, że zarówno OECD, jak i UE, a ostatnio nawet nowa amerykańska administracja, dostrzegają ten problem coraz mocniej, coraz wyraźniej, że raje podatkowe poprawiają los najbogatszych i to mocny głos ze strony Polski właśnie zdecydowanie opowiada się za eliminacją tej niesprawiedliwości podatkowej. To też ten element, nasze wiano, z którym jedziemy na dyskusję o polityce społecznej" - mówił premier.

Szef rządu wskazywał także - w kontekście pandemii Covid-19 - na konieczność swobodnego dopuszczenia do patentów na produkcję szczepionek.

"Na koniec na pewno głośno powiem o pewnej zmianie, która jest potrzebna i o której mówiłem już parę miesięcy temu, a mianowicie o swobodnym dopuszczeniu do patentów na szczepionki przeciwko COVID-19 wszystkich tych, którzy mają technologiczne możliwości produkowania i wykorzystywania swoich linii technicznych do produkcji szczepionek" - powiedział Morawiecki.

Podkreślał, że COVID-19 to choroba, która doprowadziła do śmierci milionów ludzi na świecie i grozi długotrwałą zapaścią gospodarczą na całym świecie. Dodał, że jest to pandemia, dlatego należy również poradzić sobie z nią w wymiarze globalnym. Morawiecki w tym kontekście wskazywał na biedniejsze kraje Południa, która nie mają obecnie powszechnego dostępu do szczepionek.

"My w Polsce będziemy pewnie za dwa miesiące mieli całkiem sporo dawek szczepionek, ale nie chcemy dopuścić do czwartej fali albo zdecydowanie chcemy zrobić wszystko, żeby ta fala była jak najmniejsza, a w Polsce najlepiej, żeby w ogóle jej nie było, a jeśli jej echa będą na świecie, żeby nie dotarły do Rzeczpospolitej" - powiedział premier.

Reklama

"Będę bardzo mocno wypowiadał się w tej sprawie i będziemy dążyć do tego, żeby przekonać te najbogatsze państwa, które są jednocześnie posiadaczami licencji, patentów do tego, żeby udostępniły te patenty i żeby ta produkcja mogła ruszyć w sposób zwielokrotniony - pięć, dziesięć razy więcej niż to jest dzisiaj, bo to jest potrzebne, żeby wyeliminować epidemię na całym świecie" - dodał.

Prezydent USA Joe Biden wyraził w środę poparcie dla odstąpienia od zasad Światowej Organizacji Handlu (WTO) i zawieszenia praw własności intelektualnej firm farmaceutycznych do szczepionek przeciw Covid-19. Na takie rozwiązanie nalegają w USA członkowie Partii Demokratycznej oraz rządy około 100 krajów na świecie.

Zrzeczenie się praw własności intelektualnej do patentów na szczepionki zaproponowały Indie i RPA. Umożliwiłoby to produkcję preparatów w krajach ubogich, gdzie obecnie dostęp do nich jest mocno ograniczony. USA wraz z kilkoma innymi krajami zablokowały wcześniej negocjacje w WTO w tej sprawie, ale amerykański prezydent, pod rosnącą presją, zmienił swoje stanowisko.

Po oświadczeniu Bidena Komisja Europejska zapewniła, że chce zwiększać możliwości produkcji szczepionek. Jednak dwa tygodnie temu szefowa KE Ursula von der Leyen oznajmiła w wywiadzie dla dziennika "The New York Times", że "nie jest zwolenniczką uwalniania patentów".

Szczyt społeczny w Porto, który rozpocznie się w piątek potrwa dwa dni. Unijni liderzy będą rozmawiać m.in. o przedstawionym przez KE planie działań społecznych. KE wyznaczyła cele, które powinny zostać osiągnięte w całej UE do 2030 r., w tym zwiększenie stopy zatrudnienia przynajmniej do 78 proc., zwiększenie liczby dorosłych biorących udział w kursach i szkoleniach do 60 proc. oraz ograniczenie liczby osób zagrożonych wykluczeniem społecznym lub ubóstwem – o co najmniej 15 mln, w tym o 5 mln dzieci. (PAP)

Reklama

autor: Mateusz Roszak, Rafał Białkowski

mro/ rbk/ mok/

2021-05-07 11:06

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina walczy o wolność Europy

[ TEMATY ]

sejm

Mateusz Morawiecki

premer

inwazja na Ukrainę

KPRM

Premier Morawiecki w sejmie

Premier Morawiecki w sejmie

Wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego w Sejmie RP.

Część 1

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję