Reklama

Refleksja nad niezależnością

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Władze rosyjskie chcą odzyskać wpływy na telewizję NTW, co mobilizuje przeciwników Putina do jej obrony. Czy jednak rzeczywiście o obronę "niezależności dziennikarskiej" idzie, czy o to, by podlegać komu innemu?...
Jednym z głównych udziałowców w tej telewizji był do niedawna nader podejrzany biznesmen rosyjski żydowskiego pochodzenia, który - oskarżony o złodziejstwo i korupcję - postanowił sprzedać swe udziały amerykańskiemu przedsiębiorcy z branży medialnej - Tedowi Turnerowi. Turner to mąż aktorki Jane Fonda, która w czasie wojny Amerykanów z komunizmem w Wietnamie prowadziła prokomunistyczną agitację, a jej kampanię finansował właśnie Turner. Wspomagał on potem w kampanii wyborczej Billa Clintona, który - jak wiadomo - uchylał się od obywatelskiego obowiązku żołnierskiego, uciekając do komunistycznej wówczas Pragi... Nie da się więc wykluczyć, że konflikt o telewizję NTW nie jest sporem o "niezależność dziennikarską", ale o to, komu się sprzedać i kto więcej zapłaci...
Wprawdzie nie jest to nasza polska sprawa, ale dotyka spraw nam nieobcych: bo i my pokładaliśmy sporo złudnych nadziei w "kapitale zagranicznym" i w "zachodnich standardach", wykazując się stosunkowo małą wiarą we własne siły i własne możliwości. Jakże często tam, gdzie można było własność państwową sprzedać tanio własnym obywatelom, sprzedawaliśmy ją "kapitałowi zagranicznemu", który firmę " puszczał z torbami". Jakże często zamiast słuchać własnych fachowców - zdawaliśmy się na zagraniczne "firmy consultingowe", których usługi przekraczały potem wartość "konsultowanego" majątku... Jakże często bezkrytycznie ufaliśmy "europejskim standardom" - gdy właśnie ostatnio, w przypadku euroatestów na karmę dla bydła, okazały się całkiem bezwartościowe... A wracając na grunt medialny: pewnie, że wielość dysponentów medialnych gwarantuje teoretycznie więcej niezależności niż medialny monopol. Ale w praktyce tak naprawdę o niezależności i obiektywizmie decyduje sam dziennikarz.
I tu - rzecz znamienna: środowisko dziennikarskie liczy w Polsce kilka tysięcy osób, ale pod wnioskiem o autolustrację swego środowiska podpisało się raptem... kilkudziesięciu dziennikarzy. A przecież media to podobno "czwarta władza"...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie abp. Andrzeja Przybylskiego: XXII niedziela zwykła

2025-08-29 22:44

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

abp Andrzej Przybylski

Adobe Stock

Bóg miłuje pokornych
CZYTAJ DALEJ

Matka zabitego dziennikarza u Papieża: przebaczyłam zabójcy

2025-08-30 09:11

[ TEMATY ]

VATICAN NEWS

Vatican News

O trudnym procesie przebaczenia zabójcy swego syna powiedziała w ekskluzywnym wywiadzie dla mediów watykańskich matka dziennikarza Jamesa W. Foleya, porwanego i zabitego przez tzw. Państwo Islamskie ISIS. Diane Foley została przyjęta przez papieża Leona XIV wraz z pisarzem Columem McCannem, z którym napisała książkę, aby opowiedzieć nie tylko o wydarzeniach związanych ze śmiercią swojego syna, lecz także o własnej drodze ludzkiej i duchowej - bolesnej podróży miłości i woli zrozumienia, która doprowadziła ją nawet do spotkania z jednym z zabójców.

Diane Foley jest matką. Nie ma dokładniejszej definicji, by opowiedzieć historię tej kobiety i jej „drogę miłosierdzia”. Jej syn to James W. Foley, Jim - dziennikarz porwany na północy Syrii w 2012 roku i dwa lata później ścięty przez ISIS. W październiku 2021 roku Diane znalazła w sobie siłę i determinację, by spotkać się z Alexanda Koteyem, jednym z zabójców swojego syna, porozmawiać z nim, dać mu poznać, kim naprawdę był Jim - człowiekiem odważnym, wielkodusznym, pragnącym ukazywać życie i prawdę spotykanych ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Podhale/ Brak zainteresowania edukacją zdrowotną w niektórych szkołach

2025-08-31 15:13

[ TEMATY ]

szkoła

episkopat

Adobe Stock

Przed rozpoczęciem roku szkolnego w wielu podhalańskich szkołach, z zebranych ankiet, widać brak zainteresowania rodziców wysyłaniem dzieci na lekcje edukacji zdrowotnej, które budzą tu kontrowersje. W gminie Czarny Dunajec samorząd zdecydował się sfinansować dodatkowe lekcje katechezy.

Według wstępnych deklaracji, które zbierane są w wielu podhalańskich szkołach, zainteresowanie lekcjami edukacji zdrowotnej jest minimalne lub zerowe. Dyrektorzy szkół są zobowiązani do przeprowadzenia spotkań informacyjnych z rodzicami, podczas których mają przedstawić podstawę programową edukacji zdrowotnej. Dopiero po tych spotkaniach rodzice mogą złożyć formalną deklarację uczestnictwa lub rezygnacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję