Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 42/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marsz Mokotowa, Sanitariuszka Małgorzatka, Mała dziewczynka z AK... Pieśń i dwie piosenki napisane w 1944 r. przez Mirosława Jezierskiego i Jana Markowskiego, żołnierzy pułku Baszta Armii Krajowej, walczących na Mokotowie. Wcześniej, w 1940 r., dla tworzących się oddziałów Związku Walki Zbrojnej Jan Markowski napisał wspólnie z Krzysztofem Lipczyńskim pełną radości piosenkę Wojsko kolorowe. Ale żołnierze Podziemia, a potem Powstania, śpiewali nie tylko piosenki żołnierskie. Potrafili kochać i cieszyć się życiem na przekór wojennej rzeczywistości. I pisali piosenki także "cywilne", w których wojny nie było. Jedna z najładniejszych piosenek nieżołnierskich powstała w wojennej Warszawie jeszcze przed wybuchem Powstania, chyba w 1943 r. - to Zielony kapelusik z tekstem Gozdawy i muzyką "Krzysztofa", Jana Markowskiego. Żołnierze Podziemia i "cywile" pewnie chętnie ją śpiewali. Po upadku Powstania Jan Markowski znalazł się w niemieckim obozie dla jeńców wojennych. Zmarł na emigracji w Anglii w 1980 r. W pierwszych latach po II wojnie światowej Zielony kapelusik śpiewały Siostry "Do-Re-Mi". Dzięki nim piosenka przetrwała i przetrwał zawarty w niej słoneczny uśmiech jej autorów.

* * *

Pan Piotr Gorfat z Kożuchowa przysłał informację o autorze Hymnu Szarych Szeregów (zamieściłem ją w Niedzieli) i wskazał źródło informacji - książkę komendanta Szarych Szeregów Stanisława Broniewskiego, " Stefana Orszy" - Całym życiem. Słowa i melodię pieśni napisał "Julek" - Tomek Jaźwiński. Zadedykował ją "Orszy". Było to zimą na przełomie lat 1942/43. Od 1942 r. Tomek Jaźwiński był instruktorem młodszoharcerskiego ruchu "Zawisza", redaktorem gazety Bądź Gotów i autorem wielu pieśni zawiszackich. W 1943 r. "Julek" został aresztowany przez Niemców i rozstrzelany. Dziękuję, Panie Piotrze, za wszystkie cenne informacje. Potem o autorze Hymnu Szarych Szeregów otrzymałem wzruszający list od Pani Róży Maroszek z Wrocławia. We wstępie Pani Róża pisze:"... Ostatnio opublikowana piosenka - Hymn Szarych Szeregów wywoława falę wspomnień... Ileż lekcji przeprowadziłam o piosenkach Szarych Szeregów, ileż rozmów o ich bohaterach, ileż pogadanek. Zawsze uważałam, że gabinet muzyczny jest sercem patriotycznego wychowania dzieci, więc śpiewały moje dzieciaki piosenki legionowe, pieśni Powstania Warszawskiego, pieśni harcerskie i, oczywiście, szaroszeregowe. Pewnego dnia (w czasie stanu wojennego) przyszła do mnie Ula i z tajemniczą miną położyła na biurku karteczkę z napisaną piosenką, jej tytuł brzmiał: Hymn Szarych Szeregów. Serce zamarło mi z wrażenia, nigdy o tej piosence nie słyszałam. Ula cichutko zanuciła. Gdy ją zagrałam, wiedziałam, że nie zapomnę... Zapytałam, skąd zna piosenkę. Odpowiedziała: moja Babcia była w Szarych Szeregach! Śpiewaliśmy więc pieśń cudowną, która łączyła to, co było wczoraj, z dniem dzisiejszym i stawali się bohaterowie tamtych dni bliskimi wzorami moich uczniów..."
Pani Różo, dziękuję serdecznie! Jak to dobrze - dla naszych dzieci i dla nas, dla Polski - że są tacy nauczyciele i wychowawcy jak Pani!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

* * *

Serdecznie zapraszam na Wieczór wspólnego śpiewania zapomnianych, ukrytych pod sercem piosenek w częstochowskim Ratuszu-Muzeum w niedzielę 22 października o godz. 16.00. Tytuł lirycznego i złotojesiennego wieczoru - Na poddaszu u malarza. Wstęp wolny.

Zielony kapelusik 1943 r.


Walczyk
Muzyka: "Krzysztof" - Jan Markowski
Słowa: Gozdawa


Dziewczę krówki pasło, a gdy słonko zgasło, jak na dane hasło, Ju-hu!
Zewsząd ją otoczył chłopców rój ochoczy, każdy z sobą wziąć ją chciał.
Jeden dał kwiatuszek, drugi dał fartuszek, trzeci kilo gruszek, Ju-hu!
A ten najmilejszy, a ten najpiękniejszy skradł całusa, no i dał:
Zielony kapelusik z czerwonym piórkiem, trullalilali, trullalla, trullalilla!
Będziemy mieli domek z małym podwórkiem, trullalilali, trullalla, trullalilla!
Kurki będą miały na podwórku grzędę, będą na nim stały cztery krówki rzędem,
A gdy roczek minie, a gdy piąty zleci, pół tuzina dzieci, Ju-hu!
Zielony kapelusik, piórko czerwone, trullalilali, trullalla, trullalilla!
Gdy skusi cię dziewczyna, bierz ją za żonę, trullalilali, traullalla, trullalilla!
Księżyc wlazł za chmurki, mama czeka córki, robi w serze dziurki, Ju-hu!
Krówki przyszły same, więc to gniewa mamę, zerka wciąż za bramę zła.
Dziewczę w tańcu gnie się, gra muzyka w lesie, że aż echo niesie, Ju-hu!
A ten najmilejszy, patrzy najsmutniejszy, jak wiruje pośród drzew:
Zielony kapelusik z czerwonym piórkiem, trullalilali, trullalla, trullalilla!
Dostaniesz od mamusi od sera dziurkę, trullalilali, trullalla, trullalilla!
Po to kapelusik, żeby innych kusić, po to przy nim piórko, żeby być złą córką,
Po to mieć dziewczynę, by ją oddać komu?!
Niech już siedzi w domu, Ju-hu!
Zielony kapelusik z czerwonym piórkiem, trullalilali, trullalla, trullallilla!
Gdy zdradza cię dziewczyna, przywiąż ją sznurkiem,
A gdy to nie pomoże, z mamą ożeń się, Ju-hu! Ju-hu! Ju-hu!

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

DR Konga: zamordowano 14 chrześcijan - odmówili przejścia na islam

2024-05-28 10:38

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

islam

Kongo

Jasmin Merdan/Fotolia.com

Region Północnego Kiwu w Demokratycznej Republice Konga kolejny raz spłynął krwią chrześcijan. Rebelianci związani z tzw. Państwem Islamskim uprowadzili 15 wyznawców Chrystusa i postawili im ultimatum - przejście na islam albo śmierć. 14 osób, w tym kilku zaledwie nastolatków, odmówiło wyrzeczenia się Chrystusa. W brutalny sposób zostali zamordowani maczetami i strzałami z kałasznikowa.

Przejście na islam albo śmierć dla chrześcijan

CZYTAJ DALEJ

Nawet wtedy, kiedy spała, Maryja czuwała nad jej bezpieczeństwem. Historia pewnych objawień

2024-05-28 21:27

[ TEMATY ]

książka

objawienia

Mat.prasowy

Prywatne objawienia mogą mieć charakter proroczy i być cenną pomocą w lepszym zrozumieniu i życiu Ewangelią w określonym czasie - pisał papież Benedykt XVI w "Verbum Domini".

Matka Maleńkiego Nic

CZYTAJ DALEJ

Czy w piątek po Bożym Ciele obowiązuje wstrzęmięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-29 16:25

pixabay.com

30 maja będziemy przeżywać Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa, a następny dzień jest ustawowo wolny od pracy. Jest to piątek. Katolików obowiązuje wtedy wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy udzielona zostanie dyspensa przez biskupa diecezjalnego. Jak to wygląda w archidiecezji wrocławskiej?

„Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje tylko w piątki, w które wypada uroczystość (por. Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 1251). Zgodnie z „Tabelą pierwszeństwa dni liturgicznych”, zawartą w „Ogólnych normach roku liturgicznego i kalendarza” w Mszale Rzymskim (str. [84]), w roku liturgicznym występują dwie oktawy, które mają różną rangę: oktawa Wielkanocy w randze uroczystości (grupa I - znosi “post piątkowy”) oraz oktawa Narodzenia Pańskiego w randze święta (grupa II - nie znosi “postu piątkowego”)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję