Reklama

XXI wiek

Wróg czyha, bądź czujny!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dramat załogi rosyjskiej łodzi podwodnej unaocznił, że nie zapomniano o tym, że wróg czyha, więc bądź czujny! Odrzucenie przez moskiewskich generałów i ich głównego szefa - prezydenta Putina zachodniej pomocy (podjęta w pierwszych dniach tragedii dawała jakieś szanse powodzenia), to bolesny przykład, że choć system padł, siła ideologii trwa. Człowiek wobec niej znaczy tyle, co nic. Wróg mógł nie tyle wykraść tajemnice techniki, co ujrzeć słabość systemu. Ten system nie jest już komunistyczny. Ale ideologia podejrzeń żyje. Jest silniejsza od czasu, jaki upłynął od upadku czerwieni.
Bądź czujny! Musisz być lepszy od innych! Za wszelką cenę. Nawet za cenę życia drugiego człowieka. Odpryski takiego stylu myślenia spotykamy po dzień dzisiejszy. Ideologia upadlania drugiego człowieka. Szukanie w drugim człowieku wroga. Filozofia podejrzeń, oskarżeń, pomówień ludzi za to, że są żółci czy czarni, inaczej się modlący czy mądrzejsi. Kreml nie próbował we właściwym czasie ratować załogi łodzi podwodnej, gdyż czuł oddech starego reżimu. Kreml, jak widać, niewiele zmienił się od czasów sowieckich. A może to tradycja jeszcze starsza...?
Bądź czujny! Demaskuj przeciwnika! Stoi za rogiem. Idzie drugą stroną ulicy. To członek nie naszej partii. Gdy my już wkrótce przejmiemy władzę, znowu nastanie raj.
Dlaczego tyle chorej czujności również u nas, w kraju, który jednak różni się od innych umiłowaniem wolności? Dlaczego w tej wolności tyle czasu poświęcamy tropieniu wroga? Gdyby go nie było, wielu chciałoby go stworzyć. Nie warto odwoływać się do przykładów ze świata polityki. Ten świat żyje z szukania wrogów za każdą cenę. To jest gleba, na której polityczny pasożyt najlepiej się rozwija, dla którego takie pojęcia, jak moralność, etyka, uczciwość, prawda - są po prostu nieczytelne.
Teraz jeszcze zatrzymajmy się na sobie, na własnej podejrzliwości wobec drugiego człowieka, nieufności a priori! Dlaczego tak usilnie szukamy dziury w całym? Dlaczego uprzykrzamy życie nie tylko innym, również sobie? Człowiek zżerany żółcią popełnia samobójstwo. I na tym tle spójrzmy na uśmiech Jana Pawła II, na jego niepohamowaną ufność. Jest zrozumiałe, że to Osoba Niedościgniona. Ale wsłuchiwać się w jego słowa i radować słuchając, nie wystarczy. Bądź czujny, ale wobec samego siebie. Ideologia zła - ta, która formalnie przegrała, i ta, która na różny sposób wciska się między nas, do naszego życia, ideologia bojąca się prawdy - wymaga, aby przeciwko niej użyć broni, którą tak cudownie włada Ojciec Święty. Mówi słowa nieraz trudne, ale zawsze niosące człowiekowi wiarę i ufność. "Kto z kim przestaje, takim się staje". Jakby się chciało być takimi, jakimi chce nas widzieć Ojciec Święty!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na peryferiach

2025-04-23 08:22

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Valentina Alazraki

Grzegorz Gałązka

Valentina Alazraki

Valentina Alazraki

Najbardziej ceniłam u papieża Franciszka jego człowieczeństwo, prostotę i bliskość z ludźmi. Zrobił na mnie duże wrażenie już od pierwszej podróży, którą z nim odbyliśmy do Brazylii.

Jako dziekan dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej miałam zaszczyt powitać go w samolocie. Nie chciał odpowiadać na nasze pytania, tak jak robili to wcześniej papieże, ale stworzył z nami nową formę relacji. Podczas każdej podróży Franciszek chciał nawiązać osobisty kontakt z każdym z dziennikarzy; wydaje mi się to bardzo piękne, ponieważ dawało możliwość wymiany z nim kilku zdań. Byli dziennikarze, którzy osobiście wręczali mu list, prezent, pokazywali mu zdjęcie jakiejś chorej osoby i prosili o modlitwę. Papież pozwalał, byśmy robili sobie z nim selfie i przesyłali jego błogosławieństwo za pośrednictwem telefonu komórkowego. W ten sposób Franciszek potrafił nawiązać z każdym z nas ludzką relację, która również pomagała nam w pracy.
CZYTAJ DALEJ

Poruszające chwile w bazylice watykańskiej: osobisty pielęgniarz papieża ucałował jego trumnę

Noc przed pogrzebem Ojca Świętego bazylika św. Piotra była już zamknięta dla wiernych. Nie oznacza to jednak, że papież Franciszek pozostał w niej sam. Honorową straż trzymała Gwardia Szwajcarska, a modlitwy prowadzili kanonicy bazyliki watykańskiej i siostry zakonne. Franciszka żegnali także jego najbliżsi współpracownicy. Były to chwile bardzo intymne, a zarazem poruszające.

Przy trumnie papieża modlili się m.in. członkowie jego watykańskiej rodziny. Trzej papiescy sekretarze - księża: Juan Cruz Villalon, Manuel Pellizzon i Fabio Salerno. Obecni byli także świeccy, którzy do ostatnich chwil wspierali Franciszka. Jego osobisty pielęgniarz Massimiliano Strappetti i pomagający mu w codziennych czynnościach - Piergiorgio Zanetti i Daniele Cherubini. Każdy z nich pożegnał się z Ojcem Świętym, całując jego trumnę.
CZYTAJ DALEJ

Grób Franciszka z białą różą – związek ze św. Teresą z Lisieux

2025-04-27 11:20

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Udostępniono zdjęcia grobu Papieża Franciszka w Bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Dziś będą się przy nim modlić kardynałowie, mogą też grób nawiedzać wierni. Na grobie położono białą różę, która miała symboliczne znaczenie dla Franciszka.

Grób znajduje się w niszy pomiędzy Kaplicą Paulińską, gdzie jest ukochana przez Franciszka ikona Maryi - Salus Populi Romani - oraz Kaplicą Sforzów. Jest to grób prosty, wykonany zgodnie z ostatnią wolą Papieża Franciszka. Znajduje się w ziemi, a na posadzce położona jest płyta nagrobna z jednym napisem: Franciscus.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję