Reklama

Kościół

Kard. Dziwisz: mówiąc Bogu „nie”, wybieramy drogę donikąd

Każdy z nas powinien szukać Boga, który zbliża się do nas i wkracza w nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne – mówił kard. Stanisław Dziwisz w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie. Hierarcha przewodniczył tam „rodzinnej” Mszy św. w uroczystość Objawienia Pańskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed Mszą św. przy pomniku św. Jana Pawła II na placu przed świątynią zgromadziły się rodziny, które uformowały Orszak Trzech Króli. Była to pierwsza odsłona ulicznych jasełek i wspólnego kolędowania wokół sanktuarium. Orszak odbył się przy zachowaniu obowiązujących zasad reżimu sanitarnego - odpowiednich odległości oraz zasłaniania ust i nosa.

Po oddaniu pokłonu Jezusowi w szopce betlejemskiej rozpoczęła się Msza św. dla rodzin, której przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. W homilii podkreślał, że świętowanie uroczystości Objawienia Pańskiego jest wyrazem wiary, że „w Jezusie Bóg najbardziej zbliżył się do człowieka, bo stał się jednym z nas”. - On nam towarzyszy na drogach naszego życia. On jest Światłem, za którym powinniśmy podążać, aby dotrzeć do celu, aby żyć z Bogiem na wieki w Jego królestwie miłości – mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Dziwisz zaznaczył, że Bóg przyszedł do nas, ale „jednocześnie czeka, abyśmy odkrywali Jego obecność pośród nas, podążali do Niego i otwierali przed Nim na oścież nasze serca”. Przypomniał słowa proroka Izajasza, który zapowiadał przyjście na ziemię Zbawiciela jako

wielkiego Światła rozpraszającego mroki. - Do tego Światła podąża od wieków cała ludzkość, a wraz z nią podążamy my wszyscy. Jesteśmy w tym wielkim orszaku! - stwierdził krakowski metropolita senior.

Reklama

- Podziwiamy szlachectwo ducha, pokorę i hojność serca Mędrców. Nie pozostali obojętni wobec znaku, zapowiadającego niecodzienne wydarzenie. Podjęli trud szukania prawdy. W małym Dziecięciu uznali swego Pana i ofiarowali Mu swe skarby – mówił hierarcha.

Jak dodał, scena pokłonu Mędrców powinna przemawiać do naszej wyobraźni. - Każdy z nas powinien szukać Boga, który zbliża się do nas i wkracza w nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne. Również przed nami Bóg zapala gwiazdy, pomagające nam odkrywać Jego obecność we wszystkim, co nas spotyka: w naszych radościach i smutkach, w naszych zwycięstwach i przegranych, w naszych rozczarowaniach i nadziejach – mówił.

- Prośmy dziś Pana o taką wrażliwość ducha, o taką gotowość czuwania i szukania prawdy, o taką pokorę i hojność serca, które nie odmawia niczego Bogu, służąc Mu przede wszystkim w bliźnich – zachęcał.

Kardynał zauważył ponadto, że wydarzenie związane z Mędrcami ze Wschodu nie było „sielankową historią”, bo od chwili przyjścia na świat Syn Boży stał się znakiem sprzeciwu. - W dzisiejszej Ewangelii przedstawicielem mrocznego nurtu odrzucenia Jezusa Chrystusa jest król Herod – tyran gnębiący ludzi, gotowy na wszystko, byleby tylko utrzymać swą władzę – wyjaśniał.

Podkreślał, że postawa Heroda nie jest odosobnioną historią, a ludzkie dzieje, również historia współczesnego świata, naznaczone są grzechem i złem, odrzuceniem Boga i miłości. - Stwórca szanuje wolność człowieka. Wiemy jednak, że mówiąc Bogu „nie”, wybieramy drogę donikąd – mówił.

Na koniec zachęcał zgromadzonych w świątyni, by zadali sobie pytania: co dotychczas ofiarowałem Jezusowi? Co chciałbym Mu jeszcze ofiarować? Co chciałbym dla Niego uczynić? Czego On się spodziewa w mojej konkretnej życiowej sytuacji? - Niech odpowiedź pozostanie w naszym sercu i niech kieruje naszymi wyborami i decyzjami w tym roku, który dopiero co rozpoczęliśmy – podsumował.

2021-01-06 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz o spektaklu „Klątwa”: naszą odpowiedzią - modlitwa wynagradzająca za bluźnierstwo

[ TEMATY ]

sztuka

kard. Stanisław Dziwisz

Mazur/episkopat.pl

Ze smutkiem trzeba stwierdzić, że dla pewnych osób nie ma świętości i w imię rzekomej wolności wypowiedzi artystycznej potrafią z premedytacją ranić uczucia katolików – napisał kard. Stanisław Dziwisz w udostępnionym mediom oświadczeniu na temat spektaklu „Klątwa” w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Były sekretarz św. Jana Pawła II wyznaje, że „ohydne poniżenie” polskiego Papieża sprawiło mu szczególny ból.

Emerytowany metropolita krakowski stwierdza, że spektakl „Klątwa” zranił uczucia religijne wielu Polaków. „Dokonująca się podczas niego publiczna profanacja krzyża i znieważanie osoby Św. Jana Pawła II są szczególnie bolesne dla wszystkich wierzących Polaków” - czytamy w jego oświadczeniu.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję