Reklama

Temat tygodnia

Sierpień - miesiąc walki ze zniewoleniem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ziemio, która nie przestajesz być cząstką naszego czasu. Ucząc się nowej nadziei, idziemy poprzez ten czas ku ziemi nowej. I wznosimy ciebie, ziemio dawna, jak owoc miłości pokoleń, która przerosła nienawiść” (Karol Wojtyła, „Myśląc Ojczyzna...” (1974).
Sierpień, rozbudowany pamięcią o Polsce i Polakach, prowadzi nas w prostej linii do słynnej Bitwy Warszawskiej - Cudu nad Wisłą i jest miesiącem bardzo pouczającym. Polska poczuła się wtedy zapewne najbardziej sobą, bo broniła nie tylko siebie, ale i Europy. O krwi polskich żołnierzy należy dzisiaj szczególnie pamiętać. Będą zawsze różne opinie, ale co do sprawy wolności Ojczyzny opinia jest jednoznaczna: obroniliśmy ją w 1920 r. Lecz to nie był koniec. Przyszedł burzliwy czas przygotowujący wybuchu II wojny światowej i czas września pełnego lęków, niepokoju i łez. Przyszedł również inny tragiczny sierpień - czas Powstania Warszawskiego. Patrzymy na zdjęcia młodych chłopców i dziewcząt, w oczach których malowała się wielka miłość Ojczyzny i waleczność w jej obronie, w obronie normalnego życia Polaków. Niektórzy kwestionują dziś potrzebę tej walki zbrojnej, mówią wręcz, że nie było to rozsądne i roztropne. Ale tam, gdzie chodzi o wolność, to najzwyczajniej trzeba się o nią troszczyć, a często trzeba ją sobie wywalczyć.
My zawsze stawaliśmy gotowi do tej walki, kiedy tylko zaistniała taka potrzeba, i walczyliśmy za wolność naszą i waszą - za wolność narodów i ludów. Taka była polska filozofia. Dlatego sierpień jest dla nas szczególnym znakiem czasu wyzwalającego do wolności, do tego, co lepsze, piękniejsze, co sprzyja człowiekowi.
Obok wielu innych wydarzeń jest w naszej polskiej historii także Sierpień 80, a w nim zryw wolnościowy robotników sprzeciwiających się komunizmowi. Jakże wielu poszło wtedy do więzień, a później często zostało zmuszonych do wyjazdu za granicę, ale nie chcieli zgodzić się na Polskę nieprawdziwą, nie naszą, na Polskę zakneblowaną w swym rozwoju.
Dzisiaj biskupi polscy wzywają naród w sierpniu do podjęcia jeszcze jednego ważnego zadania. To walka z wielkim zniewoleniem narodu przez alkohol, co skutkuje tak wieloma wypadkami drogowymi i nieszczęściami wielu polskich rodzin. Bo jest dla nas sierpień miesiącem zrywu wolnościowego i trzeba też nierzadko pokonać wroga, który jest w nas, pokonać zło, które niszczy naród, powoduje, że ludzie pracują na pomniejszenie swojego człowieczeństwa.
Zechciejmy więc w sierpniu 2012 r. z jednej strony uczcić tych, którzy zginęli w 1920 r. w Bitwie Warszawskiej, tych, którzy polegli w Powstaniu Warszawskim, którzy walczyli w obronie Polski i polskości w ciągu powojennych lat naszych zmagań o wolność. Pamiętajmy też, że o wolność musimy się bić każdego dnia, także z samym sobą, wybierając prawdziwe dobro, a nie to, co stanowi zniewolenie dla ludzkości. Niech patronem będzie nam tu sługa Boży - kard. Stefan Wyszyński - wielki obrońca „wszystkiego, co Polskę stanowi”. Bo tak jak ojciec i matka, jak rodzinny dom, jak pamiątki rodzinne, zdjęcia, które nas łączą, jednoczą, „umieszczają” w jednym miejscu, sprawiają, że czujemy się ważni - tak ważny jest nasz zdrowy polski dom, nasza Ojczyzna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Nadzieja wyrosła w sercach

2024-05-12 15:10

Tadeusz Boniecki

Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego było organizatorem chełmskiej edycji ogólnopolskiej akcji „Pola Nadziei”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję