Reklama

Franciszek

Papież Franciszek podkreśla aktualność encykliki "Pacem in terris"

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Katarzyna Artymiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"«Pacem in terris» wytycza linię, która wychodząc od pokoju, który trzeba zbudować w sercach ludzi zmierza do przemyślenia naszego modelu rozwoju i działania na wszystkich szczeblach, aby nasz świat był światem pokoju" - powiedział dziś Ojciec Święty. Papież Franciszek przyjął na audiencji uczestników spotkania zorganizowanego przez Papieską Radę "Iustitia et Pax" z okazji 50. rocznicy wydania tego ważnego dokumentu przez bł. Jana XXIII.

Ojciec Święty przypomniał, że kiedy bł. Jan XXIII ogłaszał 11 kwietnia 1963 r. swoją encyklikę, miało miejsce szczególne napięcie "zimnej wojny". Pod koniec 1962 r. ludzkość znalazła się na krawędzi światowej wojny nuklearnej, zaś papież zaapelował o pokój. Był on nie tylko apel skierowany do ludzi, ale także żarliwa modlitwa do Boga. Rozpoczęty wówczas z trudem dialog, doprowadził za pontyfikatu bł. Jana Pawła II do otwarcia przestrzeni wolności i dialogu. Jednak pomimo upadku murów świat nadal potrzebuje pokoju, a przesłanie "Pacem in terris pozostaje bardzo aktualne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież Franciszek podkreślił, że podstawą budowania pokoju jest fakt, iż człowiek, społeczeństwo i władza pochodzą od Boga. Sprawia to, że poszczególne osoby, rodziny, grupy społeczne i państwa muszą angażować się, by żyć w sprawiedliwości i solidarności. "Tak więc budowanie pokoju jest zadaniem wszystkich ludzi, idąc za przykładem Jezusa Chrystusa dwoma drogami: promowanie i praktykowanie sprawiedliwości, w prawdzie i miłości oraz wnoszenie wkładu, każdy według swych możliwości w integralny rozwój ludzki, zgodnie z logiką solidarności" - zaznaczył Ojciec Święty.

Odnosząc się do obecnej rzeczywistości, papież postawił pytanie, czy nauczyliśmy się tej lekcji "Pacem in terris"? Czy słowa, sprawiedliwość i solidarność są tylko w naszym słowniku czy też wszyscy staramy się, aby stały się one rzeczywistością? Przypomniał naukę encykliki bł. Jana XXIII, że nie może być prawdziwego pokoju i zgody, jeśli nie podejmiemy działań na rzecz większej sprawiedliwości i solidarności, jeśli nie przezwyciężymy egoizmu, indywidualizmu, interesów grupowych i to na wszystkich poziomach.

Reklama

Następnie Ojciec Święty wskazał, że konsekwencją przypominania o tym, że człowiek pochodzi od Boga jest krzewienie, poszanowanie i ochrona wartości osoby, godności każdej osoby ludzkiej. Chodzi nie tylko o zapewnienie najważniejszych praw obywatelskich i politycznych, ale także danie wszystkim możliwości dostępu do tego, co niezbędne do życia - pokarmu, wody, mieszkania, opieki zdrowotnej, edukacji oraz możliwości tworzenia i utrzymania rodziny. Mają one nadrzędny priorytet na szczeblu krajowym i międzynarodowym. Od nich zależy trwały pokój dla wszystkich. Papież dodał, że konieczne jest także poszanowanie prawa do tworzenia i istnienia stowarzyszeń, które kierując się zasadą pomocniczości i w duchu solidarności dążą do tych celów.

Papież Franciszek zaznaczył, że do obowiązków Kościoła nie należy dawanie konkretnych, wskazówek w sprawach, które w ich złożoności muszą być pozostawione swobodnej dyskusji - kwestii politycznych, gospodarczych czy społecznych. Natomiast sprawy te wymagają dialogu, wzajemnego wysłuchania, cierpliwości, poszanowania drugiego, uczciwości a także gotowości do przemyślenia na nowo swojej opinii.

Podkreślił, że podstawowe zasady "Pacem in terris" mogą owocnie kierować studium i dyskusją nad nowymi zjawiskami współczesnego świata, takimi jak konieczność zapewnienia edukacji wszystkich obywateli, wpływu mediów na sumienia, dostępu do zasobów ziemi, dobrego lub złego wykorzystania rezultatów badań w dziedzinie biologii, wyścig zbrojeń oraz środki bezpieczeństwa narodowe i międzynarodowe. Wskazuje na to wyraźnie światowy kryzys gospodarczy, który jest poważnym objawem braku szacunku dla człowieka i dla prawdy, przejawiające się w decyzjach podejmowanych przez rządy i obywateli.

"«Pacem in terris» wytycza linię, która wychodząc od pokoju, który trzeba zbudować w sercach ludzi zmierza do przemyślenia naszego modelu rozwoju i działania na wszystkich szczeblach, aby nasz świat był światem pokoju" - stwierdził papież Franciszek.

2013-10-03 14:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek napisał editorial dla tygodników katolickich

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

O. Waldemar Gonczaruk CSsR

Papież Franciszek w specjalnym editorialu zwrócił się osobiście do czytelników dwóch niemieckich pism: „Katholische Sonntags Zeitung” oraz „Neue Bildpost”.

„Mam nadzieję, że to pismo stanowi dla Państwa zawsze impuls i pomoc do spotkania z naszym miłosiernym i przyjaznym ludziom Bogiem” - napisał papież w aktualnym wydaniu periodyków ukazujących się w Augsburgu, Berlinie i Ratyzbonie. Editorial podpisał „wasz papież Franciszek”.

CZYTAJ DALEJ

Rzym: poważny stan zdrowia kard. Ruiniego

2024-07-08 12:22

[ TEMATY ]

kard. Camillo Ruini

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Camillo Ruini

Kard. Camillo Ruini

W sobotę późnym wieczorem kardynał Camillo Ruini został przewieziony do kliniki Gemelli z powodu bólu w klatce piersiowej. Ze względu na zaawansowany wiek kardynała i historię kliniczną konieczne było przyjęcie na oddział intensywnej terapii kardiologicznej - poinformowano w Rzymie.

93-letni purpurat jest przytomny, a jego stan kliniczny jest obecnie stabilny. Minioną noc spędził spokojnie. Potwierdzono, że jego stan jest stabilny. Nadal jest monitorowany i leczony na oddziale intensywnej terapii kardiologicznej w Klinice Gemelli - dowiadujemy się z biuletynu wydanego dziś rano. Kard. Ruini należał do grona najbliższych współpracowników św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Koreański kardynał w drodze na ołtarze

2024-07-08 19:42

[ TEMATY ]

kardynał

beatyfikacja

Adobe Stock

Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych wyraziła zgodę na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego koreańskiego kardynała Stephena Kim Sou-hwana. Pierwszy w historii koreański purpurat w czasie dyktatorskich rządów w latach 70. i 80 był symbolem walki w obronie praw człowieka. Zmarł w 2009 roku w wieku 87 lat.

Informując o tym archidiecezja seulska, którą kandydat na ołtarze kierował przez 30 lat, podkreśliła, że był on „szanowany i kochany przez wielu za dawany przykład osobistych cnót”, a także „oddanie dla rozwoju Kościoła katolickiego w Korei”. Podkreśliła również jego „wkład w demokrację i wspieranie praw człowieka”. Wsławił się reprymendą wobec prezydenta Chun Doo-chwana, który przejął władzę w wyniku zamachu stanu w 1979 roku - kardynał porównał jego nielegaane działania do „strzelaniny w westernie”. Był również „przyjacielem zepchniętych na margines”, praktykującym miłość aż do końca poprzez oddanie po śmierci swych rogówek.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję