Reklama

Niezwyczajna majówka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najstarsi mieszkańcy Lipin w powiecie biłgorajskim powiadają, że między rokiem 1560 a 1590, niedaleko tej miejscowości objawiła się Matka Boża. Informacja ta przekazywana jest z pokolenia na pokolenie, a więc o tym wydarzeniu mówi się już prawie 500 lat. Nie wiadomo, co wystraszyło Matkę Bożą, gdy wędrowała po tej okolicy. Legenda mówi, że Maryję przestraszyły psy. Niektórzy wskazują konkretną osobę, która się do tego przyczyniła. Maryja, obmywszy w wodzie stopy, wróciła do Leżajska. Klasztor nie został zbudowany w Lipinach, choć mówi się, że na budowę zwożono już wapno. Kult Maryi umacniał się, a postawienie stopy przez Matkę Jezusa na tej ziemi oznacza, że wzięła ją w posiadanie.
Pan Mieczysław, właściciel gruntu, wyjaśnia, że jeszcze nie tak dawno był tu kamień, na którym Matka Boża odcisnęła ślad swojej stopy. Dzisiaj kamienia już nie ma. Mieszkańcy Lipin mówią, że porzucony jest w głębi lasu. Pan Mieczysław zapewnia, że odnajdzie kamień, jeśli tylko nikt go nie wywiózł. Prawie 80-letni mieszkaniec Lipin, pan Edward, przypomina sobie, że jest ktoś, kto wymodlił sobie szczególne łaski, a jako wotum postawił drewniany krzyż. Dodaje, że miejsce znane jest w okolicy i często przychodzą tu ludzie, bo w Stoczku nadal bije źródełko, z którego, jak dawniej, ludzie czerpią orzeźwiającą wodę, i piją ją, wierząc w jej cudowną moc. Dla spragnionych zawsze są tam kubki schowane w drewnianej wnęce umieszczonej na stopie obok źródełka. O objawieniu opowiadała mu mama, a jej - jego babka, i często jako dziecko był tu przyprowadzany. O mocnej wierze mieszkańców Lipin może świadczyć fakt, że babka pana Edwarda, podobnie jak inne osoby, wiele razy pielgrzymowała na piechotę do Krasnobrodu.
Stoczek, miejsce objawienia, oddalone od Lipin ok. 2 km, stał się celem wedrówki, jaką 20 maja odbyli mieszkańcy Lipin i okolic. Inicjatorami byli kapłani z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Lipinach - proboszcz ks. Stanisław Małysz i wikariusz ks. Tomasz Kąkol. Na cmentarz wyznaczony jako miejsce spotkania przybyło ok. 500 osób, a że spoczywają tam przodkowie i bliscy mieszkańców Lipin, pielgrzymowanie poprzedziła modlitwa za zmarłych, którą poprowadził ks. Tomasz. Procesja szła w ustalonym porządku; na początku niesiony był krzyż, potem ustawili się ministranci. Za nimi dziewczęta niosły figurę Matki Bożej Fatimskiej. Podczas takiego wydarzenia nie mogło zabraknąć młodzieży oazowej, strażaków z Lipin oraz gminnej Strażackiej Orkiestry Dętej.
Piękna majowa aura sprzyjała pielgrzymom, którzy idąc oddawali cześć Maryi i na Jej chwałę śpiewali pieśni. Trasa do Stoczka oznaczona była kolorowymi wstążeczkami, by łatwo trafić do kapliczki. Z pewnością był jakiś powód, że przed dolinką ze źródełkiem przymocował ktoś kapliczkę na drzewie i umieścił w niej wizerunek (oleodruk) Matki Bożej Krasnobrodzkiej sprzed koronacji w 1965 r. Może miała ona wskazywać miejsce objawienia, a może ktoś otrzymał łaski, o które upraszał i kapliczka ma to wydarzenie upamiętniać?... Uczestniczącym w modlitwie ks. Tomasz wyjaśniał: - Maryja przychodzi w odosobnieniu tam, gdzie człowiek potrafi usłyszeć Pana Boga. (…) Matka Boża w większości objawia się prostym ludziom, nie prostakom, ale tym, których prosta wiara jest szczera i którzy kierują do Boga swoje modlitwy pełne zawierzenia. Ks. Kąkol mówił: - Maryja tutaj była. Czy Ją odstraszyły psy, czy Ją odstraszyli pasterze, to nie jest ważne. Ważne jest to przesłanie, że Maryja tutaj wróci. Nie wiem, czy to będzie teraz, czy powróci w sposób fizyczny, ale wiem jedno. Ona będzie od dzisiaj z nami, jeśli tak naprawdę pozostanie w naszych sercach, jeśli tak naprawdę otworzymy całe nasze życie dla niej, Ona poprowadzi...
Kolejnym punktem modlitewnego spotkania na łonie natury - pierwszej świątyni człowieka - był akt osobistego oddania się Matce Bożej odczytany przez proboszcza. Ks. Stanisław Małysz poświęcił też krzyż z wizerunkiem Chrystusa, który stanął tam, aby upamiętniać i zaznaczyć to miejsce. Dopełnieniem majowej uroczystości było odśpiewanie Litanii do Najświętszej Maryi Panny. W drodze powrotnej pielgrzymi modlili się, odmawiając i śpiewając, część chwalebną Różańca. - Nie stanęliście na wysokości zadania, ale stanęliście jeszcze kilka kroków wyżej. Wydaje mi się, że Matka Boża wiedziała, do kogo przyjść; do ludzi, którzy naprawdę idą do Niej z sercem - powiedział na zakończenie ks. Tomasz, podkreślając ogromne zaangażowanie wielu osób w zorganizowanie nabożeństwa. Kapłan wyraził nadzieję, że Stoczek częściej będzie miejscem wspólnej modlitwy i zawierzania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: pewność zbawienia skarbem Ewangelii

2024-05-12 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jednym z największych skarbów Ewangelii jest nadzieja, a nawet pewność zbawienia - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego 12 maja.

Biblista przypomniał przykładowe fragmenty z Ewangelii, które mówią o niebie: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54), „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 2).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję