Reklama

Motocyklista w sutannie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy rusza na motocyklu w drogę, czuje się w pełni zrelaksowany, odstresowany i wolny, ale i pokorny, bo im człowiek starszy, tym bardziej ceni życie. Jest doświadczonym motocyklistą, więc z łatwością potrafi zapanować nad każdą maszyną. W drodze nie szarżuje, tylko... ewangelizuje, podobnie na postoju - opanował sztukę przemycania chrześcijańskich wartości. Na co dzień jest księdzem w jednej z jaworznickich parafii - Pieczyskach. Ks. Mariusz Lizończyk, bo o nim mowa, to jednak nie jedyny motocyklista w sutannie z naszej diecezji. Tę pasję posiada co najmniej kilkunastu księży. Mimo to ubrany w skórzaną kurtkę, spodnie, rękawice, kask i wysokie buty ksiądz na motorze to wciąż egzotyka. Co innego kiedyś - ksiądz na motorze czy rowerze docierał do swoich parafian…

Nowoczesna ewangelizacja

W Pieczyskach jednak widok księdza na motocyklu nikogo już nie dziwi. Co więcej, ks. Mariusz wśród swoich uczniów z gimnazjum ma dobrych kompanów do motocyklowych wojaży. Dowód? Choćby prezentowana na stronie fotografia... Gdy odwiedziłam parafię w Pieczyskach na placu kościelnym było już kilku gimnazjalistów, którzy otworzyli motocyklowy sezon właśnie w tym miejscu - Piotr, Tomek i Mateusz. Ale na tym nie koniec! Do grona dołączył jeszcze ks. Waldek na swoim motorze Yamacha R1 - wikariusz z Niedzielisk. Szkoda, że inni nie dali się namówić… „Motor dla księży to wygodny środek transportu choćby do dotarcia na zajęcia w szkole czy dla relaksu po całym dniu duszpasterskich obowiązków, a jako hobby jest bardzo pozytywnym zjawiskiem w nowoczesnej ewangelizacji” - twierdzą młodzi motocykliści.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

7,5 koni wystarcza

Ks. Mariusz swoją przygodę na dwóch kółkach rozpoczął 27 lat temu. „Pierwszy motor, którego byłem posiadaczem to MZTS 250, produkcji NRD - uśmiecha się na to wspomnienie. Było to dla mnie narzędzie pracy, nie miałem samochodu, więc poruszałam się jednośladem, aby dojechać na spowiedź do innej parafii, na zastępstwo czy do punktu katechetycznego” - opowiada. Potem motor zamienił na samochód, ale z dwoma kółkami nigdy się nie rozstał. Ks. Mariusz jest także pasjonatem rowerów, a na swoim koncie ma wcale niemałe sukcesy kolarskie. Był uczestnikiem rowerowej pielgrzymki do Rzymu w 2000 r., a przez 10 lat organizatorem Ogólnopolskich Wyścigów Kolarskich. W 2001 r. powrócił do motocykla. Przesiadł się na indyjski Royal Enfield. Mało pali, ma tylko 7,5 koni mechanicznych, wyciąga 80 km/h. „To na nim przeżyłem fantastyczne rekolekcje w drodze, kiedy kilka lat temu wybrałem się w pojedynkę w najdalszą jak dotąd podróż jednośladem - do Francji. 1800 km, 12 godzin przez 3 dni w jedną stronę” - wspomina ks. Mariusz. Z przyjemnością uczestniczy w różnego rodzaju zlotach motocyklistów, a na Jasnej Górze polecając się Matce Bożej zawsze otwiera sezon. Poleca siebie i innych użytkowników dróg św. Krzysztofowi, Aniołom Stróżom i Bożej Opatrzności. Nigdy nie spotkała go żadna drogowa kolizja.

Reklama

Od skuterka do Yamachy

Pragnieniem chyba każdego małego chłopca jest posiadanie choćby motorynki. Tak też było z ks. Waldkiem, kiedy z zazdrością patrzył na prezenty komunijne swoich rówieśników, a była wtedy moda na simsonki i motorynki. „Ja niestety nie dostałem wówczas pojazdu na dwóch kółkach, jednak uśpione marzenia dały o sobie znać kilka lat później. Jako młody chłopak jeździłem na skuterku. Gdy poszedłem do seminarium pochłonęły mnie całkowicie studia” - mówi. Powrót do motocyklowej pasji nastąpił, gdy ks. Waldek miał już na sobie sutannę. Wtedy kupił swój pierwszy sportowy motocykl Suzuki GSX. Na nim przez 2 lata nabierał szlifów, a teraz jeździ motorem, który na liczniku ma 300 km/h. Ks. Waldek jeździ najwyżej 180 km/h. „Z przyjemnością wsiadam na motocykl po godzinach pracy w szkole. To idealny sposób, by odreagować i naładować akumulatory na resztę dnia. Niestety, nie mogę sobie pozwolić na dłuższe wyprawy. Obowiązki w parafii ponad wszystko! - mówi. Na co dzień staram się dawać pozytywny przykład młodym posiadaczom motocykli. Myślę, że to sposób ewangelizacji” - dodaje. A jak reagują na jego pasję parafianie? „Bóg powołuje nas przecież takimi, jakimi jesteśmy, również z naszymi zainteresowaniami. Tym bardziej, gdy one nie niszczą powołania, ani nie utrudniają jego realizacji i rozwoju. Motor, jak każdy pojazd mechaniczny, używany z roztropnością i zgodnie z przepisami drogowymi oraz dla pożytku bliźnich, nie tylko nie jest niczym złym, ale może być pomocny także w duszpasterstwie. I to rozumieją wierni wspólnot, w których pracuję” - odpowiada ks. Waldek.

W kawalkadzie na „Dorotce”

Tak więc spółka ksiądz i motor jest możliwa, a ksiądz na rowerze czy na motorze to nie tylko Artur Żmijewski w serialu „Ojciec Mateusz”. To nie filmowa fikcja. Można się o tym będzie przekonać już w sierpniu na Wzgórzu św. Doroty w Grodźcu podczas dorocznego Zlotu motocyklistów. Zapewne wówczas w kawalkadzie ryczących pojazdów: chopperów, ścigaczy, zabytkowych dwukołowców czy zwykłych motorowerów będą także motocykliści w sutannach, a wśród nich organizator i inicjator Zlotu, ks. Piotr Pilśniak, który właśnie rozpoczął swój pierwszy w życiu sezon motocyklowy.
Wszystkim motocyklistom - Szczęść Boże! - ile wyjazdów tyle powrotów, a w zbiorniku paliwa zawsze po korek...

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiobowe wieści dla katechetów

2024-05-14 08:36

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

oświata

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła pakt migracyjny

2024-05-14 12:57

[ TEMATY ]

pakt migracyjny

Adobe Stock

Ministrowie finansów państw unijnych we wtorek ostatecznie zatwierdzili pakt migracyjny. Przeciwko głosowały trzy kraje: Polska, Słowacja i Węgry. Pakt ma kompleksowo regulować sprawy migracji w Unii Europejskiej, w tym kwestie związane z pomocą udzielaną krajom znajdującym się pod presją migracyjną.

Przyjęty pakiet zawiera łącznie 10 tekstów legislacyjnych. 9 kwietnia zaakceptował go Parlament Europejski. Głosowanie ministrów finansów i gospodarki na posiedzeniu we wtorek w Brukseli kończy więc proces legislacyjny. Większość regulacji ma obowiązywać dopiero od 2026 r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję