Reklama

dzieci i my

Patron trudnych ciąż

Niedziela warszawska 8/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy trwał proces beatyfikacyjny Jana Pawła II, do watykańskiej Postulacji Spraw Beatyfikacyjnych przychodziły listy od osób przekonanych o tym, że zmarły papież wymodlił im cud. Ostatecznie w aktach procesu znalazło się 251 takich listów. Niektóre zostały wydane w różnych zbiorach i możemy je sobie poczytać. Kiedy przeglądałam te świadectwa, uderzyło mnie to, jak często pojawiały się w nich tematy poczęcia upragnionego dziecka i uratowania zagrożonej ciąży. Autor jednego z takich listów, Polak, podpisany jako „mąż i ojciec”, napisał wręcz: „Uważam, że Jan Paweł II powinien być patronem kobiet w ciąży i par niepłodnych”. Mężczyzna opisał historię swojego synka Adasia, który jako embrion w brzuchu mamy wzbudził poważne wątpliwości lekarza wykonującego USG - był mały i spłaszczony, nie dawał oznak życia. „Wtedy zacząłem usilnie modlić się do Boga, za wstawiennictwem Jana Pawła II. Przypomniałem sobie, że był On niestrudzonym obrońcą życia i bardzo kochał dzieci” - wspomina autor listu. Udało się. Po trzech tygodniach Adaś ruszył do życia, a po kilku miesiącach urodził się zupełnie zdrowy. Takie i podobne historie działy się w wielu miejscach na świecie.
Karol Wojtyła za życia chętnie modlił się za znajomych i nieznajomych, którzy mieli problemy z ciążami, a po śmierci najwyraźniej wzmógł wysiłki. Potwierdza to także dawny sekretarz Jana Pawła II kard. Stanisław Dziwisz, który kilka razy (ostatnio np. podczas spotkania z dziennikarzami na Florydzie) mówił, że szczególne łaski za wstawiennictwem „papieża pro-life” otrzymują małżeństwa oczekujące dziecka. Nawet s. Marie Simon-Pierre Normand, której uzdrowienie z choroby Parkinsona zostało uznane za cud potrzebny do beatyfikacji Jana Pawła II, zapytana, dlaczego właśnie ona została uzdrowiona i dlaczego wykorzystano akurat jej przypadek, mówiła, że w jej przekonaniu Pan Bóg chciał w ten sposób przypomnieć Europie i całemu światu o wartości życia poczętego. Siostra pracuje jako pielęgniarka na oddziale noworodkowym i należy do Zgromadzenia Małych Sióstr Macierzyństwa Katolickiego, pomagającego kobietom w ciąży i rodzącym. Chociaż sama nie ma dzieci, jest człowiekiem „z branży”, poświęciła całe życie maluchom.
Nie wiemy, jaki cud zostanie wykorzystany w procesie kanonizacyjnym. Raczej wątpliwe, żeby to było wyleczenie z bezpłodności, bo takie przypadki są bardzo skomplikowane i trudne do udowodnienia. Myślę jednak, że Jan Paweł II jeszcze raz mrugnie do nas z nieba. Oczywiście wszyscy mogą prosić zmarłego papieża o modlitewne wsparcie. Ale gdy ktoś ma problem z poczęciem dziecka albo kiedy jest zagrożone życie lub zdrowie maleństwa, warto pamiętać, że takie kłopoty to specjalność Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Entuzjazm głoszenia Ewangelii

2024-05-09 10:50

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Duchowy entuzjazm, z jakim apostołowie głosili prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, był znakiem dla innych, że mówili prawdę.

Wniebowstąpienie Pańskie Ewangelia (Łk 24, 46-53)

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję