Reklama

Kościół naszym domem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku trzeciego tysiąclecia Pasterze Kościoła w Polsce podjęli zadanie czynienia Kościoła domem i szkołą komunii. Jest to myśl przewodnia trzyletniego ogólnopolskiego programu duszpasterskiego. Pierwszym etapem było wprowadzenie w tematykę budowania horyzontalnej relacji między Bogiem i człowiekiem („W komunii z Bogiem”). Obecnie rozpoczęty temat dotyczy większego zadomowienia wiernych w Kościele i większego zadomowienia Kościoła („Kościół naszym domem”). W oparciu o Słowo Boże akcentuje się więc praktyki ewangelicznego braterstwa między ludźmi, duchowe zespolenie we wspólnocie.
Program duszpasterski kreśli zatem obraz Kościoła jako domu, który jest przecież miejscem zamieszkania, odpoczynku, powrotu, schronienia, ostoi, symbolem bezpieczeństwa i szczęścia, promieniującym miłością - a potrzebny, by osiągnąć spełnienie emocjonalne i duchowe.
Jeśli zatem „Kościół naszym domem”, to należy uważać, że jest to miejsce osobistego, rodzinnego i wiecznego zakorzenienia we wspólnocie kościelnej, w której musi istnieć duchowe zespolenie. Źródłem tego zespolenia jest zjednoczenie z Bogiem. Ubiegłoroczny temat roku duszpasterskiego akcentował doświadczenie bliskości Boga, tegoroczny zaś przenosi z tego poziomu na doświadczenie bliskości człowieka.
Biblijne potwierdzenie obrazu Kościoła jako domu znajduje się m.in. w Ewangelii wg św. Marka (10,28-30). Naśladowanie Chrystusa oznacza tu drogę opuszczenia dotychczasowego domu w celu odnalezienia nowej rodziny w gronie uczniów Chrystusa.
Dom w Biblii, który zbudował Bóg, współdziałając z człowiekiem, to dom, w którym wraz z życiem przekazywane są wartości oparte na mądrości Bożej i w którym daje się przykład życia tymi wartościami. Jest to dom, który jest społecznością żywych i umarłych, w którym obowiązuje wzajemna odpowiedzialność za siebie. Z woli samego Stwórcy jest to społeczność gościnna, otwarta, gotowa do poszerzenia o obcych przybyszów. Ojcem tego domu jest sam Bóg, a ziemski ojciec jest Jego reprezentantem. W domu, który został zbudowany na fundamencie Jezusa, obowiązuje duch ewangelicznego dziecięctwa, lęk przed dawaniem zgorszeń, uprzedzająca troska o domowników. W takim domu obecny jest Jezus, a zebrani w nim domownicy modlą się wspólnie w Jego imię (zob. A. Sikora, „Biblijne źródła koncepcji Kościoła jako domu i szkoły komunii”, w: Program duszpasterski Kościoła w Polsce. Rok 2010/2011, Poznań 2010, s. 201-202).
Celem więc Programu duszpasterskiego na lata 201½012 „Kościół naszym domem” jest: pomoc w zrozumieniu tajemnicy Kościoła, ukazanie komunii jako dzieła Ducha Świętego, umocnienie ducha ekumenizmu, pomoc w odkrywaniu własnego miejsca w Kościele, pogłębianie ducha zaangażowania i współodpowiedzialności za Kościół, odnawianie i budowanie struktur komunijnych (zob. Komisja Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski. Program duszpasterski na rok 201½012 „Kościół naszym domem”, red. Sz. Stułkowski, Poznań 2011, s. 17-18).
Ważne są te wskazania, bo jednym z najważniejszych dzisiejszych wyzwań duszpasterskich jest pojawienie się społeczeństwa, w którym następuje zanik więzi spowodowany w dużej mierze kryzysem rodziny. Pokolenie dzieci i młodych często wychowuje się przy nieobecności rodziców. Wizja Kościoła zakłada, by wszyscy ochrzczeni poczuli się zauważeni, zakorzenieni we wspólnocie oraz odkrywali bardziej odpowiedzialność za wspólny dom. Kościół nie jest jakąś magiczną twierdzą, gdzie można się schronić w sytuacjach ekstremalnych, kryzysowych, a chrześcijanie nie są jedynie konsumentami Kościoła, który ma zadanie bycia znakiem nadziei dla narodów i prowadzić wszystkich do wspólnoty z Bogiem.
Dość powszechne jest rozumienie Kościoła jako przygodnej grupy ochrzczonych albo myślenie, że Kościół to księża, biskupi i papież. Do tego często dochodzą pytania pastoralne: jak budować katolicką rodzinę, jak żyć w świecie, który pomija Boga, jak uczyć dzieci i młodzież wiary itd. Odpowiedzi jest wiele. Każdy wierny winien odkryć własne miejsce w Kościele i odpowiedzialność za rozwój jego świętości. Wielką rolę odgrywają tu duszpasterze i katecheci, którzy w swoim działaniu akcentować winni sens Kościoła jako wspólnego domu.
Wielu dziś wciąż poszukuje lepszych warunków bytowych, pracy, zmieniając miejsce zamieszkania. Zabiera w nowe przestrzenie swoją kulturę, tradycje, religię i tak po całym świecie roznosi Dobrą Nowinę o zbawieniu. Warto jednak zapytać, czy tak czynią wszyscy? Czy zawsze stają się współczesnymi „Mędrcami”, którzy przybyli przecież do Betlejem ze Wschodu ze specjalną misją…
O tym, że warunkiem budowania komunii międzyludzkiej i domu, jakim jest Kościół, jest najpierw komunia z Bogiem, przypomina postawa Maryi. Ona jest najdoskonalszym wzorem zawierzenia i posłuszeństwa Bogu, gdy mówi: „Uczyńcie wszystko, co wam mówi mój Syn” (J 2,5).
Z nadzieją, że wchodzimy w nowy czas duchowej jedności wspólnoty parafialnej i rodziny rozpoczynamy nowy rok, powtarzając i uświadamiając sobie, że „Kościół jest naszym domem”. Tym bardziej brzmi to zawołanie, gdy przeżywać będziemy czas szczególnych rocznic (tak jak przeżywamy wszelkie rocznice rodzinne): 40. utworzenia diecezji szczecińsko-kamieńskiej, ingresu pierwszego biskupa szczecińsko-kamieńskiego Jerzego Stroby do szczecińskiej katedry, 25. rocznicy szczecińskiej modlitwy i nauczania (skierowanego szczególnie do małżonków i do rodzin) bł. Jana Pawła II czasie pielgrzymki do Ojczyzny w 1987 r., gdy pasterzem Kościoła szczecińsko-kamieńskiego był wielki prorok spraw rodziny i życia - bp Kazimierz Majdański, a także dokonanej wtedy przez Ojca Świętego koronacji figury Matki Bożej Fatimskiej w Jej sanktuarium na os. Słonecznym, 20. rocznicy utworzenia, mocą bulli „Totus Tuus Poloniae Populus”, nowej metropolii szczecińsko-kamieńskiej wraz z ingresem pierwszego w historii metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. Mariana Przykuckiego (zob. A. Dzięga, „Wejdźmy z nadzieją w nowy czas”, w: „Kościół naszym domem”. Zeszyt duszpasterski dla rodziny, nr 2 [2012], red. P. Skiba, s. 5-7).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Leon XIV kanonizował Piotra Jerzego Frassatiego i Karola Acutisa

2025-09-07 11:42

Włodzimierz Rędzioch

Kanonizacja Carlo Acutisa i Pier Giorgia Frassatiego

Kanonizacja Carlo Acutisa i Pier Giorgia Frassatiego

Papież Leon XIV kanonizował Piotra Jerzego Frassatiego i Karola Acutisa. W uroczystości na Placu Świętego Piotra brały udział setki tysięcy wiernych z całego świata, w tym wielu młodych.

Na początku Mszy św. prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, kard. Marcello Semeraro i towarzyszący mu postulatorzy podeszli do papieża i poprosili, aby przystąpiono do kanonizacji błogosławionych. Kardynał przedstawił krótkie życiorysy nowych świętych.
CZYTAJ DALEJ

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych!

2025-09-04 12:43

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Problemem nie jest uwolnienie się od krzyża, ale wierne pójście za Tym, który go niósł i zwyciężył dla nas. Ludzie nam w tym nie pomogą. Nawet nasi rodzice, rodzeństwo, przyjaciele czy znajomi. Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych. Wyznam Jezusowi szczerze moje obawy wobec Jego wymagań.

Wielkie tłumy szły z Jezusem. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby położył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo jaki król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem».
CZYTAJ DALEJ

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i Acutisa

2025-09-08 16:21

[ TEMATY ]

św. Carlo Acutis

św. Pier Giorgio Frassati

Vatican Media

Przyjechaliśmy dla Pier Giorgia. Ciemne Typy z Polski, a więc ci, którzy idą jego śladami – mówi ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki z Katowic i koordynator polskiego Towarzystwa Ciemnych Typów. Nazwa tej grupy modlitewnej nawiązuje do nieformalnej organizacji założonej przez samego Frassatiego. Wśród pielgrzymów obecnych na kanonizacji św. Piotra Jerzego Frassatiego i św. Karola Acutisa byli młodzi Polacy, którym „Ciemny Typ” z Turynu od lat wskazuje drogę do Boga.

„Ciemne Typy” z Polski to głównie młodzież z archidiecezji katowickiej, licealiści, studenci oraz ich rodzice, także z innych części Polski. Jak podkreślał ks. Krzysztof Nowrot, niedzielna uroczystość była doświadczeniem wielopokoleniowym. „To wielkie przeżycie, miałem takie wrażenie patrząc na Wandę Gawrońską, siostrzenicę Frassatiego, która w pewnym momencie szła do ołtarza w procesji, że to któreś pokolenie, które za nim idzie” – zauważył w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News. Duszpasterz dodał, że popularność Frassatiego nie słabnie i wyraził nadzieję, że podobnie będzie w przyszłości z postacią św. Karola Acutisa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję