W 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w siedzibie Instytutu Europejskiego przy ul. Piotrkowskiej 260 (dawna siedziba Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność”) w Łodzi odbyła się sesja popularnonaukowa. Historycy z Łódzkiego Oddziału IPN: Leszek Próchniak, Milena Przybysz, Andrzej Czyżewski i dziennikarz Paweł Spodenkiewicz przypomnieli najbardziej dramatyczne wydarzenie w powojennej Polsce. Do wprowadzenia stanu wojennego władze państwowe przygotowywały się kilkanaście miesięcy.
W nocy 13 grudnia 1981 r. tysiące działaczy opozycyjnych zostało aresztowanych i umieszczonych w ośrodkach internowania i w więzieniach. Z regionu ziemi łódzkiej internowano 363 osoby. Większość zakładów zmilitaryzowano. Prawa obywatelskie zostały zawieszone, a na ulicach pojawiły się patrole wojska i milicji. Stan wojenny trwał 586 dni.
O życiu w więzieniach, strajkach głodowych i traktowaniu przez służby więzienne opowiadał ówczesny przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Andrzej Słowik, który został skazany 30 grudnia 1981 r. na karę 4,5 roku więzienia, a 18 marca1982 r. Sąd Najwyższy podwyższył karę do 6 lat.
Ks. prał. Ireneusz Kulesza, proboszcz parafii archikatedralnej, przypomniał historię tablicy „Solidarności”. - Kiedy przeprowadzano prace renowacyjne w podziemiach katedry odkryłem tablicę związkową „Solidarności”. Była to oryginalna zdjęta 13 grudnia i ukryta w katedrze. Po wielu latach powróciła, by przypominać tragiczne wydarzenia stanu wojennego, kiedy wolność została zrabowana nam wszystkim, kiedy nastąpił zamach na demokrację, zamach na Polskę - powiedział Ksiądz Proboszcz.
Duże zainteresowanie wśród zgromadzonej młodzieży, a także osób pamiętających grudzień’81 wzbudziła inscenizacja ataku oddziałów ZOMO i MO na siedzibę „Solidarności”.
Dla młodzieży była to „żywa lekcja historii”. Obejrzeli nie tylko sceny z pacyfikacji, ale także mieli okazję spotkać się i porozmawiać z ludźmi, którzy wówczas w tym budynku byli i stawiali czynny opór. Rekonstrukcję wydarzeń przygotował Związek Strzelecki „Strzelec”. Szkoda, że nauczyciele historii z łódzkich szkół okazali małe zainteresowanie i nielicznie przybyli z uczniami, aby uczestniczyć w tym wydarzeniu.
W kościele pw. Najświętszego Imienia Jezus, uznawanym w stanie wojennym za oazę wolności, została odprawiona Msza św. za Ojczyznę. Uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty na symbolicznym grobie kapelana „Solidarności” bł. ks. Jerzego Popiełuszki, a następnie przemaszerowali ulicą H. Sienkiewicza pod Pomnik-Krzyż. Przemawiając do zebranych, Waldemar Krenc, przewodniczący ZR ZŁ NSZZ „Solidarność”, podkreślił, że winni zamachu stanu i zbrodni popełnionych w stanie wojennym nigdy nie zostali rozliczeni.
Organizatorami obchodów 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Łodzi byli: NSZZ „Solidarność” Ziemi Łódzkiej, Urząd Miasta Łodzi, Urząd Marszałkowski, Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Łodzi oraz Związek Strzelecki „Strzelec”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu