Reklama

Choinkowych ozdób czar...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powróćmy do polskich - świętokrzyskich ozdób choinkowych. Są nam bliskie, pachną dzieciństwem i domem, a nie plastykową tandetą z marketu. Tworzą łańcuch wielopokoleniowej tradycji, w której obchody świąt Bożego Narodzenia stanowią tak ważne ogniwo. - Niegdyś całe rodziny od początku Adwentu integrowały się przy oświetlonym stole, śpiewając adwentowe pieśni i wykonując zabawki na choinkę - podkreślają etnografowie. Muzeum Wsi Kieleckiej, przypominając tę tradycję, wydało w 2010 r. albumik „Tradycyjne ozdoby choinkowe na Kielecczyźnie”.
Przedświąteczne przygotowania ozdób kumulowały się na dwa tygodnie przed Godami. Z dostępnych materiałów - w woj. świętokrzyskim przeważnie z bibułek, słomek, kolorowego papieru, wydmuszek jaj, piórek - dzieci i młodzi pod okiem mam i babć, przerywających sobie na ten moment domową przedświąteczną krzątaninę, wykonywali łańcuchy, jeżyki, pajączki, anioły czy baletnice. Wkrótce zawisną one na choince, która zastąpiła podłaźnik - gałąź (a raczej ścięty wierzchołek drzewa) świerkowego, zawieszaną u pułapu, skromnie, acz symbolicznie dekorowaną. W Kieleckiem były to jabłka, orzechy, ciasteczka, ozdoby z opłatków, pajączki ze słomek i bibułek. Gałązkami drzew iglastych ozdabiano także ściany, ramy obrazów z wizerunkami świętych, drzwi, furtki, wrota stodół i obór.
Choinka dotarła do nas stosunkowo późno, wywodzi się z tradycji niemieckiej. W Polsce pojawiła się we wnętrzach mieszczańskich i dworskich w II poł. XIX wieku i na początku XX wieku. Od początku swojej kariery była u nas bogato zdobiona jabłkami, orzechami, zapalonymi świeczkami oraz mnóstwem własnoręcznie wykonanych ozdób. W albumiku „Tradycyjne ozdoby choinkowe na Kielecczyźnie” autorstwa Ewy Wielgus znajdziemy instruktarz, jak wykonać świat z opłatka, iskierkę, jeżyka, szyszkę, pajączka, koło z harmonijek i różnego typu łańcuchy. Inspiracją do popularyzacji tej tematyki były kontakty autorki z artystkami ludowymi z Gór Świętokrzyskich, a szczególnie z Heleną Szlufik z Bęczkowa - cenioną artystką ludową, członkinią Stowarzyszenia Twórców Ludowych. W zbiorach MWK znajduje się pokaźny zbiór tradycyjne wykonanych ozdób choinkowych, wśród nich są m.in.: wisiory ze słomek i bibułek, światy z opłatków, pajacyki, baletnice i aniołki w technice oleodruku, przeróżne łańcuchy. Muzeum proponuje także lekcje muzealne oraz warsztaty etnograficzne dotyczące ludowych ozdób choinkowych i wyposażenia izb na święta Bożego Narodzenia. Odkryjmy więc wspólnie tradycyjnych ozdób czar…

A. D.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

2025-12-18 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Adobe Stock

• Sdz 13, 2-7. 24-25a • Łk 1, 5-25
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 23:16

Biuro Prasowe AK

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję