Reklama

W trosce o wiarę i polską tradycję

W dniu 20 listopada płotowska parafia gościła ks. Wiesława Wójcika TChr, dyrektora Instytutu Duszpasterstwa Emigracyjnego im. kard. Augusta Hlonda w Poznaniu i jednocześnie moderatora Krajowego Ruchu Apostolatu Emigracyjnego. Udało się nam wysłuchać ciekawej historii dotyczącej historii IDE oraz uzyskać ważne informacje dla ludzi wyjeżdżających za granicę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. SYLWESTER MARCULA: - Jak doszło do założenia IDE?

KS. WIESŁAW WÓJCIK TCHR: - Założyciel naszego zgromadzenia kard. August Hlond, prymas Polski, w 1932 r. stwierdził, że musi powstać w Kościele polskim zgromadzenie, które będzie troszczyć się o zachowanie wiary i tradycji Polaków przebywających w różnych zakątkach świata. Dlatego też powołał do istnienia Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej.
Charyzmatem księży chrystusowców jest troska o to, by żaden Polak na obczyźnie nie zagubił się, nie utracił swojej wiary. W ramach naszego zgromadzenia 26 lat temu po różnych wydarzeniach w kraju, gdy wielu rodaków musiało wyjechać z Polski, powołano Instytut Duszpasterstwa Emigracyjnego, który miał kształcić ludzi świeckich mających zamiar opuścić nasz kraj. Oni mieli się stać tzw. apostołami emigracyjnymi w środowiskach polonijnych.
Jak powiedział ks. dr Józef Bakalarz TChr w wykładzie inauguracyjnym na rozpoczęcie działalności Instytutu, „ma on być sercem i motorem Ruchu Apostolatu Emigracyjnego praktykowanego w różnych formach i według różnych metod”.
Potrzeba utworzenia Instytutu wynikła z wyraźnego zalecenia Kościoła, „aby ustanowić, jeśli warunki temu sprzyjają, kolegium kapłanów przeznaczonych do pracy wśród migrantów, a co najmniej wybrać odpowiednie Instytuty, korzystając przy tym z pomocy wyspecjalizowanych seminariów, jeśli takie istnieją, dla wychowania kandydatów do stanu kapłańskiego danej grupy językowej...” („De pastorali migratorum cura”).

- Założenia IDE stopniowo zmieniają się. Z czego to wynika?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W związku z wyborem w 2007 r. ks. Tomasza Sielickiego na przełożonego generalnego Towarzystwa Chrystusowego i nową falą migracji młodych Polaków w Europie następuje odrodzenie i pogłębienie działalności IDE. Priorytetowe zadania to zbieranie, opracowywanie i aktualizowanie bazy danych o duszpasterstwie polonijnym i jednoczesne informowanie różnymi sposobami (media, lotniska, biura podróży...) wyjeżdżających za granicę o polskich kapłanach posługujących na całym świecie; współpraca z instytucjami kościelnymi i państwowymi (ambasady, konsulaty polskie) w środowiskach pobytu polskich emigrantów i opracowywanie raportów o migracji Polaków na potrzeby przełożonego generalnego i Episkopatu Polski, organizowanie sympozjów i kursów dla księży i sióstr zakonnych wyjeżdżających do pracy duszpasterskiej za granicę, jak też szeroko pojęta animacja informacyjno-modlitewna przez wysyłanie przygotowanych materiałów na terenie Polski.

- A jakie działania będą dotyczyć Polaka wyjeżdżającego za granicę?

- Założyliśmy stronę internetową: www.ide.chrystusowcy.pl, aby trafić do wszystkich wyjeżdżających z Polskich młodych ludzi, lecz również do tych, którzy wyjechali już za granicę. Dzięki współpracy biskupów ordynariuszy oraz wyższych przełożonych zakonnych w Polsce w ciągu dwóch lat udało się nam stworzyć bazę danych polskojęzycznego duszpasterstwa w świecie. Zebraliśmy dokumenty Kościoła o nauczaniu o migracji, modlitewniki migranta, zapowiedzi ważnych wydarzeń polonijnych w różnych zakątkach świata. Ułatwia to naszym rodakom nie tylko znalezienie polskiego księdza, ale również jest pomocą dla duszpasterzy polonijnych w różnych częściach świata, którzy np. redagują gazetkę polonijną na potrzeby swojej wspólnoty parafialnej i mogą zaczerpnąć najświeższe informacje z życia polonijnego z różnych części świata.

Reklama

- Czy w ramach Ruchu Apostolstwa Emigracyjnego możemy mówić o zrzeszaniu ludzi przebywających za granicą?

- W tej chwili nasz Ruch zrzesza ponad cztery tysiące ludzi w Polsce i za granicą (ludzi wierzących, katolików). Gromadzą się oni w różnych parafiach pod przewodnictwem proboszcza. Główne zadanie członków tego Ruchu to codzienna modlitwa za Polaków przebywających na obczyźnie. Organizowana jest także pomoc w ramach Ruchu Apostolatu Emigracyjnego dla naszych rodaków, którzy przebywają w krajach wschodnich, np. na Ukrainie czy Białorusi.

- Dzisiaj spotykamy się w Płotach, ale na co dzień, więcej czasu spędza Ksiądz w drodze?

- W tym roku obchodzę 25-lecie kapłaństwa, a moje kapłaństwo to przede wszystkim służba polskim emigrantom i Polakom za granicą. Przez dziesięć lat w Sekretariacie Episkopatu Polskiego prowadziłem Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Nabyłem pewnego doświadczenia. Organizowanie pomocy z Polski do krajów byłego Związku Radzieckiego. Tam odbyłem kilkadziesiąt podróży od Białorusi, Litwy, Łotwy poprzez Kazachstan, Uzbekistan, Irkuck do Władywostoku. Mam doświadczenie w organizowaniu pomocy i głoszeniu kazań, misji. Od trzech lat pracuję w różnych zakątkach świata. Dlatego podróżuję po całym świecie: tydzień temu byłem w Hiszpanii, za tydzień odwiedzę pięć tzw. polonijnych kościołów w Amsterdamie, za cztery tygodnie pobyt w Londynie… Wprowadzamy Msze św. w języku polskim w różnych zakątkach Europy. Jestem tam, gdzie ta pomoc jest potrzebna. Nas, chrystusowców, jest 352, ale informujemy o pracy ponad 2 tys. księży Polaków pracujących w różnych zakątkach świata.

- Jeśli ktoś wyjedzie za granicę i nie wie, gdzie jest odprawiana Msza św. w języku polskim, to może w Internecie znaleźć informację na ten temat?

- Oczywiście, wpisujemy: www.ide.chrystusowcy.pl i tam znajdziemy wszystkie informacje. Dla przykładu w Niemczech Msza św. w języku polskim jest sprawowana prawie w 400 miejscowościach, we Francji w 120 kościołach, w Wielkiej Brytanii 140, a w Hiszpanii w 20.

- Czy księża z Polski są potrzebni za granicą?

- Gdy rozmawiam z młodymi ludźmi i pytam ich, po co wam Msza św.? Przecież niedzielne popołudnie to czas, kiedy młodzi mają ciekawsze zajęcia. Wtedy oni odpowiadają, że znają trzy języki, ale język serca, to język polski. I modlimy się sercem - czyli po polsku.

To tylko fragment wywiadu, jakiego udzielił ks. Wiesław Wójcik TChr dla Radia PLUS Gryfice. Nasi słuchacze mogli usłyszeć jeszcze o planowanych przedsięwzięciach międzynarodowych w Polsce i za granicą.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyjątkowa wystawa w Rzymie

2024-05-14 17:21

[ TEMATY ]

wystawa

Rzym

krucyfiks

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Obok krucyfiksu św. Marcelego wystawiono „Chrystusa Ukrzyżowanego” Salvatora Dalì i szkic św. Jana od Krzyża.

W ramach obchodów Roku Świętego 2000, 12 marca obchodzony był Dzień Przebaczenia. Na tę okazję Jan Paweł II kazał umieścić w Bazylice Watykańskiej słynny krucyfiks z kościoła św. Marcelego. Miliony telewidzów na całym świecie oglądały Papieża obejmującego ukrzyżowanego Chrystusa - ten papieski gest stał się jednym z symboli pontyfikatu Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

[ TEMATY ]

tenis

Hubert Hurkacz

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Było to pierwsze spotkanie tych zawodników. Hurkacz grał o awans do trzynastego ćwierćfinału turnieju Masters 1000. Rywal po raz pierwszy stanął przed taką szansą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję