Reklama

Nie wstydzą się Jezusa

…Może ktoś pomyśli nad miejscem Jezusa w jego życiu, może przemyśli swoje priorytety… Tak proponują, tak uważają młodzi ludzie z Buska - na pozór zwyczajni, piękni młodością, nad wyraz dojrzali. Grupa 110 uczniów z buskiego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Mikołaja Kopernika podjęła akcję „Nie wstydzę się Jezusa”, czego wyrazem są breloczki, noszone przez nich w widocznych miejscach

Niedziela kielecka 47/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Akcja została uruchomiona po wydarzeniach w jednej z wrocławskich szkół - jej przewodniczący stanął w obronie krzyża, który chciało usunąć kilku uczniów. Krakowski Instytut im. ks. Piotra Skargi rozpoczął w marcu 2011 r. kampanię „Nie wstydzę się Jezusa”, której zewnętrznym wyrazem są breloki z cytatem z Ewangelii „Kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem” (Mt 10, 33).

Z nimi są Radwańska i Babiarz

Ogólnopolska kampania okazała się strzałem w dziesiątkę i potrzebą chwili dla ludzi, którzy chcą opowiedzieć się - zdecydowanie i wyraźnie - przy Jezusie. Na klipach prezentowanych na stronie Mt1033.pl możemy odnaleźć: Przemysława Babiarza, Krzysztofa Ziemca, Kabaret „Mumio”, Jacka Skoczylasa, Agnieszkę Radwańską, Jakuba Błaszczykowskiego i wielu innych ludzi, którzy zdecydowali się pomóc w propagowaniu hasła i symbolu kampanii, ale przede wszystkim - opowiedzieli się przy Jezusie.
Organizatorzy kampanii budzą sumienia Polaków, by nie bali się przyznać do tego, co głęboko skrywają w swoich sercach - wiary w Boga. „Stań do walki z samym sobą. Ze wstydem i obojętnością. Zdecydowanie opowiedz się za Jezusem i własną postawą nakłoń innych do odważnego wyznania wiary” - czytamy na stronie internetowej.
Do października br. ponad pół miliona breloków trafiło do ludzi z całej Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piłkarz ręczny jest z nimi

Kamil Zawada, rodowity buszczanin, studiuje na Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, trenuje piłkę ręczną, gra w zespole II-ligowym w SPR Wisła Sandomierz. - Dlaczego deklaracja „nie wstydzę się Jezusa”? Hm... myślę, że nie powinno w ogóle być takiego pytania, bo nie ma się Kogo wstydzić, a przeciwnie - jest do Kogo się przyznawać i o Kim rozmawiać.
Deklaracja to, jak myślę, nie do końca dobre słowo, gdyż to, że „nie wstydzę się Jezusa” powinno być rzeczą naturalną.
Do szkoły na spotkanie z młodzieżą podczas lekcji religii zaprosił mnie ks. Przemek Filipkiewicz, żebym podzielił się swoimi doświadczeniami (mam 23 lata, więc nie jest ich za wiele) - stąd moje „publiczne” wystąpienie.
Myślę sobie, że młodzież właśnie na etapie szkoły średniej szuka spełnienia i ma wiele pytań odnośnie do tego w czym i jak je uzyskać. Poza tym to inteligentni, prawie dojrzali ludzie, tuż przed ważnymi wyborami drogi życiowej. Koniec szkoły średniej to też koniec obowiązkowej edukacji i tym samym zakończenie lekcji katechezy.
Jeśli mogę coś podpowiedzieć, czymś się podzielić na temat mojej wiary, na temat postrzegania Osoby Jezusa Chrystusa - to zawsze chętnie powiem parę słów…

Dziewczęta z brelokami przy torbach

Paulina Hofman z Michałowa uważa, że breloczek to dobry początek. - Sądzę, że brelok przedstawiający ikonę Chrystusa na krzyżu to dobry początek i zachęta dla ludzi, którzy są nieśmiali w okazywaniu innym swojej wiary i miłości do Boga. W moim przypadku jest podobnie. Są nieraz takie dni, że obawiam się odważnie manifestować swoją wiarę, a ten mały breloczek sprawi, że nie potrzebne będą jakiekolwiek pytania - mówi
Paulina Łyś i Paulina Ryńska to papużki nierozłączki. Obie pochodzą z Orkanowa k. Pińczowa, przyjaźnią się, odkąd pamiętają, a teraz są, także razem, w trzeciej klasie technikum hotelarskiego. Różni je zapewne niejedno, nie tylko kolor włosów (brunetka i blondynka), ale mnóstwo łączy, przede wszystkim - zdecydowane opowiedzenie się przy Jezusie. - Ludzie mają problem z przyznawaniem się do wiary, szczególnie w większym środowisku. Liczę na to, że breloczek sprowokuje pytania, dyskusję. Ktoś mnie wyśmieje, ale może też ktoś przemyśli moje słowa. Poza tym, jeśli ludzie afiszują się z różnymi przedziwnymi, wręcz chorymi postawami, to dlaczego ja nie mogę afiszować się z Jezusem? - mówi Paulina Łyś.
- „Kim Jezus dla mnie nie jest”? - zadałam sobie, po którejś lekcji religii, to pytanie i bardzo trudno było mi na nie odpowiedzieć. Wiem tylko, że nie mogłabym Go utracić - mówi Paulina Ryńska. Jej zdaniem, w sytuacjach trudnych, szczególnie w chwilach cierpienia - „kolana same się zginają. Z krzyża płynie moc i świadomość, że Chrystus jest przy mnie”. Dodaje, że warto swoją wiarą „zarazić” nawet jedną osobę. Paulina to szczęściara - jej chłopak myśli podobnie, często dyskutują o miejscu Jezusa w życiu, razem się modlą.
Katecheta dziewcząt, ks. Przemysław Filipkiewicz mówi, że uczy się od nich wiary, zaufania i ogromnej autentyczności w kontaktach z Jezusem. Po którejś z wrześniowych katechez nt. symboliki chrześcijańskiej i niekończących się dyskusji na przerwach na ten temat, zaproponował młodzieży sprowadzenie breloków. Obie Pauliny szczególnie zwracały jego uwagę pilnym notowaniem („jak student, którego interesuje temat i któremu zależy”) oraz tym, że noszą różańce. - Tacy uczniowie, mam wrażenie, nie tylko mnie mobilizują, oni mnie ewangelizują - mówi Ksiądz Prefekt. Sylwia Zadara ze Stradowa przeszła długą i bolesną drogę ponownego powrotu do Jezusa. Wychowała się po sąsiedzku z Nim, dom rodziców stoi tuż przy kościele; jako małe dziecko była bardzo blisko Boga, w samym centrum obrzędów i kościelnej muzyki, ale gdy dorastała - „oddalała się i oddalała coraz bardziej”, słysząc w końcu tylko Mszę św. przez zamknięte okna. - W wakacje przeżyłam jakby traumę w skutek tragicznego osobistego wydarzenia. Wstrząs skierował mnie do Jezusa. Czuję, że po coś jestem na tym świecie - mówi. Zmienia siebie i próbuje zmieniać ludzi. Godzinę lekcyjną spędza często na kolanach na adoracji Najświętszego Sakramentu i wciąż odkrywa wielką duchową przygodę obcowania z Jezusem…
Z takich przykładów, poza breloczkami, zrodziła się potrzeba czwartkowej adoracji dla młodzieży w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Busku-Zdroju. Breloczki to dopiero początek. Niosą z sobą wyzwanie - jako zewnętrzny wyraz wiary mają także inspirować do konkretnych uczynków miłosierdzia. To już następny krok i wyzwanie dla młodych ludzi z Buska-Zdroju.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Konkurs na hymn Światowych Dni Młodzieży 2027 w Seulu

Komitet Organizacyjny Światowych Dni Młodzieży Seul 2027 ogłosił konkurs na hymn przyszłego spotkania młodych, które odbędzie się w stolicy Korei Południowej pod hasłem „Odwagi! Ja zwyciężyłem świat” (J 16, 33). Utwór ma nie tylko towarzyszyć wydarzeniu, ale przede wszystkim jednoczyć serca młodych ludzi z całego świata i stawać się wyrazem ducha ŚDM także po ich zakończeniu.

Organizatorzy podkreślają, że hymn Światowych Dni Młodzieży wykracza poza zwykłą oprawę muzyczną. Jego rolą jest integrowanie uczestników i budowanie poczucia wspólnoty. W Seulu będzie on inspirowany ewangelicznym wezwaniem, które przypomina o zwycięstwie Chrystusa i o pokoju, jakiego potrzebuje młode pokolenie w świecie naznaczonym podziałami, szybkim tempem zmian i niepokojami. Spotkanie w Korei Południowej, kraju nowoczesnej technologii i bogatej tradycji, ma być świadectwem pojednania oraz misji, szczególnie że chrześcijaństwo nie stanowi tam większości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję