Duda: szacunek dla różnych poglądów - niezbędny, uczelnie powinny tu dawać przykład
Szacunek dla różnych punktów widzenia jest niezbędny, a konfrontacja poglądów daje możliwie pełny obraz rzeczywistości - powiedział w czwartek na PW prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem uczelnie powinny dawać przykład poszanowania wolności przekonań.
"Trwające obecnie spory polityczne, w demokracji - zupełnie normalne - nie mogą ogarniać i kwestionować wszystkiego. Istnieje sfera podstawowych nienaruszalnych wartości i zasad, trwałe filary ładu i pokoju społecznego. Sfera pojęć, odruchów moralnych i wspólnego kodu kulturowego, który decyduje o naszym poczuciu wspólnoty, decyduje o poczuciu swoistości i trwałości naszego narodu i państwa" - mówił prezydent podczas inauguracji roku akademickiego na Politechnice Warszawskiej.
Reklama
Jego zdaniem uczelnie mogą - i powinny - "dawać przykład zrozumienia tego zagadnienia, inspirujący przykład poszanowania wolności przekonań, jednocześnie przykład troski o jakość i kulturę akademickiej dyskusji".
Podziel się cytatem
"Rzeczowa debata jest jednym z głównych sposobów dociekania prawdy, należy do samej istoty metody naukowej. Szacunek dla różnych poglądów i punktów widzenia jest niezbędny, i dopiero ich suma, konfrontacja, daje możliwie pełny obraz rzeczywistości" - powiedział prezydent.
Zwracając wagę na nietypowy ze względu na sytuację epidemiczną tryb inauguracji - mniejszą liczbę zaproszonych gości, zwłaszcza studentów - prezydent odniósł się też do epidemii koronawirusa. "Ta niełatwa sytuacja skłoniła nas do namysłu nad wszystkim, co uważaliśmy za oczywiste niezmienne, dane raz na zawsze' - powiedział.
Ocenił, że na porządku dziennym stanęło teraz pytanie o istotę i formułę edukacji akademickiej. "Po raz kolejny przekonujemy się, że skuteczny przekaz doświadczeń, wzorców osobowych, kodeksu uczonego oraz etosu polskiej inteligencji odbywa się najskuteczniej jednak dzięki bezpośrednim kontaktom uczniów i mistrzów. Dzięki ich bliskiej i twórczej współpracy" - powiedział.
Reklama
Życzył, by wszystkie uczelnie szybko wróciły do zwykłego trybu funkcjonowania. "Podchodzimy do obecnej sytuacji chłodno i racjonalnie. Pamiętamy, że wyróżnikiem Polaków i ludzi nauki jest odwaga w stawianiu czoła trudnym wyzwaniom" - ocenił.
Podziel się cytatem
Dziękował - m.in. pracownikom PW - za starania, by wykorzystać wszelkie dostępne rozwiązania techniczne i organizacyjne, służące zachowaniu ciągłości nauczania. (PAP)
Wielu studentów nie wyobraża sobie zakończenia roku bez Mszy św.
To był rok! Aby się o tym przekonać, wystarczyło zajrzeć do Duszpasterstwa Akademickiego Emaus w Częstochowie.
Minione miesiące były czasem realizacji Ośmiu błogosławieństw w m.in.: hospicjum, instytucjach prowadzonych przez częstochowską Caritas czy... na ulicy w ramach streetworkingu, czyli pomocy osobom bezdomnym.
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin, pełniący te obowiązki do śmierci Ojca Świętego 21 kwietnia b.r., będzie przewodniczył obradom konklawe, które wybierze następcę Franciszka. Jest on najstarszym nominacją kardynałem-biskupem uprawnionym do udziału w wyborze papieża.
Kardynał Pietro Parolin, od 15 października 2013 roku do śmierci Franciszka sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, urodził się w Schiavon, w prowincji i diecezji Vicenza w północnych Włoszech jako syn kierownika sklepu z narzędziami i nauczycielki szkoły podstawowej, oboje praktykujących katolików. Kiedy miał zaledwie dziesięć lat, jego ojciec zginął w wypadku samochodowym. W bardzo młodym wieku poczuł powołanie do kapłaństwa i w wieku 14 lat wstąpił do seminarium w Vicenzy. Po święceniach kapłańskich w 1980 r., przełożeni wysłali go na studia prawa kanonicznego na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. W tym czasie rozpoczął przygotowanie do pracy w watykańskiej dyplomacji. Po ukończeniu pracy na temat Synodu Biskupów, rozpoczął formalną pracę jako dyplomata w 1986 roku.
Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku - kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.
Poza tym konklawe, co zobaczymy w czasie bezpośrednich transmisji z jego rozpoczęcia 7 maja, jest w dużej mierze aktem liturgicznym. Kardynałowie większą część czasu konklawe spędzają nie na głosowaniach, tylko na modlitwie. Na samym jego początku przyzywają Ducha Świętego - i to jest kluczowy moment tego wydarzenia, bo - jak wierzymy - otwierają się na działanie Boga, którego wyrazem ma być ich głosowanie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.