Wielka Brytania: Policja aresztowała podejrzanego o próbę spowodowania eksplozji
Mężczyzna podejrzany o próbę spowodowania eksplozji przy wykorzystaniu paczki wysłanej na adres w północnym Londynie został w sobotę aresztowany - poinformowała brytyjska policja antyterrorystyczna.
Policja podała, że mężczyzna powyżej 20. roku życia został aresztowany przez uzbrojonych funkcjonariuszy w Cambridge w związku z podejrzanym przedmiotem wysłanym w czwartek do nieruchomości w Cricklewood w Londynie.
W oświadczeniu policja poinformowała, że specjaliści zabezpieczyli niewielkie urządzenie wybuchowe domowej roboty.
Prokurator zaproponował we wtorek 5 października zasadniczo ponowne rozpoczęcie dochodzenia w sprawie oszustw i korupcji w związku z inwestycją Stolicy Apostolskiej w nieruchomość w Londynie o wartości 350 milionów euro (406,1 milionów dolarów), aby rozwiązać problemy proceduralne, które zdaniem obrony są tak poważne, że powinny unieważnić akt oskarżenia – donosi agencja Associated Press.
Zastępca promotora sprawiedliwości (prokuratora) Alessandro Diddi złożył zaskakującą ofertę wycofania wszystkich dowodów i ponownego przesłuchania podejrzanych na początku drugiej sesji Trybunału Państwa Watykańskiego w procesie, który rozpoczął się w lipcu b.r. Diddi stwierdził, że jego urząd zawsze działał pragnąc zapewnić, aby były respektowane prawa oskarżonych, i nazwał swoją propozycję „zdroworozsądkowym" sposobem na odniesienie się do zastrzeżeń obrony.
Kilkaset osób swoje życie zawodowe związało z Jasną Górą. Za ich wkład i posługę pielgrzymom, „oddawanie swojego życia w posłudze miłości”, dziękują paulini. Tradycyjnie przed świętami Mszy św. przewodniczył przeor klasztoru wraz z ojcem administratorem i ojcami dyrektorami. Po niej odbyło się spotkanie przy wspólnym stole. – To miejsce żyje nie tylko dzięki paulinom, ale dzięki wam wszystkim, którzy tutaj pracujecie – mówił jasnogórski przeor.
By realizować misję służby pielgrzymom, paulin zatrudniają setki osób, które wspierają ich w codziennej posłudze. Świeccy pracują m.in. w Domu Pielgrzyma, Radiu, Biurze Prasowym, w zakrystii, kuchni czy na parkingach.
Poseł PiS Marcin Romanowski, który otrzymał azyl polityczny na Węgrzech powiedział w sobotę w Polsat News, że do Budapesztu przyjechał jeszcze przed sprawą aresztową. Przekonywał także, że nie ukrywał się, a polskie władze wiedziały, gdzie przebywa.
Były wiceminister sprawiedliwości, poseł PiS Marcin Romanowski, podejrzany o ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, otrzymał na Węgrzech azyl polityczny. W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu wobec polityka Europejskiego Nakazu Aresztowania. Wobec posła PiS prokuratura planuje ogłoszenie nowych zarzutów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.