Reklama

Rodzina jest najważniejsza

Bożena i Jan Kubik są małżeństwem 32 lata. Owocem ich miłości są dzieci - Dominika i Piotr, największym skarbem - czworo wnuków. Przy wszystkich sukcesach zawodowych, artystycznych i społecznych, rodzina zawsze była i jest najważniejszą częścią ich życia. Sprawy Kościoła parafialnego, diecezjalnego i powszechnego traktują z niezwykłą odpowiedzialnością, stąd ich zaangażowanie w ruchy i wspólnoty religijne oraz poczucie wielkiej więzi z Janem Pawłem II. Na sercu leżą im sprawy Ojczyzny, także tej lokalnej - Zagłębia, gdzie się urodzili, wyrośli i mieszkają...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Bożena Grudzińska-Kubik - doktor sztuki, artystka operowa i pedagog, zawsze w swoim życiu kierowała się znanym stwierdzeniem, że jeśli Pan Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko jest na miejscu właściwym. Pewnie więc dlatego osiągnęła i wciąż osiąga osobiste i zawodowe sukcesy, tworzy szczęśliwe małżeństwo - miłość prawdziwą i trwałą, ma dzieci, które są dumą oraz wnuki, które dopełniają całości rodzinnego szczęścia.

Żyć na scenie

Reklama

Ukończyła studia na Wydziale Wokalno-Aktorskim oraz uzyskała tytuł doktora sztuki w katowickiej Akademii Muzycznej. Już jako studentka została solistką Operetki Śląskiej w Gliwicach, a niedługo potem solistką Opery Śląskiej w Bytomiu, gdzie przez wiele sezonów zachwycała swoją osobowością artystyczną w czołowych partiach takich dzieł, jak: „La Traviatta”, „Rigoletto”, „Cyganeria” czy „Straszny Dwór”. Śpiewa sopranem koloraturowym. Jest to najwyższy głos kobiecy, charakteryzujący się rozległą skalą, z możliwościami obejmującymi cztery oktawy.
Artystka obok licznych partii operowych, dysponuje bogatym repertuarem oratoryjnym i pieśniarskim. Trasy koncertowe, festiwale, przedstawienia na scenach operowych i estradach w kraju i za granicą jeszcze do niedawna zajmowały większość jej czasu. W pewnym momencie postanowiła jednak, by życie zawodowe pochłaniało ją w mniejszym stopniu.
Pani Bożena wciąż uczestniczy w życiu koncertowym, śpiewając nie tylko koncerty muzyki popularnej, ale także okolicznościowe. Do najbardziej ukochanych należą koncerty dedykowane Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, które od wielu lat zajmują miejsce szczególne w sercu Artystki. Na uwagę zasługuje koncert „Mater Dei” ku czci Papieża Polaka, który wykonuje wraz z córką Dominiką Babiarz - artystką Teatru Wielkiego w Poznaniu. „Jest to program, na który składają się muzyka, śpiew i taniec, a całość oparta jest na trzech tajemnicach różańcowych. Żałuję tylko, że ze względu na odległość dzielącą nasze miejsca zamieszkania, prezentujemy go tak rzadko” - mówi Bożena Kubik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trwanie w Kościele

„Czujemy wielkie oddziaływanie Ojca Świętego Jana Pawła II na nasze życie, czujemy się Pokoleniem JPII - zaznacza mąż p. Bożeny. Papież Polak miał zdecydowany wpływ na nasze zaangażowanie się w życie religijne. Wiele lat spędziliśmy w Ruchu Domowego Kościoła, a także w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka. Środowiska te przyczyniły się do wyboru mojej kariery zawodowej. Najpierw działałem w «Solidarności», a potem założyłem Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową «Jowisz»” - zaznacza Jan Kubik. W tych dniach SKOK „Jowisz” obchodził będzie jubileusz 15-lecia swojej działalności. Wieloletnia, wytężona praca zespołowa przyniosła zadowalające efekty. Z małej, przyzakładowej Kasy udało się stworzyć prężnie rozwijającą się instytucję finansową, która według rankingu „Rzeczpospolitej” z 2009 r. plasowała się na 24. miejscu wśród 61 Kas. To niewątpliwy sukces prezesa Jana Kubika i jego zespołu.

Siła i wsparcie

W swojej pracy małżonkowie są dla siebie siłą i wsparciem. To Pani Bożena zainspirowała męża do stworzenia struktur SKOK-u i kierowania firmą. „Przekonując przed 15 laty męża do podjęcia się tego zadania brałam pod uwagę fakt, że SKOK to nie tylko ważna instytucja gospodarcza i finansowa. Posiada ona przede wszystkim swój głęboki charakter ideologiczny, odnosi się do pięknej tradycji Kas Stefczyka, popiera polską inicjatywę, a instytucję buduje się w oparciu o ludzi, nie o kapitał. Model ten bardzo odpowiadał naszym poglądom. Docenili go także klienci, o czym świadczy liczba bliska 12 tys. członków, która systematycznie wzrasta” - stwierdza Pani Bożena, która jako artystka współpracuje z firmą na rzecz promocji kultury. Dzięki temu SKOK „Jowisz” zaznacza swoją obecność w imprezach kulturalnych całego regionu.
Pan Jan wiernie towarzyszy swej małżonce w pracy artystycznej, uczestniczy w jej koncertach, czasem też musi wykazać wiele cierpliwości, gdyż „przed występem bywa, że żona jest jak napięta struna i wtedy lepiej nie wchodzić jej w drogę” - uśmiecha się Jan Kubik. Na pytanie, czy ma swoją ulubioną pieśń wykonywaną przez małżonkę, odpowiada bez namysłu: „Kwiaty z Nicei”. „Tak, ten utwór mąż kocha od zawsze, dlatego też, czy to na scenie czy prywatnie śpiewam go tylko dla niego” - zdradza Artystka.

By ludziom w Zagłębiu żyło się lepiej

Państwo Bożena i Jan Kubikowie posiadają dom z ogrodem, gdzie najlepiej się relaksują i wypoczywają. Wydawać się może, że osiągnęli pełnię szczęścia na ziemi. Mają skarby, których nikt, nawet najsprytniejszy złodziej nie jest w stanie wykraść. I przychodzi tragiczny 10 kwietnia 2010 roku...
„Po szoku, bólu po stracie, przyszedł czas refleksji i zadumy, moment, który każe włączyć się w pracę na rzecz regionu, moment, kiedy pragnie się coś dla swojej małej ojczyzny zrobić. I tak rodzi się decyzja” - wyznają małżonkowie. Pani Bożena Grudzińska-Kubik decyduje się kandydować na radną Sejmiku Śląskiego z ramienia PiS-u. Na hasło swojej kampanii obiera słowa: „Rodzina, Rozwój, Kultura”. Wspierana przez męża także na tym polu pragnie, by ludziom w Zagłębiu żyło się lepiej. Jako że to ziemia, w której wyrosła, zna problemy tutejszych mieszkańców i chce przyczynić się do rozwiązania wielu z nich. Jako artystce bliskie są jej także problemy kultury i edukacji utalentowanych dzieci i młodzieży. Priorytetem staje się zadbanie o zwiększenie rangi ośrodków kultury w miastach, gminach i powiatach, o poszerzenie palety ofert kulturalnych, o podniesienie poziomu nauczania w szkołach artystycznych, o upowszechnianie edukacji muzycznej, o wyższą rangę teatrów, orkiestr czy galerii sztuki. Kandydatka chce, aby dzieci rosły i rozwijały się bezpiecznie, a młodzież mogła kształcić się i realizować swoje plany. Według Bożeny Kubik ważne jest także, by rodziny, szczególnie młode, czuły społeczne wsparcie i opiekę. Pani Bożena nie zapomina też o ludziach w podeszłym wieku, którym należy się szacunek, bezpieczeństwo i troska. „Chcę oddaną i uczciwą pracą przyczynić się do rozwoju Zagłębia i całej Ojczyzny, bo Polska to mój, to nasz dom. Czy się to uda? Zobaczymy…” - stwierdza Kandydatka.
I co najważniejsze! Za Bożenę Grudzińską-Kubik ręczy osoba, która zna ją od ponad 30 lat: „Moja żona jest osobą odpowiedzialną, odważną, konsekwentną, dobrze wykształconą, kocha ludzi, lubi pomagać, ma dobry kontakt z młodzieżą. Jest bardzo aktywna zawodowo i społecznie. Rodzinę otacza miłością i opieką. Nigdy nikogo nie zawiodła i na pewno nie zawiedzie” - podkreśla Jan Kubik.

2010-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zobowiązujący obraz

2025-05-06 14:43

Niedziela Ogólnopolska 19/2025, str. 26

[ TEMATY ]

homilia

Sr. Amata CSFN

Gdy byłem ze stypendystami „Dzieła Nowego Tysiąclecia” w Murzasichlu, obserwowałem z balkonu interesującą scenę. Obok ośrodka pasło się ok. 300 owiec. Pilnowali je dwaj juhasi, a pomagało im w tym sześć pięknych owczarków górskich. Gdyby to porównać do boiska piłkarskiego, to psy leżałyby w miejscu czterech chorągiewek w narożnikach, a dwa z nich – na zewnętrznych liniach wyznaczających połowę boiska. Studenci próbowali podejść i zrobić sobie zdjęcie z owcami. Zagadywali, uśmiechali się, pokrzykiwali, umizgiwali się do owiec i próbowali je karmić. Te nawet nie spoglądały w ich stronę, były zupełnie obojętne na wymyślne „zaloty” młodzieży. Studenci polowali na ujęcie z przytuloną do nich owcą, patrzącą z nimi prosto w obiektyw. Bezskutecznie. Ja jednak czekałem na powodzenie tych zabiegów. Zgodnie z zasadą pozytywnego myślenia spodziewałem się, że za chwilę na pewno się uda, bo bardzo tego pragnęli. Raz czy drugi któraś z owiec zniecierpliwiona nagabywaniem na króciutką chwilę podnosiła głowę, ale niestety, błyskawicznie wracała do żerowania, tyle że w innym miejscu. Smak trawy był dla niej o wiele ważniejszy niż kariera medialna. W pewnej chwili juhas wstał i w znany wyłącznie góralom sposób, z mocą, gardłowo zakrzyknął: he-ej! W ciągu sekundy wszystkie owce uniosły głowy, spojrzały na niego, a gdy ruszył, poszły za nim, w towarzystwie troskliwych owczarków. Stałem jak osłupiały.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w Grotach Watykańskich: Nie lękać się. Słuchać Pana

2025-05-11 15:31

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV sprawował w niedzielę przed południem Mszę św. w Grotach Watykańskich, przy grobie świętego Piotra. W homilii powiedział, że naśladując Jezusa należy dawać dobry przykład młodym, aby wzrastała liczba powołań w Kościele. Zachęcał również przede wszystkim do słuchania Słowa Bożego, bo owce Jezusa słuchają Jego głosu.

Leon XIV pierwszą część homilii wygłosił w języku angielskim, drugą po włosku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję