Reklama

Jasło pogrążone w żałobie

Niedziela rzeszowska 17/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niespełna dwie godziny po katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku, dzwony jasielskiej fary obwieściły mieszkańcom tę straszną wiadomość i pogrążyły miasto w żałobie. Zginął prezydent RP Lech Kaczyński i jego żona Maria Kaczyńska, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i trzon polskiej elity politycznej i inteligencji. Dla Jasła jest to podwójny cios, gdyż w sobotniej katastrofie zginął jaślanin, senator Stanisław Zając, Honorowy Obywatel Miasta Jasła, człowiek wielkiego serca, wielki patriota, zasłużony dla polskiej polityki, oddany Polsce, Jasłu i Podkarpaciu. W tym samym dniu, o godz. 18 w jasielskiej farze rozpoczęła się Msza św., którą celebrowali ks. Piotr Róż i ks. Stanisław Woźniak, w intencji pary prezydenckiej śp. Lecha i Marii Kaczyńskich, śp. Stanisława Zająca i wszystkich, którzy zginęli w Smoleńsku. W Eucharystii uczestniczyła wdowa Alicja Zając z rodziną, licznie zgromadzeni parafianie, jaślanie, harcerze z I Szczepu „Orląt” z komendantem, harcmistrzem Jackiem Smolikiem, a także władze miasta Jasła i powiatu jasielskiego.
W niedzielę, 11 kwietnia br., w strugach deszczu mieszkańcy Jasła i powiatu jasielskiego zgromadzili się bardzo licznie na jasielskim Rynku, by modlić się za ofiary sobotniej katastrofy w Smoleńsku i złożyć hołd wszystkim, którzy zginęli służąc Polsce. W uroczystościach uczestniczyli bliscy śp. Stanisława Zająca - żona Alicja z rodziną, przedstawiciele władz miasta, powiatu jasielskiego, dyrektorzy jasielskich szkół i instytucji, a także szkół i instytucji powiatu jasielskiego, wraz z pocztami sztandarowymi, harcerze, Straż Pożarna, Ochotnicze Straże Pożarne, Policja.
O godz. 12 rozległ się głos syren, a Jasło wraz z całą Polską pogrążyło się w ciszy, oddając hołd poległym. Tuż po godz. 12 rozpoczęła się Eucharystia, której przewodniczył ksiądz dziekan Zbigniew Irzyk - proboszcz fary, a wraz z nim Mszę św. koncelebrowali proboszczowie jasielskich i okolicznych parafii. Na początku ks. prał. Stanisław Słowik z Rzeszowa przekazał zebranym wyrazy jedności i współczucia od bp. Kazimierza Górnego. Ks. Irzyk rozpoczął liturgię koncentrując się na istocie Niedzieli Miłosierdzia, a także ogarniając pogrążonych w smutku Polaków, rodzinę śp. Stanisława, jaślan. Homilię wygłosił ks. Marian Putyra, który odnosząc się do tragicznego mordu katyńskiego sprzed 70 lat, przywołał równie tragiczną, współczesną płaszczyznę tego wydarzenia. Podkreślił ogromne zasługi środowisk niepodległościowych, które dążyły do ostatecznego wyjaśnienia mordu katyńskiego. - Ich reprezentantem był prezydent Najjaśniejszej Rzeczypospolitej śp. Lech Kaczyński - mąż stanu, człowiek, który z niepamięci historii wyciągał i odznaczał ludzi, walczących o niepodległą Polskę, którzy przez lata traktowani byli jak obywatele drugiej kategorii - podkreślił ks. Putyra. - Na ziemi smoleńskiej, niedaleko Katynia, znów ginie w dniu wczorajszym kwiat inteligencji polskiej. I na tej tragicznej liście znalazł się jaślanin (...) senator Stanisław Zając, mąż, ojciec rodziny, dziadzio, (…) zakochany w Jaśle i Podkarpaciu. Dla nas obecnych tutaj - znajomy i przyjaciel. Ks. Marian Putyra zaapelował o rozwagę i o rozsądek, prosił: niech ta śmierć porusza sumienia, niech ta śmierć wydaje owoce.
Na zakończenie burmistrz Jasła Maria Kurowska podkreśliła, że Polska to naród wybrany i przyjdzie jej składać ofiary z najlepszych synów swojego narodu. - Jestem głęboko przekonana - mówiła Pani burmistrz - że ta ofiara, ofiara najlepszych synów narodu polskiego, pewnie znów musiała się dopełnić, aby Polska była Polską!
Po Mszy św. wszyscy mieszkańcy w ciszy, przerywanej jedynie szumem deszczu, przeszli pod Krzyż Katyński. Tam odbyła się ostatnia część przejmującej jasielskiej uroczystości, gdzie przedstawiciele władz miasta i powiatu, a także mieszkańcy złożyli kwiaty i zapalali znicze, oddając hołd poległym pod Smoleńskiem i w Katyniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakon Maltański: nie tylko pomoc humanitarna, ale także duchowa

2025-07-11 14:49

[ TEMATY ]

pomoc humanitarna

Zakon Maltański

pomoc duchowa

Vatican Media

Wielki Szpitalnik Josef D. Blotz podczas wizyty w szkole w Limie

Wielki Szpitalnik Josef D. Blotz podczas wizyty w szkole w Limie

Wielki Szpitalnik Josef Blotz to były generał major armii niemieckiej, który uważa „etykę służby” za zasadę przewodnią misji Zakonu Maltańskiego. Obecnie zaangażowany jest w pomoc osobom na terenach objętych konfliktami, takich jak Ukraina i Gaza, gdzie dostarczanie pomocy humanitarnej łączy się ze wsparciem duchowym.

„Pielgrzymka do Lourdes odmieniła moje życie” - to doświadczenie, którym Josef D. Blotz, były generał major armii niemieckiej, dzieli się z mediami watykańskimi. Do niemieckiej sekcji Zakonu Maltańskiego wstąpił w 1992 roku po tym, jak towarzyszył chorym przed grotą Massabielle w Pirenejach. Od stycznia 2023 roku jest członkiem Rady Suwerennej Zakonu, a w lutym 2025 został wybrany Wielkim Szpitalnikiem — funkcją porównywalną do ministra zdrowia, spraw społecznych, pomocy humanitarnej i współpracy międzynarodowej. Blotz nadzoruje i koordynuje działalność humanitarną Zakonu na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Coraz więcej pielgrzymów na szlaku św. Jakuba

2025-07-11 17:10

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

szlak św. Jakuba

pielgrzymi

Vatican Media

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Liczba pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela rośnie z roku na rok. Według biura pielgrzyma Oficina de Acogida al Peregrino, w 2025 roku trasę może ukończyć aż 570 tysięcy osób — to o 14 procent więcej niż w rekordowym 2024 roku - podaje Catholic Herald.

Jak pisze Catholic Herald, Camino de Santiago przeżywa prawdziwy renesans. W 2024 roku pielgrzymkę ukończyły 499 242 osoby — o 12 procent więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w 2000 roku szlak przeszło jedynie 55 004 pielgrzymów. Jeśli prognozy na 2025 rok się sprawdzą, liczba pielgrzymów będzie ponad dziesięciokrotnie wyższa niż ćwierć wieku temu.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję