Reklama

Aspekty

26 lipca wspominamy św. Annę

Góra św. Anny pod Głogowem

Nie wiemy, co się tam wydarzyło. Czy na górze dokonał się jakiś cud? Czy może objawiła się tam św. Anna? Być może ktoś doznał tam jakiegoś cudownego uzdrowienia albo innej łaski za wstawiennictwem św. Anny. Niestety, tego nie wiemy i być może nigdy się nie dowiemy. Ale jednego jesteśmy pewni. Dokładnie 500 lat temu – w 1514 r. na niewielkiej górze w osadzie Wühleisen wzniesiono niewielką kaplicę ku czci św. Anny

[ TEMATY ]

św. Anna

Góra św. Anny

Annabrzeg

ks. Adrian Put "/Niedziela"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jedno z najbardziej tajemniczych miejsc diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Już od pół tysiąca lat Góra św. Anny k. Kromolina w parafii Brzeg Głogowski nosi w sobie zagadkę. Zagadkę wiary ludzi, którzy od tylu lat stawiają na tej górze budowle dla chwały Bożej, choć wokół nie ma zbyt wielu parafian. Bo to jest świetne miejsce dla tych, którzy szukają ciszy i odosobnienia.

Warto się wybrać

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wbrew pozorom wcale nie jest tam trudno trafić. Trzeba być jednak bardzo uważnym. Łatwiej znaleźć w atlasach informacje o Rezerwacie „Annabrzeskie Wąwozy” niż szczegółowe informacje o osadzie Góra św. Anny. Po wojnie nazywano ją najpierw Annabrzeg. Znajdują się tam tylko dwa domy. Samo miejsce jest przepiękne. Przyroda Wzgórz Dalkowskich, a szczególnie Annabrzeskich Wąwozów potrafi zauroczyć każdego. To świetne miejsce na aktywny wypoczynek, ale i na pielgrzymkę. Góra św. Anny nie była sanktuarium, ale zawsze uchodziła za miejsce pielgrzymkowe.

Łyk historii

Reklama

Nie znajdziemy zbyt wielu informacji o kaplicy na Górze św. Anny. Zapewne najbardziej wyczerpującą jest ta zapisana w Księdze Inwentarzowej parafii pw. Bożego Ciała w Brzegu Głogowskim, do której należy Góra św. Anny. Pierwotnie osada, która przyjęła nazwę Annaberg, należała do nieistniejącej już samodzielnie parafii w Kromolinie. W wyniku likwidacji kromolińskiej parafii jej terytorium dołączono do parafii w Brzegu Głogowskim. W 1514 r. na górze (175 m n.p.m.) wznoszącej się nad osadą postawiono kaplicę ku czci św. Anny. Już wówczas kaplica ściągała do siebie pielgrzymów. Pielgrzymki ustały dopiero pod wpływem reformacji. W nieznanych bliżej okolicznościach kaplica została zniszczona. Zapewne opuszczona popadła w ruinę lub spłonęła. Musiała jednak pośród okolicznej ludności pozostać pamięć o tym miejscu, gdyż myśl wskrzeszenia kultu na Górze św. Anny powziął hrabia na Kromolinie Johann Christoph von Churschwandt. Jego staraniem w 1716 r. wzniesiono nową kaplicę, raczej już murowaną. Zamarły ruch pielgrzymkowy odżył i znów na Górę św. Anny pielgrzymowali pobożni katolicy z Głogowa, Brzegu, Nowego Miasteczka czy Bytomia. Pielgrzymów musiało być tak wielu, że już w 1740 r. małą kapliczkę rozbudował nijaki Martin Grütner w istniejący do dzisiaj kościół. Świątynia była remontowana w latach 1796, 1881-82, 1975-76. Podczas ostatniej wojny sporo ucierpiała z racji swego dogodnego położenia jako punkt obserwacyjny.

Opis świątyni

Kościół pw. św. Anny zbudowany jest w kształcie prostokąta, do którego przylegają dobudówki – od wschodu zakrystia, od zachodu chór jako osobny budyneczek z oknem, który mieści w sobie główne wejście do kościoła. Chór łączy się bezpośrednio z krużgankiem otaczającym z trzech stron dziedziniec. W „Schematyzmie archidiecezji wrocławskiej” z 1971 r. sam krużganek został nazwany dziedzińcem klasztornym. I taki posiada charakter, choć zapewne żadni zakonnicy nigdy tu nie mieszkali. Brak jakichkolwiek budynków mieszkalnych. Dziedziniec jest brukowany i wraz z kościołem tworzy całkiem spory prostokąt zajmujący praktycznie cały szczyt góry. Na środku dachu kościoła do 1958 r. znajdowała się zabytkowa kopuła pokryta blachą. Niestety podczas gwałtownej wichury spadła i uległa zniszczeniu.

Kościół pw. św. Anny jest świątynią jednonawową. W prezbiterium są dwa ołtarze. Wielki ołtarz główny przyozdobiony jest obrazem św. Anny. Po obu stronach stoją figury św. Piotra i św. Marii Magdaleny. Po lewej stronie stoi ołtarz poświęcony Matce Bożej. Kościół jest prosty, utrzymany w wystroju barokowym. Posiada jednak dobry klimat do modlitwy i skupienia. Na modlitwę lepiej wybrać się za dnia, gdyż na górze nie ma prądu. Warto jednak wspiąć się na Górę św. Anny i pomodlić się za jej wstawiennictwem i poczuć to coś, bo coś musiało się tam wydarzyć.

2020-07-26 00:20

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

2025-08-29 17:57

[ TEMATY ]

salezjanie

publikacja

Salezjanie Inspektoria Pilska

W związku z dzisiejszą publikacją Gazety Wyborczej pt. „Zamiast do Jezusa zaprowadził ją do łóżka. Co skrywa znany ksiądz Dominik Chmielewski”, autorstwa redaktora Piotra Żytnickiego, działając w imieniu Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego, pragniemy przedstawić następujące stanowisko.

Zgromadzenie Salezjańskie potraktowało sprawę wynikającą ze zgłoszenia bohaterki przedmiotowej publikacji z należytą powagą i odpowiedzialnością. Bezpośrednio po otrzymaniu listownego zawiadomienia, niezwłocznie podjęto działania zgodne z obowiązującymi procedurami — przyjęto formalne zgłoszenie, zabezpieczono przekazane materiały dowodowe oraz skierowano sprawę do dalszego rozpoznania. W trosce o transparentność i bezstronność, na wniosek władz Zgromadzenia, przeprowadzenie tzw. postępowania wstępnego zostało powierzone niezależnemu organowi — Sądowi Biskupiemu w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV podkreśla aktualność ekologicznej encykliki Franciszka

Niech encyklika Laudato si’ nadal nas inspiruje, a ekologia integralna niech będzie coraz częściej wybieraną i wspólnie podzielaną drogą, którą należy podążać - pisze Ojciec Święty w opublikowanym dziś Orędziu na obchodzony 1 września Światowy Dzień Modlitwy o Ochronę Świata Stworzonego. Jest ono zatytułowane „Ziarna pokoju i nadziei”.

1 września 2025 r.
CZYTAJ DALEJ

US Open - Świątek awansowała do ćwierćfinału

2025-09-01 20:30

[ TEMATY ]

Iga Świątek

PAP/EPA/BRIAN HIRSCHFELD

Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową (nr 13) 6:3, 6:1. Spotkanie trwało godzinę i cztery minuty.

To było siódme spotkanie tych zawodniczek i piąta wygrana Świątek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję