Reklama

Temat tygodnia

Katyński las

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są na świecie takie miejsca, które kryją groby polskich obywateli - oficerów, lekarzy, kapłanów, ludzi wykształconych. Katyń. Słowo - symbol najboleśniejsze z tzw. białych plam naszej najnowszej historii. Choć informacji na ten temat próżno było szukać w jakimkolwiek podręczniku, padało tajemniczo w rozmowach Polaków. 70 lat temu krwawi kaci spod znaku sierpa i młota uśmiercili w Katyniu tysiące niewinnych ludzi. Uczynili to w sposób pokazujący swoje zezwierzęcenie. Rosja określana jako radziecka pokazała swoją prawdziwą twarz - zbrodniczą, pełną okrucieństwa, bezbożną.
Nie można o tym zapomnieć, musi to wiedzieć Europa i świat.
Ze sprawą Katynia łączy się los jeńców wojskowych w Ostaszkowie i Starobielsku oraz innych miejscach, które zasłynęły z podstępu i zbrodni na inteligencji polskiej.
Dzisiaj polskie cmentarze są świadectwem tego wszystkiego, co się stało. Warto tylko raz jeszcze przypomnieć wielką prawdę, że tam, gdzie człowiek odrzucił wiarę w Boga, tam najczęściej sam stał się okrutnym katem i zbrodniarzem. Zamiast być bratem, stał się drugiemu człowiekowi największym wrogiem.
Nad katyńskimi mogiłami naszych bliskich widnieją dziś krzyże. Bo krzyż Jezusa Chrystusa, znak miłości i przebaczenia, jest tu znakiem najbardziej potrzebnym, bo tylko w nim można znaleźć ukojenie, tylko on sprawia, że i takie zbrodnie można przebaczyć. Ofiara niewinnego Bożego Baranka jest tu najbardziej wymownym i najbardziej odpowiednim symbolem. Krzyż jest ocaleniem, nadzieją, siłą do przetrwania i ostatecznie - znakiem zwycięstwa.
Z miłością i drżeniem bierzemy do rąk krzyż, który przypomina człowiekowi sens jego życia i sens cierpienia. I doprawdy trudno zrozumieć ludzi, którzy mówią krzyżowi: nie! Nie ma innego znaku, który byłby znakiem ratunku dla człowieka. Nie można inaczej wytłumaczyć sensu przebaczenia i miłości nieprzyjaciół jak tylko przez krzyż Jezusa Chrystusa. I wciąż na nowo trzeba się uczyć od krzyża bezwarunkowej miłości. Odejście od krzyża naraża człowieka na samotność, na zejście na bezdroża życia. Pozostaje smutek i pustka.
Jan Paweł II w dniu 14 kwietnia 1996 r. powiedział do Rodzin Katyńskich przybyłych z pielgrzymką do Rzymu: „«Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią»... Dziś, pozdrawiając Rodziny Katyńskie, na czele z ks. prał. Zdzisławem Peszkowskim, przywołuję te właśnie słowa Chrystusa (...) Są one bowiem szczególnie aktualne dla ludzi, których dotknął dramat niewinnej śmierci ich bliskich. (...) Tragiczne wydarzenia, które miały miejsce na wiosnę 1940 r. w Katyniu, Charkowie i Miednoje są rozdziałem w martyrologium polskim, który nie może być zapomniany. (...) Trzeba jednak mieć świadomość, że (...) to wielkie żniwo śmierci (...) nabiera nowego znaczenia w perspektywie śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Nade wszystko staje się ono ofiarą, której owocem jest dobro. W wymiarze narodowym przybrało ono kształt wolności. W wymiarze ludzkim jest przykładem odwagi i wytrwania w wierności ideałom. W wymiarze chrześcijańskim staje się wyzwaniem do przebaczenia”.
Dlatego nie możemy nie pamiętać o tym wielkim nieszczęściu XX wieku, jakim niewątpliwie był Katyń. Pamiętajmy też, że odejście od Boga prowadzi najczęściej do odejścia od człowieka, do odczłowieczenia, ale pamiętajmy też, że pamięć o Katyniu ma przynaglać nas do czynienia wszystkiego, co prowadzi do najwyższego dobra każdego człowieka, także tego, który uchodzi za wroga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spójrz razem z Jezusem na swoje dotychczasowe życie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

aradaphotography/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 42-46.

Środa, 15 października. Wspomnienie św. Teresy od Jezusa, dziewicy i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Ochrona nieletnich: drugi raport Komisji, środki naprawcze

2025-10-16 11:44

[ TEMATY ]

Ochrona nieletnich

Komisja Papieska ds. Ochrony Nieletnich

Vatican Media

Nowy przewodniczący Komisji abp Thibault Verny

Nowy przewodniczący Komisji abp Thibault Verny

Dokument opublikowany przez Komisję Papieską ds. Ochrony Nieletnich zawiera wskazówki dotyczące „świadomego słuchania” oraz wsparcia finansowego, psychologicznego i duchowego dla ofiar. Podkreślono potrzebę bardziej przejrzystej komunikacji, publicznego przyjęcia odpowiedzialności przez Kościół oraz uproszczenia mechanizmów zgłaszania wykorzystywania seksualnego.

Operacyjne vademecum sporządzono po aktywnym wysłuchaniu osób, które osobiście doświadczyły wykorzystywania. Są to wytyczne mające pomóc wspólnotom kościelnym we wdrażaniu „środków naprawczych”, śledząc krok po kroku proces zgłaszania skarg i dążąc do jego ogólnego uproszczenia. Wśród wskazówek znalazły się: wstępne wysłuchanie, dostęp do informacji na temat własnej sprawy oraz wsparcie finansowe, psychologiczne i duchowe. Wszystko to poparte przejrzystymi oficjalnymi oświadczeniami, które „uznają wyrządzoną szkodę” i publicznie przyjmują odpowiedzialność. „Nieustanna pielgrzymka” – tak abp Thibault Verny, przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich, mianowany w lipcu przez Leona XIV, określił misję, która nabiera kształtu w II raporcie rocznym na temat polityki ochrony w Kościele katolickim, opublikowanym dzisiaj, 16 października.
CZYTAJ DALEJ

„Trzeba” to słowo drogie Jezusowi

2025-10-16 14:51

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

„Trzeba” (gr. deĩ) to słowo drogie Jezusowi. Posługiwał się nim często, mówiąc o swojej misji: Trzeba mi być w tym, co należy do mojego Ojca (Łk 2, 49); trzeba, abym ewangelizował [głosił Dobrą Nowinę], bo na to zostałem posłany (Łk 4, 43); Trzeba, aby Syn Człowieczy wiele cierpiał (Łk 9, 22).

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: „Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!” Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: „Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie nachodziła mnie bez końca i nie zadręczała mnie”». I Pan dodał: «Słuchajcie, co mówi ten niesprawiedliwy sędzia. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję