Reklama

Szlakiem krzyży pokutnych

Kamienne krzyże pokutne również dzisiaj przypominają o zbrodniach, jakie wydarzyły się w miejscu ich postawienia. W województwie lubuskim odkryto do tej pory 45 takich zabytków prawa średniowiecznego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inwentaryzacji zabytków znajdujących się na terenie województwa lubuskiego podjął się dr Mieczysław Wojecki - geograf, krajoznawca i regionalista, nauczyciel akademicki Uniwersytetu Zielonogórskiego i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sulechowie.
„Kamienne krzyże pokutne w województwie lubuskim” to opracowanie, które zawiera dokładny wykaz i opisy małych lubuskich pomników, mapy, informacje historyczne oraz legendy im towarzyszące. W publikacji obok wielu cennych informacji znajduje się również propozycja turystycznych szlaków kamiennych krzyży pokutnych przez ziemię łużycką i śląską.

Krzyż pojednania

Kamienne krzyże pokutne, zwane również krzyżami pojednania, stawiano od czasów średniowiecza w miejscu popełnienia przestępstwa. - Najcenniejsze są te najstarsze. Przyjmuje się, iż w XIII wieku zaczęto sporządzać pisemne porozumienia zwane traktatami pokutnymi „compositio” - tłumaczy Mieczysław Wojecki. Umowy te zawierano między rodziną ofiary a mordercą w obecności władz Kościoła. Na mocy traktatu skazany był zmuszony do pokrycia kosztów pogrzebu, procesu sądowego, w tym strawy i piwa dla sędziego, oraz podporządkowania się wyrokowi sądowemu. Na wyrok m.in. składały się: pokrycie wydatków związanych z pogrzebem ofiary, zamówienie nabożeństwa żałobnego, dostarczenie Kościołowi określonej ilości wosku czy oliwy, odbycie pielgrzymki np. do Rzymu. Wobec rodziny zmarłego zbrodniarz był zobowiązany łożyć na żonę i dzieci ofiary oraz im pomagać. W miejscu popełnienia przestępstwa musiał postawić kamienny krzyż pokutny lub kamienną kapliczkę. Rodzina wyrzekała się zemsty, a pod krzyżem zawierane było pojednanie z zabójcą. Po spełnieniu pokuty mógł nastąpić powrót grzesznika do normalnego życia. Po XV wieku ten układ zanikł, pozostał tylko zwyczaj ustawiania krzyży przez rodziny ofiar w miejscu tragedii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lubuskie ciekawostki

Krzyże znajdujące na terenach ziemi lubuskiej należą do jednych z najciekawszych w Polsce. Dla każdego, kto zechce zgłębić ich tajemnice, stanowić mogą ciekawą wyprawę w głąb historii.
Wśród lubuskich ciekawostek na szczególną uwagę zasługują 3 krzyże najniżej położone w Gubinie - 45 m n.p.m., krzyż w Markosicach - jedyny na naszych terenach zabytek w kształcie krzyża maltańskiego. Najmniejszy krzyż pokutny w Polsce znajduje się w Jasieniu, przy kościele pw. Matki Bożej Różańcowej, ma 37 cm wysokości, jako jedyny został wykuty z połówki kamienia młyńskiego, a największy znajdziemy w Kole - mierzy 155 cm.
Ciekawe, trudno dostępne „leśne” krzyże znajdują się w Mirocinie Dolnym, Nowoszowie i Raszynie. Dotrzeć można do nich jedynie z przewodnikiem lub z dokładną mapką okolicy - takie mapy znaleźć można w opracowaniu M. Wojeckiego.
Nietypowe są również kamienne krzyże pokutne wmurowane na szczytach kościołów w Chotkowie, Ługach i Lubanicach.
W Bytomiu Odrzańskim w naroża wieży kościoła wmurowano poziomo 5 krzyży pokutnych. Jest to ewenement na skalę polską, bowiem zazwyczaj krzyże były stawiane pionowo. Jest to również najliczniejsze zgrupowanie krzyży w województwie lubuskim i na Śląsku. Na bytomskich krzyżach znajdują się również wyryte narzędzia zbrodni, podobnie jak na pomnikach w Kole, Szprotawie i Niegosławicach.
Najstarszym krzyżem pokutnym odnalezionym na terenach lubuskich jest krzyż z Lutynki. Widnieje na nim data 1418 r. Najmłodszym krzyżem znajdującym się na terenie lubuskim jest zabytek z Jeleniowa, który został postawiony w XIX wieku. Jest to jedyny krzyż, na którym znajduje się tekst napisany w języku niemieckim podający imię i nazwisko, datę i okoliczności śmierci mieszkańca Jeleniowa.
W Kunicach Żarskich znajduje się jedna z czterech zachowanych w Polsce kapliczek pokutnych. W Kożuchowie została odnaleziona również piąta, która przez lata służyła w gospodarstwie jako poidło.

Poszukiwania

Krzyże pokutne spotkać można znaleźć przy drogach, w lasach, przy kościołach i domach. Po wojnie wiele krzyży zostało zniszczonych, bo nie szanowano tego, co poniemieckie. Część została zniszczona przez rolników i robotników nieświadomych wartości, jaką przedstawiały. Np. w Jędrzychowie w Zielonej Górze krzyż został zamurowany podczas zmiany nawierzchni drogi, a w Strzegowie wyrzucony przez rolnika na pobliski cmentarz.
Wiele krzyży opisanych podczas niemieckiej inwentaryzacji do dzisiaj jest poszukiwanych. Znajdujący się dzisiaj w Lubsku krzyż pochodzi ze Strzegowa k. Gubina. Został odnaleziony w czasie stanu wojennego przez Andrzeja Scheera - twórcę i prezesa Ogólnopolskiego Klubu Badaczy i Miłośników Krzyży Pokutnych i Rzeźb Przydrożnych „Bractwo Krzyżowców”, który na podstawie niemieckiego spisu wyruszył na poszukiwania. Krzyż nie znajdował się w miejscu, gdzie pierwotnie został umieszczony, lecz leżał połamany na pobliskim cmentarzu. Odnalezione trzy fragmenty krzyża w sumie ważyły ponad 200 kg. Tam, poukładany przez odkrywcę, przeleżał do końca stanu wojennego. W ratowaniu tego zabytku uczestniczył również Mieczysław Wojecki, który wspomina tamto wydarzenie. - Pojechaliśmy na miejsce, gdzie leżał krzyż, i przewieźliśmy go do Lubska. Żeby ten krzyż uratować i przechować, musieliśmy gdzieś go ukryć. Schowałem krzyż z tyłu tablicy szkolnej, w szkole, w której wówczas pracowałem, tam, gdzie nikt nie zaglądał, i tak przetrwał kilka miesięcy. W czasie wakacji kolega posklejał części i w dniu, kiedy w Lubsku odbywała się Biesiada Pokutna (spotkanie Bractwa Krzyżowców), na którą przyjechali ludzie z całej Polski, zaprezentowaliśmy nasze znalezisko. Krzyżem ze Strzegowa zainteresował się ks. prał. Stanisław Kłósek. Dzisiaj krzyż ten znajduje się w murze przykościelnym na terenie parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Jak z każdym krzyżem, również z krzyżem strzegomsko-lubskim jest związana legenda, która przypomina, iż został umieszczony na grobie francuskiego oficera zastrzelonego w 1813 r.
Jednymi z ostatnich odnalezionych krzyży pokutnych są dwa zabytki w Borowie Wielkim, wyłoniły się one podczas zmiany elewacji na kościele pw. św. Wawrzyńca w lutym 2009 r.
Ochroną, badaniem i poszukiwaniem krzyży pokutnych i innych zabytków przydrożnych zajmuje się Ogólnopolski Klub Badaczy i Miłośników Krzyży Pokutnych i Rzeźby Przydrożnej zwany Bractwem Krzyżowców. Klub, z siedzibą w Świdnicy k. Wałbrzycha, powstał w 1985 r. i liczy ponad 400 członków z Polski, Czech, Niemiec, Ukrainy i USA. W 2008 r. we Wrocławiu została powołana druga organizacja zajmująca się ta problematyką - Stowarzyszenie Ochrony i Badań Zabytków Prawa.
Na lubuskich poszukiwaczy czeka 45 zaginionych zabytków - 38 krzyży pokutnych, 4 pręgierze, 2 kamienie mordercze i 1 kamień graniczny. Jak podaje Mieczysław Wojecki, najwięcej tych małych zabytków przepadło w gminie Żagań - 10, Gubin - 6 i Żary - 5. Poszukiwania trwają.

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję