Wrocław, Poznań, Szczecin, Warszawa czy Kraków posiadają już takie okna. A teraz także i Legnica będzie miastem, gdzie w specjalnie przygotowanym oknie będzie można uratować narodzone dziecko. 25 marca br. - w Dzień Świętości Życia - na kilka dni przed legnickim „Marszem dla Życia” Caritas Diecezji Legnickiej otworzy „okno życia”.

Legnickie „okno życia”

Jak mówi ks. Tomasz Biszko, wicedyrektor legnickiej Caritas, pomysł stworzenia „okna życia” w Legnicy zrodził się 2 lata temu. - Przez miesiące pomysł ten dojrzewał, a teraz w ramach programu roku duszpasterskiego pt. „Bądźmy świadkami Miłości” okno powstaje w naszym mieście. Można by powiedzieć, że to owoc roku duszpasterskiego. „Okno życia” będzie mieściło się w budynku Ośrodka Edukacyjno-Opiekuńczego „Samarytanin” przy ul. Poselskiej 14-16 w Legnicy (dawny szpital zakaźny), z prawej strony przy głównym wejściu. Okno będzie otwierać się na zewnątrz. W środku będzie specjalne miejsce na pozostawienie niemowlęcia. Kiedy osoba zostawia dziecko, samorzutnie włącza się alarm, który wzywa dyżurującą pielęgniarkę. Pielęgniarka odbiera dziecko z „okna życia” i wzywa pogotowie ratunkowe. Następnie dziecko zostaje przewiezione do szpitala, w którym przechodzi niezbędne badania. W tym czasie Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej już rozpoczyna procedurę adopcyjną. Ze szpitala dziecko trafia do rodziny zastępczej lub ośrodka opiekuńczo-wychowawczego. Równolegle uruchamiana jest procedura ustalenia tożsamości i cała droga adopcyjna. Trzeba podkreślić, że „okno życia” jest ratunkiem dla niechcianego dziecka, gdyż inaczej byłoby porzucone, a jego los niepewny - mówi ks. Tomasz. - Matkę natomiast uwalnia przed oskarżeniem o popełnienie przestępstwa z racji narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia. „Okno życia” pozwala matce anonimowo pozostawić nowo narodzone dziecko.

Współpraca wielu instytucji

Trzeba podkreślić, że wraz z Caritas legnickie „okno życia” współtworzy jeszcze kilka instytucji, które mają określone zadania w procesie ratowania pozostawionego dziecka. - W całym działaniu opieki nad dzieckiem współpracować będą m.in.: MOPS, Policja, Pogotowie Ratunkowe, Szpital Wojewódzki, Urząd Stanu Cywilnego oraz Sąd Rodzinny. Współpraca w tym temacie jest konieczna - mówi ks. Tomasz, bowiem pozostawienie dziecka w oknie to dopiero pierwszy etap. Porzucone życie uruchamia całą procedurę spraw, które trzeba załatwić, by mogło być ono na nowo otoczone troskliwą opieką i miłością. Stąd tak ważne jest współdziałanie wymienionych instytucji.

Problem niechcianego życia

Zapewne kobiecie znajdującej się w trudnej sytuacji życiowej nie jest łatwo przyjąć do świadomości, że będzie matką. Szczególnie, gdy warunki otoczenia czy presja najbliższych nie są przychylne. Podobnie, gdy mamy do czynienia z matkami nieletnimi, a czasami wręcz dziećmi, które mają dzieci. Trudno sobie nawet wyobrazić, jaką nieraz przeżywają one tragedię, gdy muszą wybierać między ocaleniem dziecka, porzuceniem go bądź aborcją. Często w tych dramatycznych sytuacjach podejmują walkę o życie, bo taki czują wewnętrzny nakaz obrony życia. Lecz, gdy dziecko już przyjdzie na świat, nie potrafią lub nie widzą możliwości dalszej nad nim opieki. Są na pewno zagubione, a przy tym zdeterminowane. Wydaje im się, że otaczające je środowisko nie jest im wstanie pomóc wychować dziecka, stąd zagubienie i bezradność, a z drugiej strony mają wyjście - mogą dziecko oddać bez żadnych konsekwencji prawnych, ze świadomością, że ktoś godnie zaopiekuje się ich dzieckiem, że będzie miało ono szansę na dobre życie. Potrzeba dużo wewnętrznej siły, by pozostawić dziecko w „oknie życia”. Ale na pewno lepiej jest je pozostawić, niż porzucić na „śmietniku tego świata”.