Reklama

„Moją polityką jest miłość”

W Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zbigniewa Herberta w Gorzowie Wlkp. 8 lutego została otwarta wystawa „Moją polityką jest miłość” o św. Urszuli Ledóchowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otwarciu wystawy towarzyszyła Międzyszkolna Młodzieżowa Sesja Naukowa pod hasłem: „Jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy?”. W gorzowskiej Bibliotece Publicznej im. Zbigniewa Herberta stawiło się na nią kilkuset studentów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Jak na bardzo młode grono odbiorców, wykłady były naprawdę poważne.
W pierwszym wykładzie „Językowa kreacja patriotyzmu w polszczyźnie XIX i XX wieku” prof. dr hab. Elżbieta Skorupska-Raczyńska z PWSZ w Gorzowie Wlkp. mówiła o słowach „patriotyzm”, „patriota”, „ojczyzna” i innych używanych w języku polskim w tej sferze tematycznej. - Czym jest dziś patriotyzm? - zakończyła prelegentka - Może patriotyzm to właśnie gotowość, piękno i szlachetność w języku, w poszanowaniu tradycji, obyczajów, obrzędów, kultury, drugiego człowieka.
W drugim wykładzie „Ród Ledóchowskich w dobie kryzysu staropolskiego (Amoris Patriae). Kilka sylwetek z pierwszej połowy XVIII wieku” dr Grzegorz Chomicki z Uniwersytetu Jagiellońskiego opisał upadek i demoralizację Polski w czasach saskich, pokazując na tym tle patriotyczną postawę Stanisława Ledóchowskiego, marszałka konfederacji tarnogrodzkiej, zmarłego w 1725 r.
Dr Tomasz Skrzyński z Polskiej Akademii Nauk z Krakowa w swoim wystąpieniu pokazał „Patriotyzm w życiu i działalności św. Urszuli Ledóchowskiej”.
Św. Urszula - hr. Julia Ledóchowska (1865 - 1939) urodziła się w Austrii. Mając 21 lat, wstąpiła do krakowskiego klasztoru sióstr urszulanek. W 1907 r. wyjechała na placówkę misyjną do Petersburga, aby zająć się pracą wychowawczą wśród młodzieży polskiej w Imperium Rosyjskim. Wydalona z Rosji po wybuchu I wojny światowej, przeżyła lata 1914-20 jako emigrantka w krajach skandynawskich, poświęcając się działalności patriotycznej, pedagogicznej i apostolskiej. Na zaproszenie Henryka Sienkiewicza i Ignacego Paderewskiego podjęła współpracę z kierowanym przez nich Komitetem Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce i wygłosiła w Szwecji, Danii i Norwegii ok. 80 odczytów w sześciu językach, prezentując dzieje narodu polskiego, literatury polskiej i sztuki. Pisała artykuły w tamtejszej prasie, spotykała się z wybitnymi osobistościami ze świata nauki, polityki, religii - wszędzie promując kwestię niepodległości Polski oraz akcję niesienia krajowi podczas wojny pomocy moralnej i humanitarnej. W 1920 r. powróciła do odrodzonej Ojczyzny, gdzie założyła Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, zwanych popularnie szarymi urszulankami.
Prócz naukowców swoje wystąpienia przedstawiło także kilkoro uczniów gorzowskich szkół ponadgimnazjalnych i studentów filologii polskiej z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Gorzowie Wlkp.
Otwarta w Gorzowie 8 lutego wystawa planszowa „Moją polityką jest miłość” została przygotowana przez Muzeum Historyczne miasta Warszawy i Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w związku z podjęciem przez Senat RP 5 marca 2009 r. uchwały „w sprawie uczczenia 70. rocznicy śmierci św. Urszuli Ledóchowskiej i uznania jej za wzór patriotki”. Wystawa była eksponowana w prestiżowych miejscach wielu miast Polski, oprócz Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie m.in. na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Wystawa wykorzystuje bogaty materiał ilustracyjny i archiwalny z zasobów Zgromadzenia Sióstr Urszulanek SJK oraz wypowiedzi Jana Pawła II o św. Urszuli. Pokazuje myśli patriotyczno-społeczne św. Urszuli i jej wszechstronną działalność poświęconą - jak stwierdził Senat - „Bogu, Ojczyźnie i człowiekowi”. Autorkami scenariusza wystawy są Barbara Moszczyńska i s. Małgorzata Krupecka, zaprojektowali ją i wykonali Dorota Kanałek i Wojciech Burnatowicz.
Patronat nad gorzowską wystawą objęli: Lubuski Kurator Oświaty, Rektor PWSZ w Gorzowie Wlkp. i bp Stefan Regmunt, który z dużym zainteresowaniem śledził przebieg sesji.
- Patriotyzm rodzi się z umiejętności wchodzenia w kulturę - mówił Ksiądz Biskup. - Jeśli człowiek poznaje kulturę swojego kraju i korzysta z dóbr kultury, jego myślenie nie będzie pozbawione wymiaru patriotycznego. Kiedy mówimy o Chopinie, to jesteśmy dumni, chociaż to Chopin miał zasługi i pozostawił wielkie dzieła, a nie my, ale my się z nim identyfikujemy. Podobnie gdy patrzymy na dziedzictwo, które pozostawił Kościół, odnosimy je do siebie i mówimy: „My stamtąd pochodzimy”. Dziś, gdy świat staje się globalną wioską, potrzebne jest, byśmy poznawali to, co jest szczególne dla naszej Ojczyzny, i zapragnęli identyfikować się z dobrem, które tutaj jest.
Wystawę zorganizowaną przez PWSZ w Gorzowie Wlkp. i można oglądać do końca lutego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Pielgrzymka niepełnosprawnych

2024-04-26 08:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

Duszpasterstwo Osób Niepełnosprawnych Archidiecezji Łódzkiej zorganizowało w dniach 23-24 kwietnia autokarową pielgrzymkę na Górę św. Anny. W Pielgrzymce uczestniczyły 54 osoby.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję