Reklama

„Karmel” dla Italii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Będziemy pamiętać o was w modlitwie - zapewnia w liście do naszej redakcji Paulina Pietryka w imieniu członków zespołu „Karmel” z parafii w Piotrkowicach k. Chmielnika. Ma na myśli osoby, które finansowo i organizacyjnie pomogły zrealizować wyjazd 13-osobowej grupy młodzieży z zespołu do Włoch oraz włoskie rodziny, które gościły młodych Polaków w pierwszej połowie lipca. „Dziękujemy Burmistrzowi Miasta i Gminy Chmielnik panu Jarosławowi Zatorskiemu, wójtowi Gminy Kije panu Krzysztofowi Słoninie, o. Szczepanowi Praśkiewiczowi OCD oraz ojcu prowincjałowi Albertowi Wachowi OCD za finansowe wsparcie - pisze P. Pietryka. - Szczególne podziękowania należą się o. Mariuszowi Wójtowiczowi OCD, naszemu opiekunowi, na którym spoczywała cała za nas odpowiedzialność” - dodaje.
Na wymarzony wyjazd zespół przygotował utwory w języku włoskim, hiszpańskim, łacińskim i oczywiście polskim, które były prezentowane na koncertach i Mszach św., m. in. w Atri, Montorio, Teramo. Po drodze do Włoch młodzi ludzie zwiedzili m.in. San Marino. W Atri Włosi przyjęli ich z otwartością i życzliwością. „Zupełnie nowym doświadczeniem” była Eucharystia w języku włoskim oraz spacery i spotkania z rodzinami, które towarzyszyły im każdego dnia, a także… obfite włoskie kolacje.
„Po porannej Mszy św. i śniadaniu udawaliśmy się na plażę. Tam oddawaliśmy się kąpielom zarówno wodnym, jak i słonecznym. Woda była po prostu wspaniała! Tak ciepła, że wbiegaliśmy do niej z rozpędu i rzucaliśmy się na fale. Zabawy w wodzie, pływanie, budowle z piasku (przypomniało nam się dzieciństwo), spacery i gry to tylko niektóre atrakcje pobytu na plaży - pisze Paulina. - Do plaży mieliśmy jakieś 10 km z naszej miejscowości. Niesamowite było to, iż codziennie albo rodziny, albo specjalny autobus zawoził nas na miejsce. Byliśmy po prostu zszokowani serdecznością i uprzejmością, jaką nas Włosi otoczyli” - dodaje w innym miejscu.
Wieczorem zespół dawał koncerty w Atri, a także pobliskich miejscowościach. Najbardziej spodobała się piosenka afrykańska, wykonywana w języku polskim „Alleluja ha, ha”, no i polski folklor. Nie zabrakło również utworów w języku włoskim. Po koncertach - kolacja i powrót do domu ok. północy. W sumie dali 3 koncerty i zagrali na kilku Mszach świętych.
Jeden dzień uczestnicy wyprawy do Włoch spędzili w Rzymie, zwiedzając jego zabytki i korzystając z okazji modlitwy u grobu Jana Pawła II.
W dniu wyjazdu, mimo bardzo wczesnej pory, Włosi przyszli się pożegnać z młodymi Polakami. W powrotnej drodze uczestnicy włoskiej wyprawy wstąpili do Loreto, zwiedzili Wenecję, gdzie byli m.in. w kościele Karmelitów i uczestniczyli w polskiej Mszy, św. którą odprawił o. Mariusz Wójtowicz. „Wróciliśmy szczęśliwie do Piotrkowic i już następnego dnia zameldowaliśmy się na nocne czuwania. To były wspaniałe wakacje, które zostaną w naszej pamięci na długo” - dziękuje w imieniu uczestników Paulina Pietryka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję