Reklama

Łaskawa Pani Trzebiatowska

Niedziela szczecińsko-kamieńska 24/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele miejsca na naszych łamach poświęciliśmy ostatnio temu, co po koronacji obrazu Macierzyństwa NMP w Trzebiatowie dokonuje się szczególnie w sferze duchowej wiernych odwiedzających to sanktuarium. Podczas 2. rocznicy koronacji cudownego obrazu, 17 maja na Rynku, przy obecnym obrazie Pani Trzebiatowskiej wyraz dziękczynienia złożyły parafianki, które doświadczyły działania wstawiennictwa Matki Bożej. Ich słowa były nie tylko odbiciem wiary w działanie Bożej Opatrzności, ale świadectwem tego, że kult maryjny mocno się odradza, trwa i umacnia. Matka, która w ramionach trzyma Boże Dziecię, jest zaproszeniem dla każdego, kto przeżywa lęk, niepokój, strach, by to wszystko Jej powierzyć i oddać Jej Synowi. Wypowiedziane świadectwa były niezwykle wzruszające i godne tego, by zapoznała się z nimi cała archidiecezja.
Pierwszy hołd dziękczynienia skupił się wobec wdzięczności po uleczeniu z choroby: „Pani Trzebiatowska! Chciałam podziękować Tobie za dane mi drugie życie. Po tomografii komputerowej w kołobrzeskim szpitalu stwierdzono, że mam guz międzymózgowy wielkości piłki do tenisa, 6 na 7 cm. Gdy to usłyszałam, cały świat mi się zawalił. Ordynator oddziału po rozmowie z rodziną kazała mi się wyspowiadać i napisać testament. Po prostu nie dawała mi żadnej szansy na przeżycie. Po przewiezieniu mnie do Szczecina na oddział neurochirurgii, po dwóch dniach znalazłam się na bloku operacyjnym. Operacja trwała kilka godzin. W tym czasie w sanktuarium w Trzebiatowie odprawiały się cztery Msze św., o czym ja, oczywiście, nie wiedziałam. Tym, że operacja się udała, był zaskoczony sam lekarz i już po trzech dniach byłam gotowa do wypisu. Po 2 latach lekarz powiedział, że dawał mi 25% szans na przeżycie, a to, że nie ma żadnych komplikacji, że widzę, słyszę, chodzę i poprowadzę samochód - jest cudem. Cud, który nazwał cudem nad Odrą. Dziękuję Tobie, Pani Trzebiatowska, za opiekę nade mną i moją rodziną. Powiem więcej, często jesteśmy w sanktuarium, gdzie doznajemy dziwnego spokoju i ukojenia”.
Drugie zaś świadectwo stanowiło o głębokim otwarciu serca wobec tajemnicy krzyża, w którym uczestniczyła przecież do końca Matka Bolesna: „Często klękam przed obrazem Trzebiatowskiej Pani. Za Jej wstawiennictwem pragnę podziękować za wszystkie dary i łaski. Klękam przed Nią, modlę się i proszę: o zdrowie, o cierpliwość, wytrwałość, miłość. To Ona pierwsza dowiedziała się o mojej chorobie. To Ją pierwszą poprosiłam o pomoc. Powierzyłam Jej cały swój lęk i strach. Zaufałam Jej i nie żałuję. Dzięki Bożej opiece łatwiej znoszę chorobę. Boję się, ale gdy tylko ogarnia mnie lęk, jeszcze gorliwiej się modlę. To pomaga. Każdy z nas dźwiga jakiś krzyż, albo jest to choroba, albo kłopoty w rodzinie, codzienne troski. Nikt nie jest wolny od lęku czy niepokoju. Czasami trudno jest nieść ten krzyż, ale uwierzcie mi, że warto. Boża miłość ma niezwykle kojącą moc. Leczy każde utrapienie, każdą troskę. Moja choroba nie odchodzi, wciąż przeżywam ból, czasami strach, ale dzięki modlitwie łatwiej to wszystko znoszę. Czuję radość życia i wiem, że człowiek, który u swego boku ma Chrystusa i Jego Matkę, wiele jest w stanie znieść, o wiele więcej przetrzymać. Już nie boję się krzyża, pogodniej patrzę w przyszłość. Zaufanie, jakim obdarzyłam Tę najczulszą z Matek, dało owoc - obudziło we mnie nadzieję. Odkrycie głębi i sensu modlitwy dało mi moc przetrwania nawet najtrudniejszych momentów. Teraz bardziej wierzę i mocniej kocham. Łaską jest dla mnie to, że każdego dnia mogę iść na spotkanie z Chrystusem i Jego Matką i za to dzisiaj szczególnie dziękuję”.
Słowa miłości powiedziane wobec Matki Bożej Trzebiatowskiej to tylko niewielki skrawek pokornej chwały, jaką codziennie oddają w tym świętym miejscu liczni pielgrzymi. Są niezwykłym dowodem macierzyńskiej opieki Maryi, która w Trzebiatowie tak hojnie promieniuje swoimi darami na każdego człowieka. Nie mogąc nawet przybyć fizycznie do sanktuarium, pamiętajmy zawsze w modlitwie o polecaniu Pani Trzebiatowskiej naszych ludzkich, codziennych potrzeb, szczególnie skoncentrowanych wokół troski o szacunek dla życia od jego poczęcia aż do naturalnej śmierci oraz o świętość naszych małżeństw i rodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwają przygotowania do synodu nt. synodalności: pierwsza wersja dokumentu roboczego gotowa

2024-06-25 14:27

[ TEMATY ]

synod

episkopat

Gotowa jest pierwsza wersja dokumentu roboczego na październikową sesję synodu nt. synodalności. Instrumentum laboris jest aktualnie konsultowane przez ok. 70 osób reprezentujących lud Boży z całego świata, o różnej wrażliwości kościelnej i z różnych „szkół” teologicznych. Po zaaprobowaniu ostatecznej wersji dokumentu przez papieża Franciszka zostanie on opublikowany. Ma to nastąpić w pierwszej połowie lipca.

Jak informuje specjalny komunikat, pierwsza wersja Instrumentum laboris była dyskutowana przez członków Rady Zwyczajnej Sekretariatu Generalnego Synodu, którzy obradowali w Watykanie w dniach 23-24 czerwca i spotkali się z Ojcem Świętym. Dokument jest teraz konsultowany przez księży, osoby konsekrowane i ludzi świeckich, którzy reprezentują różne rzeczywistości kościelne. Kard. Mario Grech, który jest sekretarzem generalnym Synodu Biskupów wskazał, że jest to wyraz praktycznej synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Syndrom cesarza

Niedziela Ogólnopolska 46/2022, str. 30

[ TEMATY ]

Chiny

commons.wikimedia.org

Polityka Xi Jinping jest bacznie obserwowana przez cały świat

Polityka Xi Jinping jest bacznie obserwowana przez cały świat

Podczas XX Zjazdu Komunistycznej Partii Chin przewodniczący Xi Jinping rozbił bank – ma 100% władzy, którą miał kiedyś tylko Mao Zedong. Nikt mu się już nie sprzeciwi i nie powie, że popełnia błędy.

Przywódca najliczniejszego państwa i najważniejszej gospodarki na świecie wypaczył wiele zasad, które utrzymywały system społeczno-gospodarczy od ponad 40 lat. Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping złamał ustaloną regułę dwóch 5-letnich kadencji, wyeliminował całą opozycję z najwyższych władz partii, a także upokorzył swojego poprzednika – Hu Jintao, przewodniczącego ChRL w latach 2002-12. Na polecenie Jinpinga zasłużony 80-letni polityk został wyprowadzony z sali obrad wbrew własnej woli na oczach ponad 2 tys. uczestników zjazdu oraz mediów z całego świata.

CZYTAJ DALEJ

Bp Jezierski wydał edykt ws. procesu beatyfikacyjnego "doktor Oli"

2024-06-25 12:43

[ TEMATY ]

Aleksandra Gabrysiak

Adobe Stock

Edykt zawiadamiający o inicjatywie rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego lek. med. Aleksandry Gabrysiak - „doktor Oli” - wydał biskup elbląski Jacek Jezierski. Wcześniej nihil obstat na prowadzenie procesu udzieliła Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych. Pozytywną opinię wyraziła również Konferencja Episkopatu Polski.

Bp Jezierski w swoim edykcie przypomina sylwetkę "doktor Oli" - Aleksandry Gabrysiak - świeckiej konsekrowanej, lekarki, opiekunki chorych, działaczki społecznej a także adopcyjnej matki, zamordowanej wraz z córką przez jedną z osób, której udzieliła wsparcia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję