Reklama

Nagroda im. ks. Idziego Radziszewskiego 2007

Niedziela lubelska 16/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Laureatem nagrody im. ks. Idziego Radziszewskiego za rok 2007, przyznawanej od 1974 r. „za wybitne osiąganięcia naukowe w duchu humanizmu chrześcijańskiego” przez Towarzystwo Naukowe KUL, został abp Stanisław Wielgus. Jak podkreślał w laudacji prof. Stanisław Janeczek, został on uhonorowany za „wiarę w twórczą moc człowieczeństwa, którą potrafił nie tylko z mocą głosić, ale urzeczywistnić, dając w myśli i czynie przykład urzeczywistnionego humanizmu chrześcijańskiego”.
Abp Wielgus, rektor KUL w latach 1989-98, były biskup płocki i metropolita warszawski, w swoich badaniach naukowych skoncentrował się przede wszystkim na historii filozofii średniowiecznej, historii nauk przyrodniczych, teologii oraz prawie kanonicznym. Wydał drukiem ponad 600 pozycji naukowych (liczne edycje krytyczne średniowiecznych tekstów naukowych), popularnonaukowych oraz publicystycznych, w tym kilkanaście książek. Większość jego naukowych publikacji to wynik prac prowadzonych nad średniowiecznymi źródłami rękopiśmiennymi. Ten „nie tylko gabinetowy uczony” „całe swoje życie naukowe poświęcił polemice ze stereotypem oświeconej nowożytności i ciemnego średniowiecza, unikając jego płaskiej apologetyki”. Pod jego redakcją ukazywały się „Acta mediaevalia” oraz „Bulletin de recherches de L’Intitut de la Culture Medievale”; jest również promotorem wielu prac doktorskich i magisterskich.
Jak podkreślał laudator, abp Stanisław Wielgus pozostał w pamięci środowiska akademickiego jako „niezapomniany, charyzmatyczny rektor” oraz człowiek, który „misję uczonego i wszystkie formy działalności przesycił niepowtarzalnym blaskiem prawdziwego człowieczeństwa. Subtelny analityk rękopisów średniowiecznych okazał się znakomitym menedżerem, pokazując, że to, co katolickie, nie musi być nieśmiałe, nieporadne, nieskuteczne w świecie, w którym nazbyt często zwyciężają sprawnie rozpychające się łokcie i bezczelność układów”. Mówiąc zaś o jego działalności badawczej, podkreślił, że jej celem było pokazanie podstaw europejskiej tożsamości, „której elementem jest składana niejednokrotnie w ofierze kultura chrześcijańska, która potrafiła inkulturować dokonania filozofów z kręgu islamu i judaizmu”. Na podkreślenie zasługuje również fakt, że „jego pracy naukowej, dydaktycznej, popularyzatorskiej towarzyszy wręcz dramatycznie przeżywana świadomość odpowiedzialności za współczesną kulturę i stosunki międzyludzkie”.
Słowa gratulacji i podziękowań w imieniu środowiska akademickiego wyraził rektor KUL ks. prof. Stanisław Wilk, mówiąc, że abp Wielgus jako rektor wysoko podniósł poprzeczkę tego stanowiska. Po przyznaniu nagrody w atmosferze owacji, laureat, dziękując za wyróżnienie, podkreślił, że nie zasługuje na wypowiedziane słowa, ale będzie się starał do nich dorastać. - „Dziękuję wszystkim obecnym, bo czuję wielką życzliwość. Za tę życzliwość, przyjaźń, także za solidarność ze mną w chwilach dla mnie trudnych, bo od półtora roku jestem przedmiotem niewybrednych ataków, oszczerstw, pomówień, które zostały zaplanowane przez określone siły, a realizowane są często przez posłuszne im media” - mówił. Na zakończenie uroczystości abp Wielgus wygłosił wykład na temat historycznych koncepcji i paradygmatów uniwersytetu oraz jego współczesnych modeli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiktor Zborowski o Magdzie Umer: była symbolem artystki, matki i przyjaciółki

2025-12-12 16:20

[ TEMATY ]

zmarła

Magda Umer

Wiktor Zborowski

Wikipedia/Martin Kraft

Wiktor Zborowski

Wiktor Zborowski

Magda Umer była symbolem artystki, matki, przyjaciółki, doskonałą erudytką z ogromną wiedzą o muzyce i literaturze - powiedział PAP aktor Wiktor Zborowski. Piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej oraz aktorka Magda Umer zmarła w wieku 76 lat.

- Była wielką artystką, poetką teatru, poetką estrady - powiedział w rozmowie z PAP aktor Wiktor Zborowski, który niejednokrotnie pracował z Magdą Umer. - Całą swoją twórczość „rysowała” cieniusieńką kreską Tadeusza Kulisiewicza. Było to delikatne, ulotne, zwiewne, takie ażurowe - ocenił. Zaznaczył, że była jednocześnie „wspaniale wykształconą osobą i doskonałą erudytką”. Miała wielką wiedzę o muzyce i literaturze.
CZYTAJ DALEJ

Arcydzieło moralności

Dialog świętej z sędzią przed jej śmiercią męczeńską nazywany jest arcydziełem nauki moralnej.

Święta Łucja pochodziła z Syrakuz na Sycylii. W Żywotach Świętych z 1937 r. czytamy: „Była ona jedynaczką bogatej, chrześcijańskiej wdowy Eutychii z Syrakuz i otrzymała od niej staranne wychowanie”. Łucja była przeznaczona dla pewnego młodzieńca z niemniej szlachetnej rodziny. Kiedy jednak udała się z pielgrzymką na grób św. Agaty do pobliskiej Katanii, aby uprosić zdrowie dla swojej matki, miała się jej ukazać sama św. Agata i przepowiedzieć śmierć męczeńską. Łucja usłyszała wówczas: „Siostro Łucjo, czemuż domagasz się ode mnie tego, co sama wyświadczyć możesz swej matce? Wiara twoja pomogła ci, ponieważ Eutychia już odzyskała zdrowie. Przez ciebie zasłyną Syrakuzy, gdyż dziewictwo jest miłym Chrystusowi mieszkaniem” (tamże). Łucja wróciła do Syrakuz i złożyła ślub dozgonnej czystości.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: Wpatrujmy się w Maryję po to, by poddawać Panu Bogu!

2025-12-13 09:22

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA.

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA.

- Wpatrujmy się w Maryję po to, by uczyć się od Niej - w każdej z tych sytuacji życiowych, w których Ona była, i w których my się znajdujemy - poddawać Panu Bogu. Pozwalali Mu się prowadzić - czy jest radość, czy jest niepokój, a wtedy znajdziemy radość najgłębszą. Radość z pewności, że Bóg jest z nami. Bóg jest przy nas - mówił bp Wołkowicz.

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA. W wygłoszonej homilii powiedział: - Dziś Pan Bóg przez proroka Izajasza mówi, o gdybyś zważał na me przykazanie. To jest taki troszkę wyrzut z żalem. Gdybyś to uczynił, twoje życie było inne. Wtedy stałby się pokój twój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo było jak piasek i jak ziarnko twoje na to rośnie. Tak naprawdę to, o co chodzi, to jest otworzyć serce, przyjąć, pozwolić Panu Bogu, żeby to On kierował moim życiem. Oczywiście to nie jest tak, że to wszystko zależy tylko ode mnie, od mojego wysiłku, bo Słowo Boże, bo przykazania, tak naprawdę to jest forma obecności Pana Boga. Taka sama jak w Eucharystii jest obecność Pana Jezusa w Słowie. Boga, który do mnie przemawia. Więc te zalecenia, które daję, są Jego słowami, ale skoro to jest Jego obecność, to to Słowo ma też moc uczynienia tego, co przekazuje. Więc to nie jest tylko mój wysiłek. Moim wysiłkiem jest otwartość, pozwolenie, żeby to Pan Bóg mnie zaskoczył, żeby Pan Bóg ciągle działał. Ale to On działa, On przemienia. Weźmy sobie takie przykazanie miłości nieprzyjaciół. Jest to jedno z przykazań. Najbardziej radykalne w chrześcijaństwie. Po ludzku niemożliwe do zrealizowania. No ale, kiedy przyjmę, że to jest Słowo Boga, że to Pan Bóg wie, co mówi i On mi daje siłę, żeby to uczynić. Z drugiej strony, jeżeli ja próbuję podjąć pewne akty, wyjść do człowieka, który jest moim nieprzyjacielem, którego kochać trudno, to Pan Bóg da mi siłę, żeby to moje działanie przyniosło owoce, żeby przemieniło naszą relację. Zobaczcie, tutaj tak naprawdę widać, że potrzebne są dwie strony w tym, żeby Pan Bóg mógł nas zbawić, mógł przyjść do nas, mógł do nas przychodzić. Z jednej strony potrzebna jest moja otwartość i moja chęć przyjęcia tego Słowa, czyli próba życia Nim. - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję