Reklama

Aspekty

Chcę się oddać Maryi na zawsze

W parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sulechowie odbywają się Rekolekcje Zawierzenia Matce Bożej oparte o Traktat św. Ludwika Grignon de Montfort o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny. Wprowadzenie w 33-dniowe rekolekcje rozpoczęło się 28 kwietnia, zaś uroczysty Akt Zawierzenia odbędzie się 31 maja w święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Prowadzący rekolekcje wikariusz parafii ks. Marcin Marciniak opowiedział nam o swoim nabożeństwie do Matki Bożej.

[ TEMATY ]

rekolekcje

sulechów

Archiwum ks. Marcina Marciniaka

Ks. Marcin Marciniak jest wikariuszem parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sulechowie

Ks. Marcin Marciniak jest wikariuszem parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sulechowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: Jak wygląda Księdza nabożeństwo, kult do Matki Bożej, której szczególnie w polskiej tradycji Kościoła poświęcony jest miesiąc maj ?

Ks. Marcin Marciniak: Pierwszą modlitwą, której się nauczyłem było „Zdrowaś Maryjo”. Pamiętam jak moja babcia oraz mama codziennie wieczorem klękały i brały do rąk różaniec. Ten obraz mocno utkwił w mojej pamięci. Jako dziecko chodziłem w październiku codziennie na nabożeństwa różańcowe. Dlatego ta modlitwa jest mi bardzo bliska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególnym moim doświadczeniem obecności Matki Bożej była pielgrzymka do Medjugorie. Pojechałem tam już jako ksiądz. Byłem bardzo sceptycznie nastawiony. Pewnego dnia poszedłem na spotkanie z jednym z „widzących”. W kaplicy byli obecni sami księża. Zostaliśmy poproszeni by odmawiać różaniec. W pewnym momencie „widzący” utkwił wzrok w jednym punkcie. Miałem wrażenie, jakby z kimś rozmawiał. Z jego oczu płynęły łzy. Trwało to dosyć długo. Po czym wstał i powiedział, że Matka Boża patrzyła na nas, ale nie tylko na nasze twarze, lecz w nasze serca i bardzo pragnie byśmy powierzyli Jej nasze kapłańskie serca. To był moment w którym po raz pierwszy poczułem w sercu, że chcę się oddać Maryi na zawsze. Pragnę Jej powierzyć moją kapłańską drogę oraz ludzi, których Pan Bóg stawia w moim życiu.

Reklama

Był taki moment w moim życiu, kiedy różaniec był dla mnie bardzo trudną formą modlitwy i przyjmowałem to jako bardziej obowiązek aniżeli modlitwę. Dzisiaj Matka Boża mnie zmienia i woła, bym do Niej powrócił.

Kilka lat temu przyjąłem szkaplerz karmelitański, ponieważ wiem, że Maryja chroni moje serce i wspomaga mnie w walce ze złym duchem. Jest to dla mnie bardzo ważny znak z którym się nie rozstaję. Potrzebuję pomocy Maryi, by jeszcze bardziej zbliżyć się do Jezusa.

Czy doświadcza Ksiądz wstawiennictwa i opieki Matki Bożej na co dzień ?

Oczywiście. Wierzę, że Matka Boża nie pozostawia bez odpowiedzi nikogo, kto jej wzywa.

Pozwolę sobie na jedno tylko wspomnienie. W 1991 r. uczestniczyłem wraz z moimi rodzicami pierwszy raz w pieszej Pielgrzymce z Gorzowa na Jasną Górę. Wówczas uczestniczyliśmy w Światowych Dniach Młodzieży na Jasnej Górze z papieżem Janem Pawłem II. Miałem wtedy 11 lat. Nie było łatwo. Wczesne wstawanie, długa droga, upalne dni. W naszej grupie szedł mężczyzna, w starszym wieku. Szedł boso, często jadł tylko chleb i pił wodę. Nic więcej. Usłyszałem jak mówił do innej osoby, że ma bardzo ważną intencję. Modli się o nawrócenie swojego syna – księdza i wie, że tylko Matka Boża u Pana Jezusa wyprosi tę łaskę.

Reklama

To mną wstrząsnęło. Ponieważ przed wyruszeniem na pielgrzymkę, zostałem poproszony o modlitwę w intencji mojej cioci, która nie mogła mieć dzieci. Przewodnik naszej grupy zachęcał nas, uczestników, abyśmy przed modlitwą różańcową podawali intencje, w których chcemy się modlić. Widząc wiarę wspomnianego człowieka, pomyślałem, że Matka Boża może wysłuchać i moją intencję. Odważyłem się podejść i powiedzieć na głos moją prośbę. Sprawiło mi to wielką radość. Odtąd czyniłem to każdego dnia. Stojąc na Jasnej Górze prosiłem Matkę Bożą by pomogła nie mi, ale osobie, za którą się modlę. Po pewnym czasie dowiedziałem się, że moja ciocia spodziewa się dziecka. Wówczas pierwszy raz głęboko doświadczyłem mocy modlitwy i wstawiennictwa Matki Bożej.

Podczas wieczornego czuwania z Ojcem Świętym usłyszałem i zapamiętałem takie zdanie: „Drodzy młodzi. Pan Bóg wzywa was do wielkich rzeczy. Nie zawiedźcie Go”. Te słowa wyryły się w moim sercu i to był raczej ten pierwszy mocny głos powołania, który usłyszałem w swoim sercu.

Pan Bóg postawił na mojej drodze kapłana, który codziennie przed Mszą Św. siedząc w konfesjonale, odmawiał różaniec. Lecz nie tylko jego modlitwa mnie ujmowała. Lecz i to, że nigdy nie przeszedł obojętnie obok człowieka, który był w potrzebie. Zrozumiałem, że Pan Bóg nie tylko pragnie naszej modlitwy, lecz aby z modlitwy wypływało konkretne świadectwo życia.

O to się modlę do Matki Bożej. Proszę, aby z mojej modlitwy wypływało autentyczne chrześcijańskie życie. Wierzę, że Matka Boża będzie mnie w tej misji wspomagać.

Jakie jeszcze inne inicjatywy, oprócz Rekolekcji Zawierzenia Matce Bożej, podejmujecie czy planujecie podjąć w parafii w najbliższym czasie ?

W naszej parafii podejmujemy dzieło modlitwy różańcowej rodziców za dzieci. Ta wspólnota powstała na prośbę ludzi świeckich, którzy pragnęli, aby dzieci, były szczególnie otaczane opieką przez Matkę Bożą. Grupa powstała bardzo szybko. W kościele parafialnym gromadzą się dwie wspólnoty, czyli 40 osób. W Kościele filialnym – jedna wspólnota. Patronkami tych wspólnot są dwie matki: św. Monika i św. Rita. W każdy ostatni piątek miesiąca gromadzimy się na Mszy św. i modlitwie różańcowej oraz na Adoracji Najświętszego Sakramentu w intencji dzieci, natomiast każdego dnia 1 dziesiątkę różańca rodzice odmawiają wspólnie w swoich domach. Do wspólnoty włączyły się także osoby, które modlą się za swoje wnuki czy też rodzice chrzestni. Jest to niesamowite doświadczenie, jak Pan Jezus przez wstawiennictwo Maryi kształtuje i zmienia rodziny.

Jesteśmy otwarci na nowe osoby, które chcą włączyć się do naszej wspólnoty.

2020-05-07 11:29

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek na rekolekcjach nad Jeziorem Albańskim

Niedziela Ogólnopolska 10/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

rekolekcje

papież

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

Widok na Jezioro Albańskie z okolic Ariccii, gdzie Ojciec Święty przebywa na rekolekcjach

Widok na Jezioro Albańskie z okolic Ariccii, gdzie Ojciec Święty przebywa na rekolekcjach

Tegoroczne rekolekcje wielkopostne dla papieża Franciszka i jego Kurii będą odbywać się w scenerii Wzgórz Albańskich. To następna nowość wprowadzona przez Papieża jezuitę, gdyż – jak wyjaśnił dziennikarzom wicedyrektor watykańskiego Biura Prasowego o. Ciro Benedettini – jezuici tradycyjnie odbywają swe ćwiczenia duchowne z dala od miejsca zamieszkania, w odizolowaniu, które sprzyja wyciszeniu, modlitwie, medytacji i refleksji

Ojciec Święty Franciszek postanowił, że miejscem jego pierwszych papieskich rekolekcji wielkopostnych będzie dom rekolekcyjny paulistów „Casa Divin Maestro” (Dom Boskiego Mistrza) w miejscowości Ariccia, ok. 40 km od Watykanu, niedaleko Castel Gandolfo. Papież podjął decyzję już jesienią 2013 r. – w październiku ub.r. szefowie rzymskich dykasterii otrzymali list od dawnego sekretarza stanu kard. Tarcisio Bertone, w którym poinformowano, że rekolekcje odbędą się w dniach 9-14 marca 2014 r. i poproszono o potwierdzenie uczestnictwa w nich do 30 listopada 2013 r. Z pewnością rekolekcje będą się cieszyć wielkim powodzeniem, zważyszy, że są to pierwsze ćwiczenia rekolekcyjne dla papieża Franciszka i jego współpracowników.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę bp. Andrzeja Przybylskiego: Czwarta Niedziela Wielkanocna

2025-05-09 12:04

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

W owym czasie Paweł i Barnaba, przeszedłszy przez Perge, dotarli do Antiochii Pizydyjskiej, weszli w dzień szabatu do synagogi i usiedli. A wielu Żydów i pobożnych prozelitów towarzyszyło Pawłowi i Barnabie, którzy w rozmowie starali się zachęcić ich do wytrwania w łasce Boga. W następny szabat zebrało się niemal całe miasto, aby słuchać słowa Bożego. Gdy Żydzi zobaczyli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc, sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł. Wtedy Paweł i Barnaba powiedzieli odważnie: «Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan. Tak bowiem nakazał nam Pan: „Ustanowiłem cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi”». Poganie, słysząc to, radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli. Słowo Pańskie szerzyło się na cały kraj. Ale Żydzi podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic. A oni, strząsnąwszy na nich pył z nóg, przyszli do Ikonium. A uczniowie byli pełni wesela i Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Dzień Strażaka w Nowym Gliniku

2025-05-11 23:38

ks. Przemysław Pelczar

Dzień Strażaka w Nowym Gliniku

Dzień Strażaka w Nowym Gliniku

Do kościoła filialnego w Nowym Gliniku przybyli reprezentanci licznych jednostek OSP wraz z pocztami sztandarowymi, przedstawiciele Parlamentu RP, władz samorządowych, rodziny strażaków, mieszkańcy i goście.

Mszy św. przewodniczył ks. st. bryg. Jan Krynicki – Krajowy Kapelan Strażaków, a koncelebrowali: ks. Łukasz Hendzel – proboszcz Parafii w Jaśle Sobniowie, ks. Marian Putyra i pochodzący z Nowego Glinika ks. Adam Marek. W homilii m.in. podkreślono, że świętowany jubileusz przypadł w liturgiczną Uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, która jest dniem odpustu świątyni filialnej w Nowym Gliniku. Kaznodzieja przypomniał, że Maryja wielokrotnie w historii Rzeczpospolitej budziła nadzieję w obliczu trudnych doświadczeń i życzył strażakom opieki Królowej Polski. Zaznaczył również, że głównym Patronem strażaków jest św. Florian, męczennik z III w., i że strażacy są nazywani Rycerzami św. Floriana. Wspomniano ponadto, że strażacy nie tylko podejmują walkę z ogniem, ale często także niosą pomoc w innych niebezpiecznych sytuacjach, jak chociażby w przypadku zeszłorocznej powodzi na Dolnym Śląsku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję