Reklama

Oaza pokoju i miłości

Taizé, malownicza wioska, położona we Francji na niewielkim wzgórzu i jak później określę: moja oaza pokoju i miłości, gdzie czas się zatrzymuje, a wszystko toczy się swoim własnym rytmem...

Niedziela toruńska 44/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Całym sercem czekałam na dzień wyjazdu i byłam przekonana, że tydzień tam spędzony będzie dla mnie nowym początkiem i wiosną mojego życia. Dzisiaj, po paru miesiącach, wiem, że Taizé to także ziarno rzucone na glebę…
Z Taizé ściśle łączy się postać Brata Rogera. Ta osoba stała się dla mnie bardzo bliska. Gdy zaczęłam wczytywać się w jego listy, modlitwy, rozważania, moje serce powoli zaczęło napełniać się błogim pokojem i głębokim ciepłem. O tak, jego słowa tchną mocą Ducha Świętego i niosą ze sobą nadzieję i światło. Wrażenia te szczególnie potęgowały się podczas wspólnych modlitw. Nie jest mitem fakt, iż podczas pobytu tam doznaje się poczucia komunii z całą tą międzynarodową wspólnotą. Choć byłam tam, jak maleńkie ziarenko piasku pośród kilku tysięcy innych, to czułam się wyjątkowa i wydaje mi się, że podobne odczucia towarzyszyły każdemu z uczestników tych rekolekcji. Mieszkając w namiocie, oddychając pełną piersią swoją pracą, modlitwą, śpiewem i zabawą wraz z innymi wielbiłam Boga. Czułam się akceptowana i spełniona. Byłam wolna, bo byłam sobą. Wszystko wokół zdawało się krzyczeć: „Bóg jest miłością!”.
A więc Taizé jest dla mnie jak radosny szczebiot ptaków, uśmiech dziecka, smak mlecznej czekolady popijanej filiżanką gorzkiej kawy. Jest źródłem przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Tam przypomniałam sobie, że Bóg o mnie pamięta, że mnie kocha i nigdy nie zostawi samej, nie zdradzi, pomoże przebaczyć… Zrozumiałam, że Jego miłość nie stawia warunków, chociaż jest wymagająca.
Po powrocie pragnęłam kontynuować to, co zaczęłam w Taizé. Z radością przyjęłam wiadomość o możliwości kontynuowania modlitwy ze śpiewem kanonów przy parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie. Powstała tam Wspólnota „Słowo Życia”, która podczas spotkań oprócz samej modlitwy czyta, rozważa i wprowadza w czyn Ewangelię. Początkowo przyznam się, że byłam przerażona. To nie dla mnie - pomyślałam. Ale znowu jakiś wewnętrzny głos nie pozwalał mi tak szybko spasować. Zostałam. I nie żałuję.
Założeniem naszej Wspólnoty jest m.in. nieustanne poszukiwanie dobra, prostoty i miłości oraz obrazu samego Boga w drugim człowieku. W tej drodze dzielnie wspiera nas duszpasterz - ks. Paweł, który zaraża nas swoim optymizmem, życzliwością i gorliwością w wierze. Jest dla nas wszystkich oparciem, skarbnicą wiedzy i tłumaczem podczas czytania i rozważania słowa Bożego.
Co mi daje bycie w tej Wspólnocie?
Przede wszystkim pozwala mi zachować równowagę pomiędzy otaczającą rzeczywistością a wewnętrznym pragnieniem serca. Rozwija osobowość, pokazuje, jak kochać Boga i drugiego człowieka. Jak dostrzegać w nim ukryte dobro i piękno, pozwalać mu na jego własną indywidualność, rozumieć, tolerować, przebaczać, ufać, a także, jak pomimo bagażu złych doświadczeń cieszyć się najmniejszymi rzeczami, tak jak cieszy się dziecko.

Wspólnota słowo życia

przy parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus serdecznie zaprasza na Mszę św. w każdy piątek o godz 17 (w czasie letnim 18) oraz po niej na spotkania modlitewne ze śpiewami kanonów z Taizé w salkach Domu Katolickiego. W każdy trzeci piątek miesiąca czuwania modlitewne odbywają się w kościele przed Najświętszym Sakramentem.
Wspólnota prowadzi również punkt przygotowań do XXX Europejskiego Spotkania Młodych w Genewie na przełomie 2007/2008r. Szczegóły na stronie: grebocin.pun.pl
Punkty przygotowań znajdują się również w Toruniu w salkach DA przy kościele Ojców Jezuitów w Toruniu (szczegóły na stronie www.da.umk.pl) i u Ojców Redemptorystów na Bielanach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Dzieci pierwszokomunijne w redakcji „Niedzieli”

2024-05-14 12:40

[ TEMATY ]

dzieci

Niedziela

redakcja

Czarnożyły

Karol Porwich / Niedziela

Redakcję Tygodnika Katolickiego „Niedziela” odwiedziły dzieci pierwszokomunijne z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Czarnożyłach.

CZYTAJ DALEJ

Dzieci pierwszokomunijne w redakcji „Niedzieli”

2024-05-14 12:40

[ TEMATY ]

dzieci

Niedziela

redakcja

Czarnożyły

Karol Porwich / Niedziela

Redakcję Tygodnika Katolickiego „Niedziela” odwiedziły dzieci pierwszokomunijne z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Czarnożyłach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję