Reklama

Czekamy na Dzień Papieski

Niedziela rzeszowska 40/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Iwona Kosztyła: - 14 października będziemy przeżywać kolejny Dzień Papieski. Przypomnijmy, jak przebiegają obchody tego wydarzenia?

Ks. Janusz Podlaszczak: - To już siódmy Dzień Papieski. Okazuje się, że inicjatywa podjęta w 2000 r. przez Konferencję Episkopatu Polski zakorzeniła się w polskiej tradycji religijnej i kulturalnej. Obchody w naszej diecezji, podobnie jak w całej Polsce, przebiegają w czterech wymiarach: intelektualnym, duchowym, artystycznym i charytatywnym. Dzień Papieski jest przede wszystkim dniem duchowej łączności z Ojcem Świętym i modlitwy w jego intencji. Trzeba zaznaczyć, że na Podkarpaciu i w naszej diecezji ma on szczególnie intensywny wymiar.
Organizowane są spotkania, których tematem jest nauczanie Jana Pawła II. Mają one na celu przybliżyć nam treści nauczania Ojca Świętego i poszerzać wiedzę o jego pontyfikacie. Odprawiane są Msze św. w jego intencji, w parafiach odbywają nabożeństwa i czuwania połączone z rozważaniem tekstów papieskich. Wieczorem odbywają się uroczyste Apele modlitewne w łączności z Ojcem Świętym. Dniowi Papieskiemu towarzyszą także wydarzenia artystyczne, o zasięgu ogólnopolskim, ale dotyczą też małych, lokalnych społeczności. Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia wręcza jedne z najbardziej prestiżowych nagród w Kościele katolickim, nagrody Totus. Odpowiedzią na wezwanie Ojca Świętego do solidarności z ubogimi jest organizowana tego dnia publiczna zbiórka pieniędzy. W ten sposób każdy może włączyć się w budowę „żywego pomnika” Janowi Pawłowi II. Zebrane środki przeznaczone są na stypendia najbardziej uzdolnionym gimnazjalistom i licealistom, pochodzącym z wiosek i małych miast. W naszej diecezji takie stypendia otrzymuje 40 osób. W tym roku zgłosiliśmy pięć nowych kandydatur.

- Tegorocznym obchodom towarzyszy hasło „Jan Paweł II - obrońca godności człowieka”. Jak możemy podkreślić jego znaczenie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Każdy z nas jest wezwany, by sięgnąć do dokumentów, homilii czy wypowiedzi Jana Pawła II na ten temat. Można zacząć od przejrzenia zdjęć, na których widoczne jest zatroskanie o drugiego człowieka. Wszystko po to, by zgłębiać temat i rozbudzić w sobie szacunek do drugiego człowieka. Tegoroczne hasło przypomina nam determinację, z jaką Jan Paweł II bronił godności każdego człowieka. Program tej obrony nakreślił już w pierwszej encyklice o Jezusie Chrystusie Odkupicielu człowieka. Godność człowieka, zagrożoną przez materializm praktyczny i cywilizację śmierci, ukazywał w swoim nauczaniu i całą swoją postawą. Bronił życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Jan Paweł II wielokrotnie przypominał to pierwsze i najbardziej podstawowe pośród praw człowieka. Jan Paweł II nauczył się od Chrystusa brać człowieka w obronę: przed systemami politycznymi, przed wyzyskiem jednego przez drugiego. Uczył też, by sam człowiek nie niszczył swej ludzkiej godności. Bardzo ciekawy i dający do myślenia jest plakat, który fundacja przygotowała na obchody Dnia Papieskiego: Jan Paweł II rozmawia w więziennej celi, z ogromnym szacunkiem dla ludzkiej godności człowieka, z tym, który chciał go zabić. Wierzę, że będziemy starali się zrozumieć i wcielić w życie tegoroczne motto.

- Jak będą przebiegać obchody Dnia Papieskiego w naszej diecezji?

- Obchody diecezjalne tradycyjnie rozpoczynają się wcześniej. W piątek 12 października, w kościele Matki Bożej Różańcowej, modlitwą różańcową modlić się będą uczniowie i nauczyciele rzeszowskich szkół. W obchody włączamy też nabożeństwo fatimskie, które będzie miało miejsce 13 października w rzeszowskiej katedrze. Jak co roku, w dniu papieskim przygotowaliśmy tradycyjny Koncert Papieski. Jego kulminacją będzie Eucharystia, nie zabraknie też śpiewu, refleksji i modlitwy. Odbędzie się on w kościele Chrystusa Króla w Rzeszowie. W poniedziałek, w Teatrze „Maska” odbędzie się VII Spotkanie Młodych. Będzie tez sportowy akcent, 17 października w szranki staną młodzi szachiści. To tylko niektóre z licznych inicjatyw, jakie będą miały miejsce w tych wyjątkowych dniach.

Reklama

- Czy czekamy na Dzień Papieski?

- Z pewnością tak. Bo wtedy bardziej niż przy innych okazjach skupiamy się na prawdach, które Papież przypominał zarówno swoim życiem, jak i słowem. Przypominamy sobie i jeszcze bardziej doceniamy świadectwo jego głębokiej miłości do Boga, chrześcijańską radość i pokorę, której uczył. To także świadectwo pracowitości i dyspozycyjności dla drugiego człowieka.

Dni Papieskie 2007

12 X (piątek), godz. 18.30-20 - Różaniec Papieski w intencji poszanowania życia ludzkiego z udziałem delegacji szkół rzeszowskich - Rzeszów, kościół pw. MB Różańcowej

13 X (sobota), godz. 18.30-21 - Nabożeństwo Fatimskie - katedra rzeszowska

14 X (niedziela), godz. 15-17.30 - Msza św. w intencji o beatyfikację Jana Pawła II - Rzeszów, klasztor Ojców Bernardynów

14 X (niedziela), godz. 18-22 - Koncert Papieski Radia Via (18 - koncert piosenki religijnej; 19 - Eucharystia; 20 - koncert muzyki religijnej; 21.37 - Apel Papieski) - Rzeszów, kościół pw. Chrystusa Króla

15 X (poniedziałek), godz. 10-14 - VI Papieskie Spotkanie Młodych (w programie modlitwy, śpiewy, recytacje, rozstrzygnięcie konkursu patriotycznego pt. „Jeszcze Polska nie zginęła”, podpisywanie listu do Benedykta XVI) - Rzeszów, Teatr „Maska”

16 X (wtorek), godz. 10-12.30 - Święto Patrona Szkoły (Msza św.; odsłonięcie tablicy Jana Pawła II; program: Żyć Ewangelią: Jan Paweł II i Słowo) - Rzeszów, Liceum i Gimnazjum Sióstr Prezentek

17 X (środa), godz. 9-15 - VII Gimnazjada Szachowa im. Leona XIII Papieża (drużynowy turniej szachowy dla uczczenia Dnia Papieskiego) - Rzeszów, Gimnazjum nr 8

27 X (sobota), godz. 10-15 - VIII Podkarpacki Konkurs Recytatorski pt. „Polska liryka religijna” (10 - Msza św., katedra; 11.15 - prezentacje konkursowe w SP 23 - Rzeszów, katedra i SP 23)

27 X (sobota) - Konkurs polskiej i obcojęzycznej piosenki religijnej „Laudate Deo” w hołdzie Ojcu Świętemu - Rzeszów, Gimnazjum Sióstr Prezentek

27 X (sobota), godz. 9-14 - IV Diecezjalny Kongres Duszpasterstwa Nauczycieli pt. „Być obrońcą godności człowieka” - Rzeszów, WSD

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję