Reklama

Święty piętnastolatek

10 października br. peregrynujące po świecie relikwie św. Dominika Savio dotrą do diecezji legnickiej. W kościele pw. św. Jana Bosko w Lubinie bp Stefan Cichy odprawi Mszę św. z udziałem Służby Liturgicznej z całej diecezji i ogłosi św. Dominika Savio ich patronem.

Niedziela legnicka 40/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodemu człowiekowi XXI wieku proponuje się bardzo często łatwy i przyjemny styl życia, bez zobowiązań, oparty na materializmie i dojściu „po trupach” do sukcesu. Samo słowo „świętość” paraliżuje wielu, nie tylko młodych. Często mówi się, że świętość jest dla księży i zakonników, ale nie dla ludzi świeckich. Tym bardziej ludzi młodych. Wydaje się ona dla wielu nieosiągalna. A przecież to nic innego, jak pragnienie i realizacja Ewangelii opartej na wielkiej miłości do Boga i bliźniego. Świętość jest więc dla każdego z nas. Doskonale to zadanie już w młodym wieku pojął i zrealizował św. Dominik Savio, którego 150-rocznicę śmierci w tym roku obchodzimy. Już jako 7-letni chłopiec tuż przed I Komunia Świętą podjął 4 ważne postanowienia:
1.Będę często przystępował do Komunii św., za każdym razem, gdy spowiednik pozwoli.
2.Pragnę święcić dni świąteczne.
3.Moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja.
4.Wolę umrzeć niż zgrzeszyć.
Te postanowienia realizował przez całe, niestety jakże krótkie, bo 15-letnie życie. Najwięcej o jego drodze do świętości mógł powiedzieć wychowawca Dominika - ks. Bosko. W swojej książce opisującej życiorys Savio podkreśla kilka najważniejszych jego cech: „Bardzo gorliwie przykładał się do nauki. Wypełniał z zapałem wszystkie swoje obowiązki. Słuchał chętnie kazań. Miał zakorzenione w sercu przekonanie, że jest przewodnikiem człowieka na drodze do nieba. (…) Nie mniej godne pochwały było jego zachowanie wobec kolegów. Gdy widział kogoś roztargnionego, zaniedbującego swoje obowiązki czy pobożność, Dominik unikał go” (św. Jan Bosko „Życie świętego Dominika Savio”).
Istnieje wiele pozycji książkowych opisujących heroiczność jego cnót i sposób, w jaki ten chłopiec słaby ciałem zadziwiał dojrzałością duchową, realizując swoje pragnienie bycia świętym. Z okazji rocznicy śmierci św. Dominika Savio jego relikwie opuściły bazylikę Wspomożycielki Wiernych w Turynie i w pięknej, dużej (200 cm długości) i ciężkiej urnie (400 kg) przemierzają świat. Po Hiszpanii, Libanie i Filipinach 8 września dotarły do Warszawy i aż do 25 października będą nawiedzać różne kościoły i wspólnoty, w których apostołują polscy salezjanie, duchowi synowie św. Jana Bosko. 10 października ok. godz. 17 dotrą również na teren diecezji legnickiej, gdzie powitamy jego z całą liturgiczną służbą i wiernymi wraz biskupem legnickim Stefanem Cichym w kościele pw św. Jana Bosko w Lubinie. Na Eucharystii, która zostanie odprawiona o godz. 18. pod przewodnictwem Księdza Biskupa, św. Dominik Savio oficjalne zostanie ogłoszony patronem służby liturgicznej naszej diecezji. Do tego wydarzenia przygotowujemy się już od kilku miesięcy. Wydział Duszpasterski opracował konspekt 16 spotkań z ministrantami (i nie tylko) na temat św. Dominika jako pomoc w przybliżeniu jego postaci. Jako Rodzina Salezjańska wraz z kapłanami diecezji legnickiej i wiernymi chcemy godnie przyjąć doczesne szczątki tego młodego świętego, który jest również patronem kobiet w stanie błogosławionym oraz małżeństw starających się o potomstwo. We Włoszech bardzo często św. Dominik Savio nazywany jest „świętym od kołysek”. Włoscy salezjanie rozpowszechnili bardzo mocno kult tego świętego wśród przyszłych matek i wprowadzili zwyczaj noszenia „ubranka” św. Dominika, czyli obszytego materiału z podobizną „małego świętego”. Przy okazji peregrynacji zachęcamy również polskie kobiety do zanoszenia próśb za wstawiennictwem św. Dominika w intencjach swojego macierzyństwa. Rozpowszechniony we Włoszech szkaplerz, zwany „ubrankiem” będzie również można nabyć w dniach odwiedzin urny z relikwiami w Lubinie. Święty Dominik Savio jest również patronem Gimnazjum prowadzonego przez salezjanów, działającego przy naszej parafii. Chcemy, aby ten Święty Piętnastolatek był dla naszych gimnazjalistów wzorem do naśladowania. Kiedy 12 czerwca 1954 r. odbywała się kanonizacja bł. Dominika Savio tysiące młodych ludzi z całego świata zgromadzonych na Placu św. Piotra w Rzymie wiwatowało i dziękowało Bogu za ten piękny wzór życia. Niech po 53 latach św. Dominik Savio pozostanie naszym orędownikiem u Boga, wzorem łagodności, uczucia i wrażliwości do bliźniego oraz pragnienia bycia świętym, tak jak on. Bo świętość to nie wyróżnienie. To obowiązek. Obowiązek każdego chrześcijanina. Jeszcze raz serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w uroczystościach ku czci św. Dominika Savio, które odbędą się w Lubinie w dniach 10-11 października br.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję