Reklama

Książki

Kard. Stanisław Nagy o Kościele

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fragment książki "Z myślą o moim Kościele". Z kard. Stanisławem Nagym SCI rozmawia ks. inf. Ireneusz Skubiś

Czym więc jest spełnienie się kapłaństwa- kapłaństwa, którym żyło się 65 lat? Moim zdaniem, spełniałem się wtedy, kiedy byłem wierny Bogu w posłannictwie, które mi przez kapłaństwo przekazał. Mam tu na myśli dwa podstawowe elementy tego posłannictwa. Po pierwsze - uobecnianie tajemnicy zbawienia i śmierci Pana Jezusa we Mszy św. razem z całą tajemnicą Eucharystii; i po drugie - możliwość zdejmowania z ludzi tego, czego nikt nie jest w stanie zdjąć, jeśli nie jest obdarzony Bożym charyzmatem, a mianowicie zła. To były te ogromne dary, które otrzymałem od Boga. Doszedł do tego dar głoszenia słowa Bożego, czyli niesienia w świat i do człowieka tego, co powiedział Pan Jezus na ziemi o sobie i o czło­wieku. Realizacja misterium Eucharystii i reali­zacja tajemnicy odpuszczenia grzechów stały się moim zadaniem przez kapłaństwo, stanowiły to, co od początku wydawało mi się najbardziej istotne. I mogę powiedzieć, że na tych dwóch odcinkach byłem Panu Bogu wierny.

Nigdy też w moim życiu nie pojawiła się myśl, aby od kapłaństwa odejść. Zawsze czu­łem się dobrze jako kapłan, mimo trudnych momentów, o których będzie jeszcze okazja wspomnieć. Stale głęboko przeżywałem te dwa elementy: tajemnicę uobecniania Chrystuso­wego zbawienia, śmierci i zmartwychwstania we Mszy św., a także tajemnicę tego, żeby jed­nać ludzi z Bogiem, samemu będąc słabym, małym człowiekiem. Błogosławionym para­doksem będzie więc fakt, że nie przypominam sobie dnia, w którym nie byłoby w moim życiu Mszy św. Szczytowym momentem była ostatnia choroba, od której minęły dwa lata. Zostałem złożony na łożu boleści, co więcej - choć nie uświadamiałem sobie tego w pełni - znalazłem się na granicy życia. Ale nawet wtedy, w tym dniu, leżąc na śmiertelnym łożu, ani razu nie zrezygnowałem z odprawienia Mszy św. Oczywiście, pomagano mi w tym, za co jestem ogromnie wdzięczny, ale faktem jest, że Msza św.towarzyszyła mi przez całe życie. Działo się to z nadzwyczaj żywą świadomością, że to jest jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie mogą się zdarzyć w życiu religijnym. To jest ten nie­samowity dar, jakim jest moc przywoływania Golgoty, i to każdego dnia. W ten sposób skła­da się Bogu najpiękniejszą i najczystszą ofiarę, która powoduje, że Bóg zostaje między ludźmi w tajemnicy Najświętszego Sakramentu, żeby ich wspierać w trudach życia i żeby z nimi być na co dzień. Chrześcijanin nie jest więc czło­wiekiem osieroconym w tej ogromnej prze­strzeni świata, bo na co dzień Bóg idzie z nim w Komunii św. i czeka na niego zamknięty w tabernakulum. Co więcej, chrześcijanin musi się przemieniać w Chrystusa, musi mieć do tego siłę i moc. Sakrament Eucharystii w posta­ci Komunii św., która się rodzi na Mszy św., jest tym gwarantem, że człowiek będzie miał siłę, a dzięki Bogu będzie się mógł stawać dzie­ckiem Bożym. To są główne elementy składa­jące się na pierwszą przygodę życia w moim kapłaństwie: bycie przy Eucharystii i obecność Eucharystii w moim życiu, tak jak ona kształ­towana jest przez Kościół święty.

Książkę można zamówić w naszej księgarni internetowej

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-06-05 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. inf. I. Skubiś: Odszedł wielki Przyjaciel „Niedzieli”

[ TEMATY ]

kardynał

kard. Nagy

Bożena Sztajner

Kiedy otrzymałem tę smutną wiadomość, przypomniałem sobie rozmowę z Księdzem Kardynałem sprzed dwóch dni, tj. z 3 czerwca, bardzo ciepłą i prowadzoną do niego z pełną świadomością. Rozmawialiśmy o jego wystąpieniu planowanym na 16 czerwca 2013 r. na Jasnej Górze podczas Ogólnopolskiego Kongresu Katolików „Stop Ateizacji”. Zastanawiał się, o czym powinien powiedzieć. Odpowiedziałem mu z przekorą: Niech się Ksiądz Kardynał nie martwi, w temacie ateizacji jest Eminencja człowiekiem dobrze zorientowanym. Z takimi zamyśleniami się rozstaliśmy, nie zdając sobie sprawy, że będzie to nasza ostatnia rozmowa telefoniczna.
CZYTAJ DALEJ

Doylestown. Para Prezydencka w Amerykańskiej Częstochowie

2025-09-21 19:44

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Marta Nawrocka

Prezydent Karol Nawrocki

Alicja Stefaniuk/KPRP

W Doylestown w stanie Pensylwania, w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej – nazywanym Amerykańską Częstochową – Para Prezydencka spotka się dziś z Polonią mieszkającą w Stanach Zjednoczonych.

Narodowe Sanktuarium Matki BożejCzęstochowskiej w Doylestown. Prezydent RP @NawrockiKn wraz z Małżonką odsłaniają tablicę upamiętniającą śp. Premiera Jana Olszewskiego. Tablica umieszczona została w przedsionku Sanktuarium. Wykonana została przez Instytut Pamięci Narodowej… pic.twitter.com/OZeQLDQqn2
CZYTAJ DALEJ

Festiwal Mocy 2025 – trzy dni spotkań, muzyki i modlitwy

2025-09-22 13:54

[ TEMATY ]

Festiwal Mocy

Materiał prasowy

„Golec uOrkiestra” zagrali ponad pół godziny dłużej, ksiądz Bartczak rapował z setką uczestników na scenie, a w szczytowym momencie w wydarzeniu uczestniczyło około 2,5 tys. osób – jubileuszowy, piąty Festiwal Mocy zanotował frekwencyjny sukces i obfitował w miłe niespodzianki. Wydarzenie odbywało się w dniach 19-21 września w Miejscu Piastowym.

Tegoroczny Festiwal, odbywający się pod patronatem św. Jana Pawła II, ponownie stał się przestrzenią spotkania, modlitwy i dobrej zabawy. Do Miejsca Piastowego przyjechała młodzież z całej Polski, każdego dnia w różnych aktywnościach brało udział około 1,5 tysiąca uczestników, a w szczytowym momencie – podczas koncertu „Golec uOrkiestra” – Festiwal Mocy gościł około 2,5 tysiąca ludzi. Na scenie oprócz zespołu z Milówki wystąpili również: zespoły „niemaGotu”, „Teleo”, ksiądz-raper Jakub Bartczak oraz influencerzy: Marcin Kruszewski (znany w social mediach jako „Prawo Marcina”) i ksiądz Sebastian Picur.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję