Reklama

W trosce o rodzinę

Niedziela łódzka 24/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Henryk Tomczyk: - Był Pan jednym z reprezentantów Łodzi na IV Światowym Kongresie Rodzin w Warszawie. Jakie znaczenie miał Kongres dla przyszłości rodziny w Polsce i w innych krajach?

Władysław Ciemnicki: - Kongres przyczynił się do budowania szerokiej płaszczyzny współpracy pomiędzy środowiskami działającymi na rzecz rodziny w Polsce i innych krajach europejskich, a także w obu Amerykach oraz w Azji. Istotne jest to, że sprawy rodziny i troska o jej kondycję zajmują nie tylko Polaków, ale także bardzo wielu ludzi na świecie. Integracja środowiskowa jest rzeczą niezmiernie ważną i potrzebną. Jestem przekonany, że bardziej dalekosiężne znaczenie tego Kongresu wyrazi się w szerokim otwarciu na sprawy związane z autentyczną troską o rodzinę. Należy tu wymienić rozwiązania prawne dotyczące ochrony rodziny, np. sprawy podatków prorodzinnych czy zasiłków dla rodzin wielodzietnych. Wreszcie podejmowanie różnorakich działań chroniących rodziny przed szkodliwymi oddziaływaniami pewnych środowisk medialnych i kulturowych.

- Które z prądów ideologicznych idących przez współczesny świat stanowią najpoważniejsze zagrożenie dla normalnego funkcjonowania rodziny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Najpoważniejsze zagrożenia dla rodzin wynikają z koncepcji propagowanych przez środowiska feministyczno-liberalne, dążące do nadania rodzinie całkowicie nieokreślonej, rozmytej postaci. Poprzez działania wymierzone w rodzinę środowiska te realizują swoje założenia ideowe, a zarazem czerpią z tego rodzaju działań duże zyski. Realizując przedsięwzięcia, za którymi stoją wpływowe sfery finansowe oraz potężna machina medialna i propagandowa, lansują destrukcyjne modele życia, kwestionujące fundamentalne rozstrzygnięcia dotyczące małżeństwa i rodziny. Podważanie tego fundamentu znajduje się u podłoża większości problemów dotykających współczesne rodziny. Do wspomnianych zagrożeń należy dodać trudną sytuację na rynku pracy, co prowadzi do emigracji zarobkowej, która coraz częściej staje się przyczyną rozbicia życia rodzinnego. Wiele szkód czynią nieprzyjazne rodzinie media oraz twory kultury propagujące destrukcyjne wzorce zachowań. Bardzo potrzebny jest przekaz medialny i kulturowy, wspierający rodzinę oraz ukazujący jej właściwą drogę życia.

- Czy system podatkowy w Polsce sprzyja rozwojowi życia rodzinnego?

- Obecnie można dostrzec pewne nieśmiałe próby wprowadzenia zmian w systemie podatkowym, które byłyby korzystne dla rodzin. W tej materii potrzebne są odważne decyzje, które nie będą jedynie poczynaniami populistycznymi, ale działaniami sprawiedliwymi w stosunku do rodziny. Obecnie na rodzinach spoczywają wielkie obciążenia związane z podatkami. Im większa rodzina, tym poważniejszy ciężar podatkowy jest na nią nałożony. Wystarczy powiedzieć, że wszystkie niezbędne do życia produkty zawierają wysoki podatek VAT. W ten sposób ci, którzy zasługują na uprzywilejowane traktowanie, stają się ofiarami systemu podatkowego.

- W jaki sposób zaznaczyli swą obecność na Kongresie delegaci z Łodzi?

- Obecność przedstawicieli Łodzi na Kongresie była bardzo zauważalna i to na każdej płaszczyźnie, także tej najważniejszej, czyli w spotkaniach merytorycznych. Referat o prorodzinnym systemie podatkowym wygłosił prezydent Jerzy Kropiwnicki. Panel na temat współpracy samorządu z organizacjami działającymi na rzecz rodzin prowadziła dyrektor Maria Maciaszczyk z Urzędu Miasta Łodzi. Ks. Kazimierz Kurek SDB mówił na temat przedsiębiorstw rodzinnych. Tomasz Bilicki, dyrektor programowy Centrum Służby Rodzinie, koordynował panel poświęcony zainteresowaniu świata nauki problemami rodzinnymi. Mówił również o tym, co wiąże się z przemocą i sposobami jej przeciwdziałania. Zaznaczyliśmy swoją obecność również w części artystycznej. Wśród zespołów prezentujących się w Sali Kongresowej znalazł się „Mały Chór Wielkich Serc”. Występ, który odbywał się na tle animacji stworzonej z prac plastycznych łódzkich dzieci, został przyjęty entuzjastycznie. Na łódzkim stoisku dostępny był folder pt. „Łódź - miasto przyjazne rodzinie” oraz namalowane przez łódzkie dzieci pocztówki z zaproszeniami do Łodzi. Nasze stoisko umieszczone było na jachcie „Omega”. Podczas przerw w obradach na pokładzie jachtu występowały muzykujące rodziny z naszego regionu. Chciałbym podkreślić, że wszystkie wspomniane inicjatywy znakomicie służyły promocji naszego miasta.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tatrzański PN idzie w zaparte i podtrzymuje mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie

2025-04-12 20:01

[ TEMATY ]

Giewont

mandaty

Agata Kowalska

Po nałożeniu mandatów na dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II rozświetliły krzyż na Giewoncie, na Tatrzański Park Narodowy spadła fala internetowego oburzenia i krytyki. Dyrektor TPN Szymon Ziobrowski podkreśla jednak, że ochrona przyrody musi pozostać priorytetem i zapowiada wzmocnienie nocnych patroli na szlakach.

"Nie planujemy zmian w regulaminie w odpowiedzi na presję medialną czy emocjonalne komentarze. Przepisy, które obowiązują na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), służą ochronie przyrody i zapewnieniu bezpieczeństwa osób przebywających w górach. Przeciwnie – planujemy zwiększenie nocnego nadzoru, zwłaszcza w okresach, w których dochodziło w przeszłości do łamania przepisów. Zdajemy sobie sprawę z emocji, jakie towarzyszą sprawie, jednak naszym obowiązkiem jest konsekwentne przestrzeganie zasad, które chronią Tatry – miejsce ukochane także przez Jana Pawła II" - powiedział PAP dyrektor Ziobrowski.
CZYTAJ DALEJ

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która podtrzymuje wiarę w czasach kryzysu

2025-04-11 21:14

[ TEMATY ]

zakon

Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji

Od 1915 roku w Filadelfii grupa zakonnic poświęciła swoje życie nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu. Te różowe zakonnice, zrodzone z charyzmatu niemieckiego świętego Arnolda Janssena, nadal stanowią duchowy filar, który wspiera misję Kościoła swoimi modlitwami i towarzyszy cierpieniom świata.

Janssen urodził się w 1837 roku i zmarł w 1909 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku 24 lat. Szybko zrozumiał, zwłaszcza podczas modlitwy i nabożeństw, że jego misją jest kształcenie księży do ewangelizacji w krajach obcych. W 1875 roku założył seminarium misyjne w małym miasteczku w Holandii, co dało początek Towarzystwu Słowa Bożego.
CZYTAJ DALEJ

W Wężyskach odbył się zjazd hodowców gołębi pocztowych

2025-04-13 16:25

[ TEMATY ]

Hodowcy gołębi pocztowych

Okręg Zielona Góra

Nowy sezon

Karolina Krasowska

Zjazd hodowców gołębi pocztowych z całej diecezji odbył się 13 kwietnia w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach

Zjazd hodowców gołębi pocztowych z całej diecezji odbył się 13 kwietnia w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach

Hodowcy gołębi pocztowych z całej diecezji Mszą św. w kościele w Wężyskach zainaugurowali nowy sezon lotowy. Mszę św. w ich intencji sprawował ich kapelan ks. Henryk Laszczowski.

Zjazd hodowców gołębi pocztowych z całej diecezji odbył się 13 kwietnia w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach. Za każdym razem wydarzenie jest okazją do wspólnej modlitwy, jak i spotkania, rozmowy i wymiany doświadczeń. – To już kolejny rok jak uczestniczymy w rozpoczęciu nowego sezonu w Wężyskach. Poprzednio spotykaliśmy się w Gaworzycach koło Głogowa. Dzięki księdzu Henrykowi jest to dalej kontynuowane. Już samo to, że możemy się spotkać jako hodowcy, przy kawie i cieście wymienić poglądy, jest dla nas bardzo ważne. Przede wszystkim jednak jest to wspólna modlitwa, rozpoczynająca sezon – mówi Zbigniew Moskalik, prezes Okręgu Zielona Góra. – 27 kwietnia rozpoczynamy sezon lotowy. Jest to 14 lotów, gdzie rozpoczynamy od 150 kilometrów, a kończymy na 800. Gołąb ma założony czip na nodze, który zostaje włożony przez komisję do danego lotu, wszystko jest protokołowane. Gołąb przylatuje do właściciela, siada na antenę, odbija się do zegara, wtenczas później obliczane są wyniki. Najszybszy gołąb wygrywa – wyjaśnia Moskalik. Jak mówi do związku zapisał się jeszcze za zgodą rodziców, mając 12 lat. Prezesem Okręgu Zielona Góra jest już 35 lat. To jego wielka pasja, sam hoduje 100 gołębi. - W okręgu Zielona Góra jest 1300 hodowców gołębi pocztowych. Wśród nich są również kobiety. Okręg skupia 12 oddziałów. Są to m.in. Zielona Góra, Żary, Żagań, Krosno Odrzańskie i Świebodzin. W Polsce jest nas ok. 40 tys. – dodaje Zbigniew Moskalik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję