Reklama

Szumowski: nie ma w tej chwili bezpośredniego zaburzenia łańcucha dystrybucji leków

Nie ma w tej chwili bezpośredniego zaburzenia łańcucha dystrybucji leków - oświadczył w piątek w Brukseli szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski po zakończeniu nadzwyczajnego spotkania państw UE, zwołanego w związku z epidemią koronawirusa.

[ TEMATY ]

zdrowie

leki

koronawirus

PAP/Paweł Supernak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie, gdy ministrowie rozmawiali na temat tego, jak w skoordynowany sposób zareagować na rozprzestrzenianie się koronawirusa w UE, pojawiła się informacja, że w Radzie UE potwierdzony został drugi przypadek zakażenia.

"To jest gigantyczny budynek, tysiące pracowników. (...) Pamiętajmy o tym, że prawdopodobieństwo kontaktu ministrów (z chorym - PAP) jest tak naprawdę żadne" - powiedział dziennikarzom Szumowski. Jak zaznaczył, obawiać nie musi się również szef MSWiA Mariusz Kamiński, który był w środę w Radzie UE Brukseli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na marginesie posiedzenia rząd Polski przystąpił do unijnego mechanizmu wspólnych zamówień, w ramach którego państwa członkowskie kupują m.in. środki medyczne. Powstał on po wybuchu epidemii świńskiej grypy.

Polska nie zapisała się do niego w 2014 r., bo ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz miała wątpliwości dotyczące odpowiedzialności firm za produkty. "Ja podtrzymywałem tę decyzję pani minister Kopacz, ale na dzień dzisiejszy wiemy, że jeśli pojawi się szczepionka na koronawirusa, to mechanizm wspólnej dystrybucji zabezpieczy Polskę w równym dostępie, tak jak inne kraje" - zaznaczył Szumowski. Dodał, że wyprodukowanie szczepionki i przeprowadzenie koniecznych testów potrwa co najmniej 18 miesięcy.

Reklama

Choć podczas spotkania ministrów wielokrotnie powtarzano słowa o potrzebie solidarności, niektóre państwa zdecydowały, że produkowane u nich środki ochrony osobistej nie będą wywożone za granice. "Wiemy, że cześć krajów zablokowała w ogóle eksport, jak Niemcy czy Francja. Były próby tłumaczenia tych zachowań" - przekazał Szumowski.

Podziel się cytatem

W państwach europejskich, które monitoruje KE, wykryto ponad 4 tys. przypadków koronawirusa, jednak sytuacja różni się w zależności od kraju, a nawet wewnątrz państw. Różne są stadia rozwoju epidemii. W Niemczech - na przykład - z pierwszych 15 chorych osób 14 wyszło już ze szpitala zdrowych. Dlatego unijni ministrowie podkreślali, że kluczowe jest spowolnienie rozprzestrzeniania się choroby.

Szef resortu zdrowia relacjonował, że poprosił państwa, które mają już większe doświadczenie z koronawirusem o informacje i uwagi dotyczące tego, gdzie są największe wyzwania i trudności. "Wiemy, że we Francji już podwyższają stan gotowości" - zauważył.

Polska zwróciła w czasie spotkania uwagę na kwestie dokładnego analizowania bezpieczeństwa lekowego. "Nie ma w tej chwili bezpośredniego zaburzenia łańcucha dystrybucji leków, ale wszyscy podkreślali, że musimy w tej chwili na ten element bardzo zwrócić uwagę, żeby za kilka miesięcy nie mieć istotnych problemów w Unii Europejskiej" - powiedział szef resortu zdrowia.

Reklama

Rząd w Warszawie chce też rozmowy o nowych mechanizmach finansowego wpierania krajów, które są dotknięte nadzwyczajną sytuacją. "Powinniśmy zacząć rozmawiać o funduszu solidarnościowym dotyczącym zagrożeń epidemicznych" - podkreślił Szumowski. UE ma teraz fundusz solidarnościowy, którym wspierane są kraje, gdzie wystąpiła jakaś klęska żywiołowa, na przykład - trzęsienie ziemi, czy powódź.

Reklama

Polska wnioskuje też o to, by UE dopisała epidemię do tzw. wyższych czynników, dzięki czemu - na przykład - firmy lotnicze nie ponosiłby odpowiedzialności finansowej za odwołane rejsy.

Podziel się cytatem

Szumowski zapewniał, że Polska, gdzie do tej pory jest jeden przypadek zachorowania, ma odpowiednią liczbę respiratorów, gdyby okazało się, że wybuchnie epidemia. Z przekazanych przez niego informacji wynika, że jest 7 tys. łóżek szpitalnych wyposażonych w taki sprzęt, nie licząc zestawów przenośnych oraz respiratorów w karetach. We Włoszech około 10 proc. pacjentów z Covid-19 potrzebuje respiratorów.

"Ta liczba (respiratorów - PAP) jest wystarczająca, całe zadanie polega na tym, by odpowiednie je użyć. We wszystkich szpitalach mamy respiratory, rozproszone, ale wiemy, że będziemy koncentrowali pacjentów, którzy są zarażeni koronawirusem w konkretnych oddziałach, w konkretnych szpitalach. Być może będziemy musieli przenosić sprzęt" - mówił minister zdrowia.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

2020-03-06 15:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł kard. Urosa Savino, był chory na koronawirusa

[ TEMATY ]

kardynał

zmarły

wenezuela

koronawirus

W wieku 79 lat zmarł wenezuelski kard. Jorge Liberato Urosa Savino. Od połowy sierpnia był hospitalizowany z powodu koronawirusa. Ostatnie tygodnie spędził na intensywnej terapii. Przed śmiercią napisał do wiernych swój ostatni list, w którym dziękował Bogu za kapłaństwo.

„Miałem to szczęście i błogosławieństwo, że Bóg powołał mnie do swej służby i postawił przede mną ważne obowiązki w Kościele, za co Mu dzisiaj dziękuję” – napisał w swym pożegnalnym liście powszechnie szanowany kardynał. Prosił w nim Boga o błogosławieństwo dla Kościoła w Wenezueli, aby zawsze był zjednoczony.
CZYTAJ DALEJ

Nożownik zabił lekarza w szpitalu w Krakowie. "To niezadowolony pacjent"

2025-04-29 14:30

[ TEMATY ]

szpital

Kraków

lekarz

pacjent

nożownik

Adobe Stock

Nie żyje lekarz krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego. Został zaatakowany we wtorek, ok. godz. 10.30. Do gabinetu, w którym lekarz badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował lekarza nożem. Napastnika ujęła ochrona, mężczyzna jest w rękach policji.

Lekarza nie udało się uratować. Informację o jego śmierci potwierdziła minister zdrowia we wpisie na portalu X.
CZYTAJ DALEJ

Ogień Miłosierdzia na wrocławskim Rynku

2025-04-29 20:23

Magdalena Lewandowska

Podczas ewangelizacji na Rynku ludzie wspólnie się modlili i uwielbiali Boga.

Podczas ewangelizacji na Rynku ludzie wspólnie się modlili i uwielbiali Boga.

W Niedzielę Miłosierdzia na Wrocławskim Rynku odbył się koncert ewangelizacyjno-uwielbieniowy "Ogień Miłosierdzia".

Koronkę do Miłosierdzia Bożego, modlitwę i uwielbienie poprowadził m.in. karmelita o. Krzysztof Piskorz z Ruchem Światło-Życie i ks. Wojciech Bujak ze Wspólnotą Miłość Pańska z Oleśnicy. Już po raz trzeci koło wrocławskiego ratusza głoszono orędzie Bożego Miłosierdzia. – Miłosierdzie Boże chce się rozlewać na wszystkich ludzi, także tych daleko od Kościoła, stąd taka forma ewangelizacji połączona z modlitwą i uwielbieniem – tłumaczy o. Krzysztof Piskorz, przeor wrocławskiego klasztoru karmelitów i kustosz sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia. – Chcemy na Rynku, w sercu Wrocławia, uczcić tajemnice najważniejszą, tajemnicę zmartwychwstania. Chcemy głosić Boże Miłosierdzie, bo do tego posyła nas Chrystus. Nie możemy zamykać się tylko w kościele, bo tak nie staniemy się apostołami. Warto tworzyć Kościół posłany, Kościół misyjny – dodaje karmelita.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję