Reklama

Wciąż się coś zaczyna i coś się kończy

Niedziela małopolska 16/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: - Panie Profesorze, co to znaczy być artystą, twórcą?

Prof. Wincenty Kućma: - Wolę określenie „być twórcą”. Jest mi bliskie. Oznacza realizować drogę twórczą z pasją i radością. Niczego nie przegapić, obserwować najdelikatniejsze poruszenia, wyciągać logiczne wnioski, dostrzegać piękno w swym naturalnym wyrazie, aby móc stworzyć własne kreacje artystyczne.

- Od wielu lat jest Pan znany w środowisku jako twórca realizacji sakralnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Prace w tzw. zawodzie plastycznym zacząłem po złożeniu egzaminów w szkole plastycznej w Kielcach w 1952 r., wykonując zadania pomocnicze w kościele parafialnym w rodzinnej miejscowości. W czasie studiów wspólnie z żoną Krystyną, każde wakacje spędzaliśmy w różnych miejscowościach, malując wnętrza kościołów. To było piękne i niezapomniane przeżycie oraz zawodowe doświadczenie. W latach 90. zaprojektowałem i wykonałem w nowo wybudowanych kościołach wnętrza m. in. w Krakowie, Dębicy, Krościenku n/Dunajcem, Woli Radziszowskiej, Warszawie, Tarnowie, Miejscu Piastowym, Iwoniczu Zdroju, Zawierciu, Baranowiczach, Irkucku, Sachalinie, Czitcie, Miłoszowej, Przysietnicy, Toruniu, Piaskach k/Krynicy Morskiej...

- A skąd twórca czerpie natchnienie do kolejnych dzieł, zwłaszcza tych sakralnych?

- Sztuka sakralna sięgała i sięga do wielkiego bogactwa, jakim jest Stary i Nowy Testament. Pismo święte to wielka mądrość, bogactwo oraz inspiracja.

Reklama

- Na czym polega proces twórczy?

- Proces twórczy trudno zdefiniować. Jest osobistą wartością człowieka. Można natomiast wyodrębnić w nim następujące procesy: koncypowanie, analizowanie, projektowanie, realizowanie.
Inaczej przebiega praca przy monumentalnym założeniu rzeźbiarskim w przestrzeni urbanistycznej, a inne procesy i problemy napotyka rzeźbiarz realizując wnętrze sakralne. Jednakże głównym przesłaniem powinna być idea zawarta w koncepcji, której należy podporządkować elementy twórcze. To ona stanowi wartość realizacji, zamierzenia twórczego. Powinna być widoczna i swoją siłą zniewalać, przeprowadzać w świat przestrzeni i transcendencji. Twórca, przystępując do realizacji, ma do wyboru różne możliwości. Osobiście wiele czasu poświęcam na dogłębne zapoznanie się z tematem. Najpierw powstaje rozstrzygnięcie w głowie. Następnie te konstrukcje myślowe próbuję narysować w wielu wersjach i wariantach. Proces twórczy przebiega nieschematycznie. Bywają olśnienia. Tak powstała koncepcja pomnika Armii Krajowej w Kielcach - w czasie podróży, w kilka sekund. Bywa i tak, że dochodzenie do rozwiązania jest bardzo mozolne. Tak było z tematem „Ostatniej Wieczerzy” - płaskorzeźby do kościoła w Toruniu. Po 3 latach pracy, podejmowania prób znalazłem rozwiązanie w czasie Eucharystii.

- Interesuje mnie sam proces powstawania rzeźby...

- Technologia ostatecznego wykonania rzeźby zależy od wielu czynników. Załóżmy, że będę wykonywał rzeźbę figuralną przeznaczoną do parku. Najpierw więc oglądam miejsce, w którym ma być zlokalizowana kompozycja. Określam parametry, fotografuję teren, szkicuję. Wykonuję model realizacji w skali 1: 10, następnie model w glinie w skali 1: 1. Praca na tym etapie jest bardzo odpowiedzialna i wyczerpująca, a równocześnie towarzyszy jej radość. Model w glinie utrwalam w gipsie, a ten zaś utrwala giser w brązie. Potem jest obróbka, prace wykończeniowe, patynowanie.

- Obchodom Pana jubileuszu pracy twórczej w 2005 r. towarzyszyła wystawa cyklu rysunków zatytułowana „70 dni z kalendarza”. Dlaczego rzeźbiarz na swój jubileusz przygotowuje rysunki?

- Dla każdego twórcy rysowanie, notowanie koncepcji, pomysłu jest zbiorem ważnych wartości. Szkic bywa zamkniętym, istotnym dziełem. Od 2002 r. wybrałem kalendarz jako szkicownik, w którym zapisuję ważne wyobrażenia. Rysuję pomysły, przemyślenia. Kalendarz stał się moją pamięcią, dziennikiem. W ciągu ostatnich lat powstało wiele rysunków. Początek 2005 r. był dla mnie niezwykły. Intensywnie śledziłem ostatnie miesiące życia Jana Pawła II. W ogóle wybór ks. kard. Karola Wojtyły na Papieża bardzo zmienił moje życie. Tak się wydarzyło, że w tym czasie m.in. wygrałem konkurs na ołtarz polowy w Sandomierzu. Na dalekiej Syberii, w Irkucku zrealizowałem wnętrze katedry, którą miał konsekrować Ojciec Święty. W 2002 r. miałem okazję wręczyć Ojcu Świętemu „Dar Serca” (piękna monstrancja autorstwa profesora - przyp. red.) i zaprezentować zdjęcia z realizacji syberyjskiej. Tak więc cykl rysunków prezentowanych na wystawie „70 lat z kalendarza” stanowi moje przemyślenia na temat treści życia i nauczania Jana Pawła II, a wystawa była okazją do zaprezentowania szerszej publiczności mojego trwania przy Papieżu - Polaku.

- Panie Profesorze, ma pan 72 lata. Wciąż jest Pan aktywny i twórczy. Co dalej?

- Obecnie kończę cykl rzeźb poświęconych Męce Pańskiej na Wzgórzu Pasierbieckim. Drugi temat, którym się zajmuję, to wnętrze sanktuarium Świętej Rodziny w Nowym Bieżanowie. „Rodzina Rodzin”, to rzeźba w drewnie o wymiarach 13 m × 6 m. To jest wyzwanie, które leży mi na sercu. Ponadto są już kolejne zamówienia. W życiu twórcy jest tak, że wciąż coś się zaczyna i coś się kończy...

- Co dla Pana jest w życiu ważne?

- Być człowiekiem. Równie ważne są rodzina, korzenie. Dla twórcy jest ważne pozostawić po sobie ślady, które będą przemawiały do innych jako inspiracje.

- A co dla Pana jest najważniejsze?

- Często się nad tym zastanawiam i tak sobie myślę, że człowiek nie może liczyć tylko na siebie, że najlepiej żyć w cieniu Boga. Jestem bardzo wdzięczny Panu Bogu za wszystko, co w życiu mnie spotkało.

Prof. Wincenty Kućma jest artystą rzeźbiarzem. Ukończył studia na Wydziale Rzeźby ASP w Krakowie w 1962 r. Jego prace były eksponowane na 22 wystawach indywidualnych, 75 zbiorowych, 53 za granicą. Zdobył prawie 60 nagród i wyróżnień. Jako profesor zwyczajny do 2000 r. prowadził Pracownię Przestrzeni w Katedrze Sztuk Wizualnych na Wydziale Form Przemysłowych ASP w Krakowie. Jest autorem wielu rozwiązań rzeźbiarskich, w tym „Totusa”, statuetki przyznawanej przez Fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia. Twórca od lat mieszka w Krakowie, na Rżące.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Śnieżno-Różańcowa, módl się za nami...

2024-05-20 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

W czasie pierwszej wojny światowej kult Matki Bożej stał się szczególnie żywy. Rozpoczęto starania o koronację cudownego wizerunku.

Rozważanie 21

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 21.): Egoista

2024-05-20 20:44

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co Komunia ma wspólnego z egoizmem? Czy można ją przyjmować „w czyjejś intencji”? Jaką rolę odgrywa w niej Matka Boża? Czym się różni kolejka od procesji? I co właściwie mają zrobić osoby, które aktualnie nie mogą przystępować do Komunii? Zapraszamy na dwudziesty pierwszy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o przyjmowaniu Ciała Chrystusa z Maryją i tak, jak Ona.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję