Reklama

Rozmowa na trzy głosy

Ta rozmowa została przeprowadzona w niezwykłych okolicznościach: za dziesięć dni Krzysztof Kolberger miał się poddać kolejnej operacji ratującej życie w postępującej chorobie nowotworowej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudny moment oczekiwania stał się dla aktora okazją do podzielenia się wszystkim, co w jego życiu najważniejsze, piękne, bolesne i doniosłe. Wszystko to znajdziemy w książce „Przypadek nie-przypadek”, wydanej przez Edycję Świętego Pawła.

Życiowe przypadki aktora

Tak jakby zdawał sobie sprawę z tego, że być może po operacji już do nas nie powróci. W kilkunastogodzinnym, bardzo skondensowanym niemal monologu wyrzucił z siebie przemyślenia o życiu, Bogu, ludziach i śmierci. O sprawach ostatecznych. Rozważania ubogaciła poezja ks. Jana Twardowskiego, która na kartach książki dopełnia wyznania, splatając je w całość. W wybranych wierszach wszystkie życiowe przypadki aktora odbijają się jak w zwierciadle, a każde słowo wypowiedziane przez niego nabiera głębi. Tak jak „Podziękowanie”, będące mottem do książki, z wiersza ks. Jana Twardowskiego. „Dziękuję Ci za tyle bólu żeby sprawdzać siebie/za wszystko co nieważne najważniejsze/za pytania tak wielkie że już nieruchome”.
Wiersze są ilustracją, a może, jak mówi Kolberger, iskrą rozpoczynającą kolejne tematy. Ks. Twardowski bardzo cenił interpretacje swoich wierszy w wykonaniu Kolbergera. Twierdził: „Pan Krzysztof tak mówi te wiersze, jak ja piszę. To znaczy przekazuje tak prosto myśl, bo ja nie jestem poetą”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod opieką różańca

Po raz pierwszy choroba nowotworowa zaatakowała aktora 16 lata temu. Ponownie uderzyła w Watykanie, tuż po śmierci Jana Pawła II. Jej dramatyczny nawrót splótł się z odczytaniem przez Kolbergera przed kamerami telewizji „Testamentu” Jana Pawła II. W szpitalu Kolberger otrzymał ofiarowany mu przez Piotra Adamczyka różaniec, który ten otrzymał od Papieża po pokazie filmu „Karol...”. W dramatycznej życiowo chwili Adamczyk chciał wszystkim, co ma najlepsze, obdarzyć ciężko chorego kolegę. Sięgnął po różaniec, gdy na sali pooperacyjnej rozległ się alarm, sygnalizujący zagrożenie życia któregoś z pacjentów. - Tej nocy jeden z nas umrze - pomyślał Kolberger. Czuł się wtedy tak, jakby był pod opieką tego różańca. - Noszę go właściwie bez przerwy - przyznaje aktor. Gdy nagrywał ścieżkę dźwiękową do „Tryptyku rzymskiego” z wierszami Papieża, filmu, który właśnie teraz wchodzi na ekrany, też miał go przy sobie. Różaniec był wtedy łańcuszkiem duchowej i niemal fizycznej więzi z Janem Pawłem II.

Mówił, że nie napisze wspomnień

Na promocji książki w Teatrze Narodowym zjawiły się tłumy. Aktor obdarzony najpiękniejszym głosem w Polsce, jak twierdzą niektórzy, odbierał kwiaty, pisał dedykacje, rozmawiał serdecznie z wielbicielami, którzy cierpliwie stali po autografy w ogromnej kolejce. Promocja była okazją do niezwykłego spotkania nie tylko z Kolbergerem, ale też ze światem medycyny i artystów. Przybyli przywitani gromkimi brawami lekarze opiekujący się aktorem z warszawskiego szpitala klinicznego przy ul. Banacha, zjawił się Ignacy Gogolewski - jego pierwszy dyrektor, pod którego skrzydłami debiutował na deskach teatru w Katowicach w sztuce „Wacława dzieje”. Był Jan Englert, obecny dyrektor Teatru Narodowego, i wielu innych kolegów, z którymi występował w teatrze i filmie. Oprawę promocji wzbogacili bliscy sercu Kolbergera ludzie: Anna Romantowska i Piotr Adamczyk, znany odtwórca roli Jana Pawła II z filmu „Karol - człowiek, który został papieżem”.
Jeszcze niedawno Kolberger mówił, że nigdy nie napisze wspomnień ani żadnej książki o sobie. Teraz po dedykacje ustawiają się długie kolejki.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oleśnickie uwielbienie [Zaproszenie]

2024-05-15 11:37

mat. pras

Dla wielu osób długi weekend pozwala aktywnie spędzić czas. A skoro tym razem mamy wolne od pracy, bo przypada Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa, to dlaczego nie spędzić tego czasu przy dobrej chrześcijańskiej muzyce?

Boże Ciało to czas, kiedy możemy poświęcić więcej czasu rodzinie, a bardzo często odwiedzają nas w tym czasie krewni. Tym bardziej jest to zaproszenie, aby pokazać piękno wiary katolickiej.  -Z ogromnym entuzjazmem już po raz jedenasty zabrzmi uwielbienie Jezusa w Oleśnickim parku nam stawami. W uroczystość Bożego Ciała 30.05.2024r. chcemy oddać Bogu Chwałę i podziękować, że zawsze jest z nami. Chór "Iunctus" wraz ze wspólnotą Miłość Pańska i przyjaciółmi zaprasza na koncert ewangelizacyjny "Wiara czyni cuda". Pragniemy w jedności wyśpiewać Bogu, że jest dobry i pełen pokoju. - zaprasza ks. Wojciech Bujak, duchowy opiekun wydarzenia oraz wspólnoty "Miłość Pańska" i dodaje: - Podczas koncertu odbędzie się premiera płyty chóru "Iunctus", z czego ogromnie się radujemy, bo pracowaliśmy cierpliwie czekając na ten dzień. Cieszymy się, że możemy zgromadzić mieszkańców Oleśnicy na wspólnej modlitwie i śpiewie dzieląc się muzyką, która jest naszą pasją. Rozpoczynamy w czwartek 30 maja o 19:30 w amfiteatrze nad oleśnicki stawami.

CZYTAJ DALEJ

Andrzej Bobola uprosił mi uzdrowienie

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Nawet najnowocześniejsze terapie medyczne, rodem z filmów sci-fi, mogą zawieść. Tak było w przypadku Idy Kopeckiej z Krynicy.

U czterdziestodwuletniej kobiety niespodziewanie pojawiły się potworne bóle, promieniujące na całe ciało. Nawet nadrobniejszy dotyk był dla niej niczym cios wymierzony przez zawodowego boksera, a każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny przysparzał zmęczenia, jakby wspinała się na Mount Blanc.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Marek Studenski: Naukowiec ujawnił sekrety świętych

2024-05-16 09:10

[ TEMATY ]

ks. Studenski

Materiał prasowy

Poznaj opinię o świętych, których rękopisy ujawniły nieznane oblicza ich dusz. Skłonności do złego, ukryte grzeszne pragnienia - to wszystko zostało odkryte dzięki pracy włoskiego zakonnika, Girolama Morettiego. Czy święci naprawdę byli nieskazitelni? A może ich wady sprawiły, że ich duchowe triumfy są jeszcze bardziej imponujące?

Te sensacyjne odkrycia stały się możliwe dzięki grafologii. Grafologia, dziedzina tajemnicza i fascynująca, niczym śledztwo prowadzone przez detektywa, ujawnia sekrety skrywane w odręcznym piśmie. Dowiedz się, jak badanie charakteru pisma może służyć jako narzędzie rozpoznawania cech osobowościowych, a nawet odgrywać kluczową rolę w sądowych rozprawach.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję