Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Rabin Dawid Szychowski o Kalendarzu Żydowskim – łódzkie obchody XXIII Dnia Judaizmu

Pierwszym punktem łódzkich obchodów XXIII Dnia Judaizmu w Kościele Katolickim był wykład Dawida Szychowskiego – Rabina Łodzi, który opowiedział o kalendarzu Świąt Żydowskich. Wskazał na ich historię oraz specyfikę i sposób ich obchodzenia.

[ TEMATY ]

Łódź

Dzień Judaizmu

rabin

Ks. Paweł Kłys/Niedziela

Arcybiskup Grzegorz Ryś i rabin Dawid Szychowski

Arcybiskup Grzegorz Ryś i rabin Dawid Szychowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wprowadzeniu do wykładu Rabina, arcybiskup Grzegorz zauważył, że - zarówno Żydzi jak i Chrześcijanie są dziś odpowiedzialni za świętowanie w świecie. Dziś tak naprawdę nie ma świętowania. Jak napisał kiedyś Papież – dzisiaj jak się człowiek nawet ładnie ubierze, to i tak nie świętuje. Tu nie chodzi o kalendarz. Tu nie chodzi o rytm czasu, ale o sens czasu. Albo tego upilnujemy, albo nie. My chcemy tego upilnować. – zaznaczył łódzki pasterz.

- O Świętach Żydowskich dowiadujemy się z Biblii – Pięcioksięgu Mojżesza, ale także z naszej żydowskiej tradycji. – mówił w wykładzie Dawid Szychowski. - Głównym świętem jest Pesach – wyjście z niewoli do wolności, z przygnębienia do radości. Ale w naszym kalendarzu sią także mniejsze święta takie jak: Szawuot, Sukkot, Nowy Rok - Rosz ha-Szana, Dzień Pojednania - Jom Kipur, Purym i Chanuka. – dodał łódzki Rabin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prelegent zaprezentował teksty związane ze świętami żydowskimi, a następnie opowiedział o zwyczajach oraz o ich sensie i znaczeniu. Jak podkreśla Rabin Szychowski – każde święto żydowskie składa się z dwu części: części wspólnotowej – którą obchodzi się w społeczności, i części rodzinnej, którą celebruje się w domu. – dodał.

Po południu o godz. 19:00 w namiocie ustawionym przy ul. Zachodniej 54/56 – gdzie znajdowała się wybudowana przez łódzkich fabrykantów Synagoga zwana Synagogą „Wilker szul” odbędzie się druga część dzisiejszych obchodów.

- Szabat i niedziela – w Kościele Katolickim to są podstawowe święta tygodniowe. Ponieważ dziś obchodzimy Dzień Judaizmu, to idziemy na Szabat – mówił Rabin Łodzi. – idea jest taka, byśmy byli razem w tym czasie kiedy jest zwiastowana idea przyszłych czasów – czasów pokoju. Już teraz możemy być razem, by pokazać innym, że razem jesteśmy. – dodał.

– Nasze spotkanie nie będzie wspólnym świętowaniem Szabatu czy świętowaniem Niedzieli, bo byłoby to sztuczne. Chcemy wspólnie się budować i łączyć tym, co jest nam wspólne – na przykład wspólnym śpiewem psalmów. – podkreśla arcybiskup Ryś.

Reklama

Dzień Judaizmu, który został ustanowiony przez Konferencję Episkopatu Polski w 1997 roku i jest obchodzony corocznie 17 stycznia, a więc w przeddzień rozpoczęcia Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

Podziel się cytatem
Jego obchody mają na celu odkrycie korzeni i więzi, które łączą chrześcijan z judaizmem poprzez Stary Testament tak ważny dla Narodu Wybranego.

W ubiegłym roku Łódź była już po raz drugi gospodarzem centralnych obchodów Dnia Judaizmu. Poprzednim razem było to w 2001 roku. Wybór Łodzi nie jest przypadkowy, gdyż w tym mieście przed II Wojną Światową mieszkało blisko 250 tyś. Żydów. To w tym mieście żył Izrael Poznański, który wzniósł olbrzymią fabrykę włókienniczą, pobudował dla siebie pałac, a dla swoich pracowników przybywających do Łodzi za chlebem kamieniczne mieszkania, szpital, a nawet kościół. To w Łodzi znajdowało się drugie co do wielkości (zaraz po Warszawie) Litzmannstadt Ghetto. To w tutaj jest największy w środkowo wschodniej Europie cmentarz żydowski, na którym pochowani są między innymi rodzice Juliana Tuwima.

2020-01-17 16:34

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Korzenie wspólnej tradycji

Niedziela łódzka 3/2022, str. IV

[ TEMATY ]

wywiad

rabin

Archiwum prywatne

Zapalanie świec w święto Chanuka

Zapalanie świec w święto Chanuka

Z Dawidem Szychowskim, rabinem Łodzi, rozmawia ks. Paweł Gabara.

Ks. Paweł Gabara: Co to oznacza, że naród żydowski jest narodem wybranym?

Dawid Szychowski: To jest bardzo dobre pytanie, a odpowiedź na nie może być wieloaspektowa. Wybrany, czyli zobowiązany do zachowania pewnego obowiązku moralnego. Przykładowo, tak jak w demokracji, kiedy wybrany jest jakiś włodarz, to nie jest on wybrany dlatego, że jest ponad wszystkimi, ale dlatego, że najlepiej ze wszystkich będzie służył ludziom. Chodzi zatem o wybraństwo, które niesie z sobą pewien obowiązek, wzmożoną czujność, np. w postępowaniu w sferze publicznej. On jest wybrany, więc my go obserwujemy. W tym rozumieniu naród żydowski jest wybrany – spoczywa na nim większy obowiązek bycia przykładem. Czyli jest to jakieś wymaganie, standard, do którego trzeba dorosnąć. Naród Izraela jako naród wybrany musi udowodnić, że jest tego wybraństwa godzien, i że to wybraństwo udźwignie.

CZYTAJ DALEJ

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ks. biskup-nominat Krzysztof Józef Nykiel urodził się w Osjakowie 28 lutego 1965 r. W 1984 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W 1990 r. przyjął święcenia kapłańskie i należy do duchowieństwa archidiecezji łódzkiej. W roku 2001 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. W latach 1995-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. 1 lipca 2002 podjął pracę w Kongregacji Nauki Wiary. Od 18 grudnia 2009 był zastępcą sekretarza Międzynarodowej Komisji Badającej sprawę autentyczności objawień w Medjugorie. 26 czerwca 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go regensem Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję