Reklama

A mówili, że nikt tu nie przyjdzie

14 grudnia był dniem dziękczynienia za 20 lat parafii. Uroczystej Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył bp Artur Miziński. W homilii Ksiądz Biskup zachęcał, by nie omijać parafialnego kościoła. „W ciągu tygodnia często przechodzimy obok świątyni, zaaferowani własnymi sprawami. Może warto zboczyć z utartej ścieżki, by choć na chwilę pochylić głowę przed kochającym Bogiem. Niech nie będzie samotnym mieszkańcem wspaniałej świątyni, która tylko co siedem dni wypełnia się gośćmi. On czeka na nas każdego dnia - mówił bp Miziński. - Świątynia materialna jest obrazem świątyni duchowej. Jest symbolem jedności i znakiem Bożej obecności wśród nas. Ale te mury, aby naprawdę spełniały swoje zadanie, powinny być wypełnione modlitwami, przede wszystkim naszą w niej obecnością. To miejsce tylko wtedy ma sens, kiedy prowadzi do Boga i czyni z nas samych Bożą świątynię”. Z racji 20-lecia parafii bp Miziński poświęcił nowe witraże oraz monstrancję, ofiarowaną jako wotum dziękczynne. Przedłużeniem uroczystości było przedstawienie o św. Antonim, odegrane w niedzielę 17 grudnia, a przygotowane przez dzieci i młodzież pod kierunkiem s. Ewy Szymuś.

Niedziela lubelska 1/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia parafii św. Antoniego na os. Niepodległości w Lublinie zaczęła się 14 grudnia 1986 r. Tego dnia bp Bolesław Pylak odprawił Mszę św. w tymczasowej kaplicy, poświęcił plac i krzyż. Dzięki staraniom Księdza Biskupa w tej części miasta, należącej wówczas do parafii św. Agnieszki, w styczniu 1986 r. otrzymano pozwolenie na budowę nowego kościoła. Proboszczem i budowniczym został ks. Stanisław Róg.
„Klimat był niesamowity - wspomina początki parafii proboszcz ks. Stanisław Róg. - Kaplica tymczasowa zbudowana została z materiału z kaplicy w Poniatowej. Ofiarował ją tamtejszy proboszcz, ks. Józef Kozłowicz. Przywieziona na plac budowy 30 października 1986 r., została zmontowana pod nadzorem Bolesława Sobiecha. Kaplica miała dziwaczny kształt: w prezbiterium 3 metry szerokości, a przy wejściu aż 24 metry. Musiała być dostosowana do kształtu działki, nie mogła też kolidować z budową kościoła. Jednak wszyscy znajdowali tam swoje miejsce. Niektórzy wówczas mówili, że w mieście nikt nie przyjdzie na Mszę św. do takiej szopy. A jednak wówczas przychodziło tylu parafian, co i dzisiaj do kościoła”. Prace budowlane ruszyły w lipcu 1987 r., a już 13 czerwca 1992 r. abp Bolesław Pylak poświęcił kościół. Konsekracja świątyni odbyła się w październiku 2000 r. Wyjątkowo krótki czas budowy był możliwy dzięki operatywności i doskonałej organizacji prac przez proboszcza, a także dzięki wielkiemu zaangażowaniu parafian. Projekt kościoła i kompleksu sakralnego wykonał zespół lubelskich inżynierów pod kierunkiem architekta inż. Antoniego Hermana. Oryginalna forma świątyni nawiązuje do położenia Lublina na styku różnych kultur i wyznań. Bryła kościoła ma kształt świątyni łacińskiej, kaplica przykryta jest kopułą charakterystyczną dla budownictwa cerkiewnego, strzelista dzwonnica przypomina minaret.
Obok kościoła materialnego rodził się Kościół duchowy. Jako pierwszy powstał Krąg Biblijny, następnie Kółka Różańcowe. Inne grupy parafialne to: Legion Maryi, Ruch Domowego Kościoła, Akcja Katolicka, AA, Al-anon, Alateen, Oaza Młodzieżowa, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, harcerze „Zawiszy”, ministranci, lektorzy, Rada Parafialna i Duszpasterska, Chór Cecyliański, Schola Dziecięcia i Schola Młodzieżowa. Od 1997 r. wydawany jest miesięcznik parafialny „Głos św. Antoniego”. Prężnie działa Świetlica Opiekuńczo-Wychowawcza, prowadzona pod patronatem Akcji Katolickiej. W domu parafialnym znajduje się Punkt Charytatywny, Poradnia Rodzinna, filia Biblioteki im. H. Łopacińskiego oraz Oddział SKOK. Historia parafii obfitowała w powołania do życia konsekrowanego. W ciągu 20 lat kapłanami zostało 12 rodaków: salezjanin ks. Krzysztof Grabowski, ks. Mirosław Zając, pallotyn ks. Andrzej Daniewicz, ks. Krzysztof Grzesiak, ks. Arkadiusz Paśnik, ks. Marek Słomka, salezjanin ks. Andrzej Gołębiowski, ks. Bogdan Kalinowski, ks. Tomasz Adamczyk, ks. Krzysztof Kwiatkowski, sercanin ks. Wojciech Adamczyk, ks. Marcin Pidek. Śluby wieczyste złożyli: kapucyn Robert Bernat oraz salezjanin Paweł Walkowiak. W zakonach żeńskich są m.in. betanka s. Estera Mizińska, s. Anna Zarzeka ze Zgromadzenia św. Jana Chrzciciela, s. Agnieszka Młynarczykowska, urszulanka Unii Rzymskiej, s. Zelia Sztorc ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Rodziny i s. Elżbieta Maria Kuriatto, urszulanka szara.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: Strzelanina w pobliżu sądu w Bielefeld; ujęto jednego z podejrzanych

2025-02-26 16:15

[ TEMATY ]

Niemcy

Bielefeld

Adobe Stock

W Bielefeld doszło do strzelaniny. Zdjęcie poglądowe

W Bielefeld doszło do strzelaniny. Zdjęcie poglądowe

Kilka osób zostało rannych, w tym jedna ciężko, w wyniku strzelaniny, do której doszło w środę w pobliżu sądu w Bielefeld na zachodzie Niemiec. Policja zatrzymała jednego z podejrzanych, drugi jest wciąż na wolności - podał dziennik "Bild". Według policji atak ma związek z procesem w sprawie zabójstwa byłego zawodowego boksera.

Około godz. 13 w środę niedaleko sądu padły strzały. Policji udało się zatrzymać jednego podejrzanego sprawcę. Drugi podejrzany zabarykadował się w sąsiednim budynku lub uciekł - ustalił "Bild".
CZYTAJ DALEJ

Zatrute rosyjskie owoce

2025-02-26 10:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia uczy nas, że polityczne namiętności i emocje bywają potężnym narzędziem – narzędziem, które w nieodpowiednich rękach może stać się bronią wymierzoną w państwo. Dziś, gdy na jaw wychodzą kolejne dowody na rosyjską ingerencję w polskie życie publiczne, trudno nie zadać sobie pytania: jaką cenę zapłaciliśmy jako społeczeństwo za polityczny sukces tych, którzy w swojej walce z Prawem i Sprawiedliwością byli gotowi przyjąć nawet najbardziej zatrute dary?

Nie ma wątpliwości, że Rosja od lat prowadzi agresywną politykę dezinformacyjną w całej Europie. Polska, jako kraj o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa regionu, stała się celem szczególnym. Najnowsze doniesienia z programu TVN24 „Czarno na białym” oraz ujawnione przez doradcę prezydenta RP, Stanisława Żaryna informacje pokazują skalę tej operacji. Kreml, dążąc do osłabienia rządu Zjednoczonej Prawicy, aktywnie wspierał, a być może i inicjował antyrządowe hasła, w tym wulgarną kampanię znaną jako „osiem gwiazdek”. To nie były oddolne emocje obywatelskie – to była celowo zaplanowana, opłacana przez rosyjski wywiad operacja mająca zdyskredytować rząd, Prawo i Sprawiedliwość i prezydenta Andrzeja Dudę.
CZYTAJ DALEJ

Na której ręce powinno się nosić różaniec bransoletkę?

2025-02-26 18:24

[ TEMATY ]

różaniec

Materiał partnera

Różaniec w formie bransoletki to dla wielu osób sposób na wyrażenie własnej duchowości i jednocześnie najwygodniejsza forma różańca, którą można odmawiać w ciągu dnia lub w podróży. Ta ozdoba o charakterze religijnym zyskuje coraz większą popularność wśród katolików. O tym, że warto nosić różaniec, nie wątpi żaden wierzący. Warto się jednak zastanowić jak robić to prawidłowo.

Każdy katolik wie, że różaniec to narzędzie potężnej modlitwy, która działa cuda. W ostatnim czasie dość popularne stały się charakterystyczne różańce w formie bransoletki. Są one nie tylko dodatkowym elementem ubioru, ale przede wszystkim elementem religijnej praktyki. Różaniec na ręce jest także doskonale widoczny i może dawać innym świadectwo o tym, jak ważna jest wiara w naszym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję