Reklama

Oaza ciszy w sercu miasta

W najbardziej wyeksponowanym miejscu nieregularnego, o kształcie zbliżonym do prostokąta Placu Katedralnego, który zamyka półkoliście położoną ul. Królewską, znajduje się pochodząca z XVI wieku archikatedra lubelska pw. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty. Dla każdego, kto przekroczy jej progi, staje się oazą ciszy w sercu miasta.

Niedziela lubelska 52/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Archikatedra lubelska, ufundowana przez Bernarda Maciejowskiego, należy do jednej z pierwszych w Polsce wczesnobarokowych realizacji. Jej bazylikowy kształt, z bezwieżową wzorowaną na rzymskim kościele Il Gesu fasadą, został zaprojektowany w 1586 r. przez J. M. Bernardoniego. Poprzedzona sześciokolumnowym portykiem, z tympanonem udekorowanym płaskorzeźbą „Chrzest Chrystusa” i kartuszem z dewizą biskupa lubelskiego Stefana Wyszyńskiego „Soli Deo” (Jedynemu Bogu), stanowi nie tylko cenny obiekt sakralny, ale przede wszystkim miejsce wzrostu wiary wielu pokoleń. „Katedra wycisza z wielkiego gwaru miasta, pozwala sprawy zostawić, odpocząć, uciszyć emocje, dotknąć swojej głębi, tego, czym się jest i z czym się przychodzi, podnieść oczy na obraz Matki Bożej, pójść przed Najświętszy Sakrament, a potem poświęcić chwilę na zwiedzanie” - podkreśla ks. kan. Adam Lewandowski, proboszcz parafii archikatedralnej od 1997 r.
W 1998 r. abp Józef Życiński zainicjował restaurację i konserwację archikatedry. Prace zakończone w 2006 r. objęły m.in.: inwentaryzację architektoniczno-konserwatorską, historyczne badania źródłowe, ekspertyzy, badania archeologiczne, prace budowlane, wymianę instalacji wewnętrznych, prace konserwatorskie przy detalu architektonicznym i dekoracji malarskiej oraz związane z aranżacją, wyposażeniem i ekspozycją prezbiterium, krypt, zakrystii, a także z adaptacją skarbca i zakrystii akustycznej na cele Muzeum 200-lecia Archidiecezji Lubelskiej wraz z konserwacją eksponatów. Efekty prac cieszą, jednak dla Księdza Proboszcza „odnowiona katedra jest znakiem, jak przestrzeń, architektura, malowidła pełnią funkcje ikony. Chciałoby się, abyśmy przychodząc do katedry, czytali malowidła jako okno na rzeczywistość tajemnicy Boga, która do nas dociera w tej przestrzeni sakralnej”. Chociaż na uwagę zasługuje pokrywająca wnętrze archikatedry, skarbca i kaplicy akustycznej późnobarokowa, iluzjonistyczna polichromia autorstwa Józefa Meyera, wykonana po pożarze w 1752 r., a także Krzyż Trybunalski (XV w.), chrzcielnica spiżowa (XIII w.), ołtarz główny (XVII w.), późnobarokowe ołtarze boczne (II poł. XVIII w.), znajdujące się w prezbiterium obrazy o charakterze flamandzkim, przypisywane Fr. Lekszyckiemu - „Ostatnia Wieczerza” i „Uczta u Heroda”, a w skarbcu przechowywany jest jeden z najcenniejszych zbiorów szat i naczyń liturgicznych, prawdziwym bogactwem archikatedry są ludzie.
Gromadzą się oni w tym kościele biskupa, matce i głowie kościołów archidiecezji lubelskiej, na centralnych uroczystościach religijno-patriotycznych lub spotykają w ramach grup, wspólnot, ruchów i stowarzyszeń katolickich z Pasterzem diecezji, który stąd naucza. Tutaj, w sanktuarium Matki Bożej Płaczącej prezbiterzy rodzą się do kapłaństwa, a możliwość całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu i dyżur kapłana w konfesjonale stwarzają przestrzeń sakralną, w której można doświadczyć wewnętrznego uzdrowienia i nawrócenia. Parafia archikatedralna, erygowana w 1832 r., jest spadkobierczynią nieistniejącej farnej parafii św. Michała na Starym Mieście. Chociaż, gromadząc 10 kościołów rektoralnych, łączy różne duchowości, szczególną troską duszpasterzy są mieszkańcy Starego Miasta. „Poza katechizacją podejmujemy działania, żeby wyjść do tych ludzi, którzy są zamknięci w swoim bólu, biedzie, nędzy moralnej i materialnej. Chcemy do nich dotrzeć i zależy nam, aby uwrażliwić ludzi na siebie nawzajem” - mówi Ksiądz Proboszcz. Stąd funkcjonują Parafialne Zespoły Caritas pomagające ponad 260 rodzinom, dwie świetlice dla dzieci i jedna dla dorosłych oraz sieć 70 łączników między parafianami a duszpasterzami. „To są działania parafii archikatedralnej, która chce dotrzeć do wszystkich ludzi z zaproszeniem, zauważeniem, pomocą, zachętą włączenia się głębiej w życie religijne” - podkreśla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Kamper na sprzedaż – jak napisać dobre ogłoszenie?

2024-05-13 12:45

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

materiał sponsora/unsplash

Obecnie coraz więcej osób interesuje się zakupem używanych pojazdów. Jest to zatem dobry moment, aby sprzedać kampera w dobrej cenie. Jeśli chcesz znaleźć nowego właściciela dla swojego pojazdu, musisz stworzyć atrakcyjne ogłoszenie, które zainteresuje potencjalnych kupców. Co powinno się w nim znaleźć?

Kamper nie jest zwykłym samochodem. Ten pojazd pełni wiele bardzo przydatnych funkcji, dlatego to ważne, aby był kompleksowo wyposażony i znajdował się w dobrym stanie technicznym. Poszukiwania nowego właściciela możesz rozpocząć od dodania darmowego ogłoszenia na portalu auto.bazos.pl. Jak to zrobić? Podpowiadamy!

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję