Reklama

Ważna jest jakość

Niedziela kielecka 44/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak proboszcz ks. Stanisław Gil odpowiada na pytanie o wielkość swojej parafii. - Liczy się jakość, a nie ilość - mówi. Drugnia w dekanacie chmielnickim to zaledwie 800 osób, ale z poczuciem swoich korzeni i planami wybiegającymi w przyszłość.

Gdyby nie pożar...

Reklama

Rok 1450 - ta data została uwieczniona na portalu wejścia do kaplicy bocznej kościoła w Drugni i jest przyjęta jako rok budowy pierwszego kościoła.
Ks. J. Wiśniewski, powołując się na „Kodeks dyplomatyczny Małopolski” uznał, że wieś istniała już w 1268 r., ale historycy zakwestionowali autentyczność dokumentu lokacyjnego. Zapewne wieś istniała w XII wieku, ale nie była parafią.
Z 1598 r. pochodzi dokument informujący o wybudowaniu nowej kaplicy w miejscu starej, która „od niepamiętnych czasów” stała we wsi. Wzniósł ją ks. Jan Lusti ok. 1679 r., a źródła z połowy XVIII wieku mówią jeszcze o dobrym stanie świątyni. Potem jej losy skrywa tajemnica. Po dziś dzień krążą legendy o starym kościele, który zapadł się w pobliskim lesie zwanym „Dąbrową”.
Drewniany jednonawowy kościół z tego okresu uległ spaleniu wraz z plebanią w 1617 r. W kościele znajdował się obraz Matki Bożej, otoczony szczególnym kultem, ufundowany przez Hipolita Kowalskiego. 19 kwietnia 1876 r. kościół drugniński spłonął; ocalały jedynie: murowana zakrystia, srebrna monstrancja i dwa kielichy z paterami. Spłonął również cudowny obraz. Pożar powstał w Wielki Piątek od świec przy grobie Pana Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiaj w kościele

Obecny kościół, neogotycki, murowany, wzmocniony szkarpami, powstał staraniem ks. Szczepańczyka i kosztem parafii. Obraz, który do dzisiaj króluje w ołtarzu głównym, namalował Piotr Kaczorowski w 1886. U stóp obrazu znajduje się wyobrażenie pożaru. Na zasuwie umieszczony jest obraz Matki Bożej Szkaplerznej. W nawie po stronie północnej - obraz Jezusa z otwartym sercem i napis: „Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy pracujecie i obciążeni jesteście”. Po stronie południowej w ołtarzu bocznym - obraz zdjęcia z krzyża. Są też w kościele płyty epitafijne dawnych proboszczów i zabytkowe stacje drogi krzyżowej. Pozostałością pierwotnego kościoła jest ściana północna z XV-wiecznym, ostrołukowym wejściem do zakrystii, krucyfiks z na tęczy z XVII wieku, sprzęty liturgiczne, ornaty. Dzwonnicę wybudował ks. St. Zamoyski pod koniec XIX wieku.

Niektórzy jeszcze pamiętają

W dwudziestoleciu międzywojennym nastąpił znaczny rozkwit gospodarczy, społeczny, kulturalny wsi. Z inicjatywy ks. A. Marszałka i H. Ciosińskiej ruszyła działalność Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej Żeńskiej. Założono także Związek Strzelecki. W okolicy otwarto cegielnię i wapiennik. W 1940 r. powstał w Drugni oddział ZWZ, przekształconej w AK, działały także NSZ i BCh.
Drugnia należy do tradycyjnych parafii rolniczych, choć niestety gleby są tutaj niskiej klasy i rolnicy pracują w innych zawodach. Najwyższa liczba ludności w dziejach parafii to 2180 osób w 1946 r.

Dzisiaj w parafii

Ks. Gil z powodzeniem kontynuuje dzieło swoich poprzedników, księży M. Stęplewskiego i S. Pichety. Obecnie trwają kompleksowe prace przy zewnętrznej elewacji kościoła. Gotowy front to przykład, jak wkrótce będzie prezentowała się całość. - Gdy w pierwszą Pasterkę ogłosiłem, że rozpoczynamy odnawianie stacji drogi krzyżowej, na Wielki Post wszystkie były gotowe, a koszty odnowienia ponosiły poszczególne rodziny parafii - mówi Ksiądz Proboszcz.
W rocznicę śmierci Jana Pawła II w kościele przybył portret Papieża, jest też nowy św. Florian - wszystko to dzieło Marka Wiewióry, miejscowego artysty i nauczyciela. Trzeba podkreślić silne związki z kościołem rodaków z Drugni: wizerunek św. Wawrzyńca - patrona, namalowany na frontonie, ufundował J. Litwin z Kielc, a renowację obrazu św. Izydora refundowała w części rodzina z Melbourne.
Kościół w otoczeniu starych lip wciąż pięknieje. Wbrew pozorom, to parafia z perspektywami, choćby dlatego, że wciąż przeważają chrzty nad pogrzebami, że zażegnana została próba likwidacji szkoły, która 12 października br. przyjęła imię Jana Pawła II. Przy ołtarzu służy 38 ministrantów. W życie parafii włączają się strażacy (ks. Gil jest kapelanem gminnym OSP w Pierzchnicy). Zimą organizowane są kuligi dla ministrantów, a latem - pielgrzymki. 20 czerwca br. drugnianie nawiedzili Jasną Górę i Gidle. W życie parafii angażuje się także Stowarzyszenie Sportowo-Kulturalne w Drugni.
„Ojczyzna to ziemia i groby” - ten trafny aforyzm znajduje swe potwierdzenie także w lokalnych przykładach. Tutejsi mieszkańcy odnowili nagrobek Anatolija Raczyńskiego, jednego z ostatnich dziedziców Drugni, oraz pomnik rodziców Kazimierza Ciosińskiego, niezapomnianego kierownika szkoły z początków XX wieku.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas Internationalis o Strefie Gazy: to nie wojna, tylko systematyczne zabijanie cywilów

2025-08-25 19:56

[ TEMATY ]

Caritas

wojna

strefa gazy

systematyczne

zabijanie cywilów

PAP/EPA

Przesiedleni Palestyńczycy czekają na napełnienie pojemników wodą pitną w obozie na południu Strefy Gazy

Przesiedleni Palestyńczycy czekają na napełnienie pojemników wodą pitną w obozie na południu Strefy Gazy

To nie wojna, tylko systematyczne zabijanie cywilów - tak o izraelskiej ofensywie w mieście Gaza wypowiada się Caritas Internationalis. W ogłoszonej dziś nocie ta międzynarodowa katolicka organizacja charytatywna podkreśla, że „głodzenie ludności jest profanacją życia”, zaś milczenie wobec tego, co się dzieje oznacza „bycie wspólnikiem”.

„To nie tragiczny wypadek. To wynik przemyślanych decyzji. Ludność pozbawiona schronienia, utrzymania i bezpieczeństwa została pozostawiona, aby umierać na oczach świata” - pisze Caritas Internationalis jako naoczny świadek tego okrucieństwa. Wskazuje, że izraelskie „oblężenie Gazy stało się machiną unicestwienia, wspieraną przez bezkarność i milczenie, lub przez wspólnictwo silnych państw”.
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSZ: dron, który spadł pod Osinami, prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy

2025-08-25 19:23

[ TEMATY ]

Ukraina

dron

wiceszef MSZ

Osiny

Władysław Teofil Bartoszewski

Adobe Stock

Dron. Zdjęcie poglądowe

Dron. Zdjęcie poglądowe

Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski przekazał w poniedziałek, że dron, który w nocy z 19 na 20 sierpnia eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie), prawdopodobnie nadleciał z terenu Ukrainy. Uważamy, że to był dron rosyjski, który przeleciał przez terytorium Ukrainy - powiedział.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole kukurydzy i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował później, że obiekt to rosyjski dron, oraz podkreślił, że zdarzenie jest prowokacją Rosji, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Biskupi Urugwaju wobec nowego prawa: zabicie chorego jest nieetyczne

Rada Stała Konferencji Biskupiej Urugwaju wyraziła głębokie zaniepokojenie i sprzeciw wobec przyjęcia przez tamtejszą Izbę Deputowanych projektu ustawy o „godnej śmierci”, która ma na celu legalizację eutanazji w tym południowoamerykańskim państwie. Za jego przyjęciem było 64 parlamentarzystów, a 29 przeciw.

W ogłoszonym komunikacie biskupi podkreślili, że aktywne doprowadzenie do śmierci chorego jest „sprzeczne z etyką” służby zdrowia. Wskazali, że „zabicie chorego jest nieetyczne nawet w celu uniknięcia bólu i cierpienia”, jak również wtedy, gdy sam „wyraźnie o to prosi”. Za etyczną i humanitarną praktykę uznali natomiast „sedację paliatywną” w sytuacji ekstremalnego cierpienia. Podkreślili, że opieka paliatywna jest jedynym sposobem godnego towarzyszenia pacjentowi, zachowując szacunek dla wartości ludzkiego życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję