Reklama

125 lat działalności zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Krakowie

W krakowskim Nazarecie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Założycielka i jej Zgromadzenie

Reklama

Maria Franciszka Siedliska urodziła się 12 listopada 1842 r. w Roszkowej Woli. Była bardzo wątłym dzieckiem i z obawy o jej życie ochrzczono ją już kilka dni po urodzeniu. Jej rodzice, Adolf i Cecylia z Morawskich Siedliscy, prowadzili życie obojętne religijnie. Dopiero ciężka choroba Cecylii Siedliskiej wpłynęła na jej nawrócenie i chęć przygotowania córki do Pierwszej Komunii św. Zadanie to powierzono kapucynowi, o. Leandrowi Lendzianowi, który odegrał bardzo ważną rolę w życiu duchowym przyszłej Błogosławionej.
Franciszka była osobą głęboko wierzącą, wrażliwą na potrzeby innych. Od dzieciństwa była też bardzo chorowita. Wbrew planom rodziców i wymaganiom ziemiańskiego stanu, zrezygnowała z zamążpójścia. Jej pragnieniem było całkowite oddanie się Bogu. Stan jej zdrowia wymagał jednak częstych wyjazdów na przeróżne kuracje, a realizacja zakonnego powołania Franciszki spotykała się ze sprzeciwem rodziców. Mimo tych trudności przyszła Błogosławiona trwała w swym postanowieniu.
Została powołana do założenia nowego zgromadzenia zakonnego. Jego charyzmat wypływał z duchowości Świętej Rodziny z Nazaretu. Pierwszy dom zakonny powstał w 1875 r. w Rzymie. Matka Maria Franciszka Siedliska początkowo nazwała go Loreto, później zmieniła jego nazwę na Nazaret. Do dziś znajduje się tam dom generalny Zgromadzenia.
W 1881 r. Matka Maria Franciszka założyła pierwszą wspólnotę nazaretańską w Polsce. Jej siedziba mieściła się początkowo w mieszkaniu przy ul. Kopernika w Krakowie. Już w lecie następnego roku siostry przeniosły się do większego budynku przy ul. Warszawskiej 13, gdzie do dziś znajduje się ich dom.
W tym roku mija 125 lat od sprowadzenia Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu do Polski. W 1881 r. do Krakowa przybyły jedynie cztery siostry. Dziś w samym tylko Krakowie w sześciu domach zakonnych mieszka około 100 sióstr, zaś w całej Polsce istnieje obecnie ok. 70 domów, w których mieszka ok. 900 zakonnic.

Charyzmat: troska o świętość rodziny

Reklama

Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, mimo iż jest wspólnotą zakonną, ma wyjątkowy charyzmat - troskę o świętość rodziny. Jest to charyzmat szczególnie aktualny w dzisiejszych czasach. Bł. Matka Franciszka zwracała uwagę, aby pole działalności Zgromadzenia nie zawężało się. Ideał szerzenia wśród siebie i innych, a zwłaszcza w rodzinach chrześcijańskich, Królestwa Bożej Miłości przekładał się i nadal przekłada na konkrety.
Pierwszym dziełem Zgromadzenia w Krakowie było założenie czytelni dla dziewcząt spowiadających się u Jezuitów przy Kopernika. Tam też siostry prowadziły dla nich zajęcia dokształcające. Po kilku miesiącach wraz z przeniesieniem domu zakonnego czytelnia ta została przeniesiona na ul. Warszawską13. Niedługo potem, w 1892 r., przy domu zakonnym powstał internat dla dziewcząt i studentek.
Po II wojnie światowej, gdy w kościele parafialnym św. Floriana, do którego przynależał dom sióstr nazaretanek, wikarym był Karol Wojtyła, mieszkanki internatu korzystały z konferencji, rozmów oraz z przewodnictwa duchowego przyszłego Papieża. To m.in. ze spotkań z tą młodzieżą narodziła się idea i nowa forma działalności - kursy przedmałżeńskie, przygotowujące młodych ludzi do życia w rodzinie.
O tym, że siostry nazaretanki i ich charyzmat były bliskie osobie Karola Wojtyły, może świadczyć również fakt, że to właśnie z jego inicjatywy w 1974 r. stworzono w Krakowie przy ul. Warszawskiej 13 pierwszy w Polsce Dom Samotnej Matki, prowadzony przez siostry. Zgromadzenie opiekuje się również poświęconym 19 marca br. przez kard. Stanisława Dziwisza „Oknem Życia”, przy ul. Przybyszewskiego 39 w Krakowie.
Siostry nazaretanki od 125 lat działają na terenie całej Małopolski. Do Wadowic przybyły już w 1896 r. W latach 20. w Wadowicach do tzw. ochronki prowadzonej przez siostry uczęszczał mały Karol Wojtyła. Jeszcze w 1989 r. wspominał o czasach, „gdy o człowieku mówi się - maluch”. W Wadowicach siostry prowadziły też kursy przygotowania zawodowego dla biednych dziewcząt, zaś od 50 lat prowadzą dom opieki społecznej dla dziewcząt upośledzonych.
Nazaretanki mają również swoje domy w Marcyporębie, w Rabce, gdzie po wojnie, do lat 70., mieściła się szkoła sanatoryjna dla dziewcząt chorych na płuca, oraz w Zakopanem, gdzie obecnie zgromadzenie prowadzi Szkołę Stowarzyszenia Katolickiego. W Rabie Wyżnej siostry prowadzą Zakład Opiekuńczo-Leczniczy im. św. Faustyny Kowalskiej, który powstał w 2000 r. z inicjatywy kard. Stanisława Dziwisza.
W samym Krakowie działalność Zgromadzenia jest bardzo zróżnicowana. Od 1973 r. siostry prowadzą katechezy w szkołach i przedszkolach, są pielęgniarkami środowiskowymi, prowadzą również kuchnie dla ubogich oraz zajmują się innymi pracami przy poszczególnych krakowskich parafiach - są zakrystiankami, organistkami itd. Dom prowincji krakowskiej mieści się przy ul. Nazaretańskiej 1.
W czasach stanu wojennego, nazaretanki krakowskie, najpierw z pomocą zmarłego niedawno bp. Smoleńskiego, pomagały rodzinom osób więzionych i represjonowanych, przesyłały paczki więźniom, wspierały ubogich.
Obecnie każdego dnia siostry rozdają ludziom biednym, bezdomnym i potrzebującym chleb i inne posiłki. Kontynuują przez te różne formy dobroczynności zasadę Założycielki, że w Nazarecie dla każdego musi znaleźć się chleb. Często, jak podkreślają, są tylko pośrednikami między świeckimi, którzy chcą pomóc potrzebującym, dzieląc się tym, czym mogą się podzielić konkretnego dnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siostry Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Krakowie prowadzą:

Spotkania formacyjne dla rodzin w ramach Stowarzyszenia Najświętszej Rodziny. To wspólnota osób świeckich, które chcą uczestniczyć w duchowości i misji sióstr nazaretanek (spotkania odbywają się przy ul. Nazaretańskiej 1). \\

Spotkania formacyjne w ramach Kręgu Młodzieży Nazaretańskiej Duchowo Wspierającego Rodziny. Wspólnota ta wydaje pismo dla młodzieży pt. „Listek z Nazaretu”.

Skupienia, czuwania dla dziewcząt (nie tylko powołaniowe!), rekolekcje na różne tematy.

Szkołę Podstawową im. bł. Franciszki Siedliskiej przy ul. Wysłouchów.

Przedszkole przy ul. Nazaretańskiej 1.

Kuchnię dla ubogich przy parafii św. Jadwigi Królowej

Czuwają nad „Oknem Życia” przy ul. Przybyszewskiego 39

Formacja zakonna Sióstr Nazaretanek trwa 9 lat. Dzieli się na etapy: aspirat (1 rok), postulat (1 rok), nowicjat (2 lata), juniorat - okres ślubów czasowych (5 lat), śluby wieczyste.
2 października w Krakowskiej Prowincji Sióstr Nazaretanek rozpoczęło formację początkową 12 kandydatek do życia zakonnego.

Błogosławione męczenniczki z Nowogródka

1 sierpnia 1943 r. podczas okupacjiniemieckiej 11 Sióstr Nazaretanek z Nowogródka zostało rozstrzelanych przez hitlerowców. Ich ofiara uchroniła od śmierci ks. Aleksandra Zienkiewicza, kapelana sióstr i rektora fary w Nowogródku, oraz wiele miejscowych rodzin. Dwunasta siostra, Małgorzata Banaś, pochodząca z Kleczy Dolnej k. Wadowic, która pracowała w tym czasie w szpitalu jako pielęgniarka, przeżyła wojnę. Przez następne lata wypełniała obowiązek opieki nad kościołem powierzony jej przez matkę przełożoną. Jej zaangażowanie w tę misję, szczególnie trudne w latach stalinowskiego reżimu, oraz świętość życia sprawiły, że dziś s. Małgorzata jest kolejną nazaretanką kandydatką na ołtarze.

Czy wiesz, że...

Wzór krzyżyków noszonych przez siostry nazaretanki został wymyślony przez bł. Matkę Marię Franciszkę Siedliską i o. Antoniego Lecherta w 1897 r. We wnętrzu krzyżyków umieszczane były relikwie. Krzyżyki noszone przez siostry dziś wyglądają tak samo jak na początku, nie ma w nich jednak relikwii. Na krzyżykach wygrawerowane są łacińskie napisy: „Oto ja, Służebnica Pańska. Niech mi się stanie według Słowa Twego”, oraz „Królestwo Boże jest wśród Was”.
Po ślubach wieczystych, siostry noszą na palcu srebrne obrączki z napisem: „Mój miły jest mój, a ja jestem Jego” (PnP 2, 16).

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Egzorcyzm papieża Leona XIII

Niedziela łódzka 1/2004

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył. Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św. Wpatrywał się niewzruszenie, bez mrugnięcia okiem, ale z uczuciem przerażenia i zdziwienia, mieniąc się na twarzy. Coś dziwnego, coś nadzwyczajnego działo się z nim. Wreszcie, jakby przychodząc do siebie, dał lekkim, ale energicznym uderzeniem dłoni znak, wstał i udał się do swego prywatnego gabinetu. Na pytanie zadane przyciszonym głosem: «Czy Ojciec święty nie czuje się dobrze? Może czegoś potrzebuje?» - odpowiedział: «Nic, nic». Po upływie pół godziny kazał przywołać Sekretarza Kongregacji Rytów, dał zapisany arkusz papieru, polecił wydrukować go i rozesłać do wszystkich w świecie biskupów, ordynariuszy diecezji”. (Cytat za Amorth G. Wyznania egzorcysty, Częstochowa 1997, s. 36). Tekst zawierał modlitwę do św. Michała Archanioła, która brzmi: „Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwościom Złego Ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy. A Ty, wodzu niebieskich zastępów, Szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen”. Gdy go zapytano, co się zdarzyło w czasie dziękczynienia po Mszy św., Papież odrzekł, że w chwili, gdy zamierzał zakończyć modlitwę, usłyszał dwa głosy: jeden łagodny, drugi szorstki i twardy. I usłyszał taką oto rozmowę: Szorstki głos Szatana: „Mogę zniszczyć Twój Kościół!” Łagodny głos: „Możesz? Uczyń więc to”. Szatan: „Do tego potrzeba mi więcej czasu i władzy”. Pan: „Ile czasu? Ile władzy?” Szatan: „Od 75 do 100 lat i większą władzę nad tymi, którzy mi służą”. Pan: „Masz czas, będziesz miał władzę. Rób z tym, co zechcesz”. (Cytat za Szatan w życiu Ojca Pio, Tarsicio z Cevinara, Łódź 2003, s. 8). Kościół jest świadomy, że walka duchowa dobra ze złem toczy się nieprzerwanie od chwili upadku pierwszego człowieka, choć przybiera różne formy na przestrzeni wieków. Dziś także chrześcijanin nie jest wolny od ataków Złego, który chce go oderwać od Chrystusa i zwieść ku potępieniu. Święty Ignacy z Loyoli wyróżnia dwa obozy: jeden „Pod sztandarami Chrystusa”, drugi „Pod sztandarami Szatana”. Każdy człowiek, musi opowiedzieć się po którejś ze stron. Wielu jednak poddając się wpływom agnostycyzmu czy obojętności religijnej, odsuwa od siebie ową decyzję, sądząc, że w życiu i po śmierci „jakoś to będzie”. Ewangelia nie dopuszcza postawy „rozdwojonego serca”. Można służyć albo Bogu albo Szatanowi. Czy jednak ludzie uznają fakt istnienia osobowego zła - Szatana? Kongregacja Nauki i Wiary wydała dokument opublikowany w L’Osservatore Romano (26 czerwca1975 r.) - Wiara chrześcijańska i demonologia, w którym min. stwierdza, że określenia „Szatana i Diabła” nie są „tylko personifikacjami mitycznymi i funkcyjnymi, których znaczenie ograniczałoby się jedynie do podkreślenia w dramatyczny sposób wpływu zła i grzechu na ludzkość. (…)”. Tego rodzaju poglądy, rozpowszechniane przez niektóre czasopisma i inne ośrodki propagandy mającej na celu kreowanie stylu życia tak, jakby Boga nie było i Szatan nic nie mógł zmącić i zniszczyć, muszą wywoływać zamęt w sercach i umysłach ludzkich. Jezus mówił o istnieniu upadłego anioła, nazywanego przeciwnikiem ludzi (por. 1P 5, 8), zabójcą od początku (por. Ap 12, 9. 17). Jest kłamcą i ojcem kłamstwa (por. J 8, 44); przybiera postać anioła światłości (por. 2 Kor 11, 14). Jest także nazywany „władcą tego świata”, który pozostaje we władaniu Złego (por. 1 J 5, 19). Nienawidzi on światła Prawdy Ewangelii, Chrystusowego Kościoła, wierzących, zdążających ku świętości i wszystkiego, co wiąże się z Chrystusem i Jego Kościołem. Jego działanie jest podstępne i zakryte. Metody, jakimi się posługuje, to: kłamstwo, manipulacje, pokusy do grzechu, nieposłuszeństwo nauczaniu Chrystusowego Kościoła w sprawach wiary i moralności; różnego rodzaju zniewolenia przez nałogi, złe przywiązania i grzeszne nawyki. Działa także przez uprawianie i korzystanie z okultyzmu, wróżbiarstwa, magii. Najbardziej zaś spektakularną formą jego wpływu na człowieka jest opętanie (zupełne bądź częściowe), które paraliżuje wolę człowieka, mąci umysł i sumienie, i wydaje człowieka na łup najniższych skłonności deprawujących osobę ludzką. Jak walczyć z Szatanem? Jezus spotykał na swej drodze Szatana i inne jego złe duchy; rozgramiał je, gdyż był od nich potężniejszy. On Złemu nakazywał: „Iść precz”. Należy więc przylgnąć do Chrystusa całym sobą. Nie tylko przez racjonalne uznanie Jego istnienia i Bożej mocy, ale przez życie płynące z wiary, przez „chodzenie z Chrystusem” każdego dnia. Konieczne jest więc wzywanie Jezusa w chwilach dręczących pokus do złego. Znak krzyża i modlitwa przywołują moc Bożą w sytuacji, gdy człowiek jest w potrzebie czy trudnościach. Inne środki w duchowej walce ze złem, można sklasyfikować jako praktykę aktywnego życia chrześcijańskiego. Są nimi: Eucharystia i sakramenty, codzienna modlitwa oraz medytacyjne obcowanie ze Słowem Bożym, pogłębianie swojej wiary tak, aby była rozumiana, a także poznawanie prawd chrześcijańskich. Nie można pominąć służby bliźniemu - słowem, czynem i modlitwą. Skoro w Kościele idziemy ku zbawieniu, konieczne jest także uczestnictwo we wspólnocie chrześcijańskiej, gdyż - jak przypomina nam Jezus - gdzie dwaj albo trzej zebrani są w Imię Jego, tam On jest między nimi. W obliczu współczesnych zagrożeń dla wiary, moralności i duchowości chrześcijanina, gdy neguje się głos Kościoła w tych kwestiach, gdy ludzkość przygląda się rosnącej fali przemocy, terroryzmu, niesprawiedliwości społecznej, czyż chrześcijanie nie powinni na nowo z wiarą sięgnąć do „duchowego skarbca” Kościoła i mocą Chrystusa poskramiać wysiłki Złego? Szatan nadal walczy z Chrystusowym Kościołem. W tej walce potrzeba nam Chrystusowej mocy. Ona do nas przychodzi, wystarczy otworzyć się na nią w wierze.
CZYTAJ DALEJ

W oczekiwaniu na wybór Papieża. Transmisja na żywo z Watykanu

2025-05-08 09:54

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

transmisja

biały dym

wybór papieża

Agata Kowalska

W oczekiwaniu na wybór Papieża

W oczekiwaniu na wybór Papieża

O 16.30 po przerwie na obiad w Domu Świętej Marty kardynałowie wrócą do kaplicy z freskami Michała Anioła na dwa następne głosowania.

CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump: to wielki zaszczyt dla kraju, że mamy pierwszego amerykańskiego papieża

2025-05-08 19:53

[ TEMATY ]

Donald Trump

Papież Leon XIV

PAP/EPA/BONNIE CASH / POOL

To wielki zaszczyt dla naszego kraju, że mamy pierwszego amerykańskiego papieża - powiedział w czwartek prezydent USA Donald Trump, gratulując kardynałowi Robertowi Francisowi Prevostowi wyboru na głowę Kościoła katolickiego. Dodał, że nie może doczekać się spotkania z nowym papieżem.

"Gratulacje dla kardynała Roberta Francisa Prevosta, który właśnie został mianowany papieżem. To wielki zaszczyt zdać sobie sprawę z tego, że jest on pierwszym amerykańskim papieżem. Jakie to ekscytujące i jaki wielki zaszczyt dla naszego kraju. Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV. To będzie bardzo znaczący moment!" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social. (PAP)
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję