Reklama

Telefonem do...

Znak czasu

Niedziela częstochowska 36/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ELŻBIETA GROCHAL: - Księże Redaktorze, XV Światowe Dni Młodzieży, które miały miejsce w Rzymie, wywołują w nas ogromne zamyślenie. Czy możemy powiedzieć, że jest to jakiś znak dzisiejszych czasów?

KS. INF. IRENEUSZ SKUBIŚ: - Każdy dzień i każdy czas przynoszą wiele nowych tematów, nowe materiały do zamyślenia. Tak właśnie postrzegamy niektóre wypowiedzi na łamach Niedzieli, zwłaszcza zaś wypowiedzi abp. Józefa Michalika z Przemyśla. Wiele z nich stanowi rzeczywiście znaki czasu. Postrzeganie tych znaków sprawia, że otwieramy szeroko oczy na działanie Świętej Opatrzności.

XV Światowe Dni Młodzieży w Rzymie wyzwalają w nas rzeczywiście ogromne zamyślenie, radosne zamyślenie. Oto na wezwanie Ojca Świętego przybywa do stolicy chrześcijaństwa ponad 2 mln młodzieży z całego świata. Młodzi ludzie szukający autorytetu, szukający ojca, szukający prawdy. Przybyła do Rzymu młodzież mądra, piękna, radosna, ale jednocześnie pragnąca podjąć odpowiedzialność za wiek, który nadchodzi, i rzucić światło na nowe tysiąclecie.

Dobrze się stało, że bardzo wiele polskiej młodzieży znalazło się w Rzymie. Młodzież ta głębiej zrozumiała powszechność Kościoła i doświadczyła potrzeby jedności rodziny ludzkiej, solidarności, miłości, prawdy - wszystkiego, co łączy ludzi ze sobą.

Przełom stuleci i tysiącleci daje okazję do jeszcze głębszego spojrzenia na treści religijne, chrześcijańskie. Są one bardzo bliskie treściom ogólnoludzkim, ale jednocześnie pogłębiają spojrzenie na człowieka, który jest osadzony w myśli Bożej, w wielkich Bożych planach. Nie można człowieka traktować jako wędrujący w przestrzeni, świadomy byt, lecz jako dziecko Boże, jak kogoś, kim Bóg się interesuje i którego dobra pragnie. Jest bardzo ważne w Roku Jubileuszu 2000-lecia przyjścia Chrystusa na świat, żeby pokazywać człowiekowi, że nie jest sam; że Bogu tak bardzo na nim zależy, że Syna swojego dał, aby wskazać mu drogę do zbawienia.

Światowe Dni Młodzieży ukazują nam tę wielką prawdę, że każdy człowiek jest ważny w oczach Boga, a skoro tak, to każdy winien być otoczony miłością. Mamy więc przed sobą ogromne pole do zagospodarowania, także w duszpasterstwie polskim. Dobrze, że nasi biskupi będą zajmowali się sprawami młodzieży na Konferencjach Episkopatu. Jest to temat priorytetowy, bo to pokolenie Polaków będzie kształtowało XXI wiek, również w Polsce. Duszpasterstwo polskie musi pochylić się nad młodym człowiekiem, by uświadomić mu jego rolę w historii świata i sens ludzkiej egzystencji. Trzeba nam bardzo mocno kształtować postawy wewnętrzne, pogłębiające przynależność człowieka do Boga, do Chrystusa, a jednocześnie budować pięknego człowieka, człowieka z charakterem. Trzeba też podejmować ogromną pracę nad świadomością nauczycieli, bo oni przecież są wychowawcami młodego pokolenia. Odpowiedzialnymi za wychowanie młodych muszą się poczuć również księża - a więc rola duszpasterza w parafii, w organizacji katolickiej, w różnych sytuacjach - to jest wielkie zadanie, które stawia nam Chrystus.

Młodzież czeka, jest otwarta. Zauważyliśmy to podczas spotkań z Ojcem Świętym. Oni wszyscy lgnęli do Papieża. Przybyli z najdalszych zakątków ziemi, żeby zobaczyć Piotra naszych czasów. Wszyscy zauważyliśmy, że Ojciec Święty czuł się dobrze z młodymi. I żartując: "Z kim przestajesz, takim się stajesz", ukazał życiową prawdziwość tych słów - poczuł się młody.

Cały Kościół także musi poczuć się młody młodością swoich członków, żeby mógł odmładzać ludzkie pokolenia. To jest ogromne i piękne zadanie, które stoi w tej chwili przed duszpasterstwem polskim, zadanie niezwykle emocjonujące, które powinno dać dużo radości i zapału wszystkim kapłanom, a młodzieży polskiej - tej, która była w Rzymie, i tej, która została w kraju - dać okazję do jeszcze bardziej dynamicznego rozwoju, do jakże bardzo pożądanej i sensownej ucieczki od życiowej nudy.

Ojciec Święty ofiarował swoim młodym gościom Księgę Ewangelii - skarb dla każdego chrześcijanina. Nasza Niedziela ma tę radość, że wydała kieszonkową wersję Ewangelii czterech Ewangelistów. Ta wersja Pisma Świętego - wydaje nam się - może odpowiadać swoistej nadpobudliwości dzisiejszego życia: zabieganiu, czytaniu w tzw. międzyczasie, potrzebie krótkiej formy itd. Oby ta piękna i ponadczasowa "lektura obowiązkowa" trafiła do jak najszerszego odbiorcy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: Przed Bożym Narodzeniem unikajmy zakupowego dopingu

2025-12-14 09:43

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV odpowiada na łamach czasopisma „Piazza San Pietro” na list psychologa młodzieży i zachęca do przeżywania Bożego Narodzenia jako czasu prostoty i konkretnej miłości bliźniego, bez „zakupowego dopingu”. Młodym wskazuje przykład św. Johna Henry’ego Newmana, który może pomóc w walce „z mrokiem nihilizmu”.

Miesięcznik, wydawany przez o. Enzo Fortunato, otwiera list do papieża Leona, podpisany przez Antonio, czterdziestoletniego psychologa z Pagani w prowincji Salerno. Antonio opowiada o życiu poświęconym najbardziej kruchym i potrzebującym, inspirowanym przez św. Alfonsa Marię de’ Liguoriego oraz św. Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Słynny już na świecie film „Najświętsze serce” trafi do polskich kin!

2025-12-05 10:12

[ TEMATY ]

film

Najświętsze Serce

Karol Porwich/Niedziela

Fenomen francuskiego kina religijnego wreszcie zobaczą polscy widzowie. Głośny film „Najświętsze serce” („Sacré Coeur”) – produkcja, która we Francji stała się sensacją i nieoczekiwanym przebojem box office’u – wejdzie do polskich kin 20 lutego 2026 r. Dystrybutorem jest Rafael Film.

„Najświętsze serce”, wyreżyserowane przez Sabrinę i Stevena Gunnell, zaskoczyło francuską branżę filmową już w pierwszym tygodniu wyświetlania: uzyskało najlepszy od 2021 r. wynik liczby widzów na jedno wyświetlenie. Mimo skromnego budżetu i braku znanych nazwisk film przyciągnął tłumy – przed kinami ustawiały się kolejki, a widzowie opuszczali seanse głęboko poruszeni. Dodatkowej rozgłosu dodały kontrowersje: zakaz ekspozycji plakatów w metrze i na dworcach czy odwołanie seansów w Marsylii tylko zwiększyły zainteresowanie publiczności. W kilka tygodni film obejrzało ponad 400 tys. widzów.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przed „Anioł Pański”: naszą nadzieją jest Jezus

2025-12-14 12:15

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Jezus jest naszą nadzieją, zwłaszcza w godzinie próby, kiedy wydaje się, że życie traci sens, a wszystko jawi się nam mroczniejsze, brakuje nam słów i uciążliwe jest dla nas słuchanie bliźniego” - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”.

Dzisiejsza Ewangelia prowadzi nas do więzienia na widzenie z Janem Chrzcicielem, który jest przetrzymywany z powodu swojego nauczania (por. Mt 14, 3-5). Mimo to nie traci on nadziei, stając się dla nas znakiem, że proroctwo, nawet skute łańcuchami, pozostaje wolnym głosem w poszukiwaniu prawdy i sprawiedliwości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję